Rozważania na temat zasadności zakupu Maximy.

[Gość Bla_ZeY]

Witam wszystkich.

Od długiego czasu zawsze podobały mi się auta z silnikami w układzie V i pojemnością powyżej 2,5 litra. Ponieważ przez ostatnie lata przywiązałem się do Nissana moim dalekosiężnym planem jest posiadanie Maximy.

Dla mnie powinna posiadać ona silnik 3.0 i automatyczną skrzynię biegów.

Często czytam Wasze forum i wiele razy natykam sie na tematy o zamianie automatycznej skrzyni na manualną. Powiedzcie mi proszę tak z Waszego doświadczenia czy aż tak niedobre są automatyczne przekładnie. Nie chodzi mi o fakt zwiększonego zużycia paliwa, ani o mniejsze osiągi prędkości czy przyspieszenia. Według wielu osób skrzynia automatyczna jest mniej awaryjna od manulanej gdzie to człowiek bezpośrednio ingeruje w ustawienia trybów pracy i współpracy pomiedzy silnikiem i skrzynią.

Czy normalnie użytkowane auto z automatem nie może dożyć dużych przebiegów? To tak w kontekście bogactwa Polaków (mnie również), i zakupu używanego kilkuletniego egzeplaża. Może potraficie bardziej rozświetlić temat.

 

Pozdrawiam wszystkich nissamaniaków.

[jaca V6]

Witam.

Posiadam Maxime od 2 lat, sprawa skrzyni biegów w moim przypadku jest troszke inna, mam auto z roku 91 i te automaty nie były zbyt dobre, (150 kkm to max co mogły wytrzymać) mój automat sie wysypał i naprawa była dość kosztowna, więc postanowiłem zamienić ją na manual, nawet taniej mnie to wyniosło.

 

Gdybym teraz miał zmienić swoją J30 na inne auto to była by to też Maxima, tylko że ja szukałbym w manualu (lubie troche ostro pojezdzić)

 

Pewnie te nowsze Maximy mają już dużo lepsze automaty ale niech sie wypowie ktoś kto ma A32 lub A33 :wink:

 

Pozdrawiam

[VQPower]

ja mialem automata, ale zmienilem na manuala tlyko i wylacznie aby byla wieksza frajda z jazdy.

a moj automat spisywal sie wysmienicie. nie mialem z nim zadnych problemow mimo ze czasami baaardzo meczylme swoja maxime

[Gość Szynol]

Witam:) Jestem wlascicielem Maximy qx od przeszlo 8 lat i nigdy nie mialem najmniejszego problemu z automatem. Szczerze moge polecic:)

[Gość Bla_ZeY]

No tak ale używając automat należy przeprowadzać w nim jakieś akcje serwisowe?

Bo w manualu właściwie jeśli nic nie słychać i biegi wchodzą dobrze to można nic nie robić poza zmianą oleju. A jak to jest w automacie?

Druga sprawa czy dla automatów istnieje jakaś magiczna liczba przejechanych kilometrów, po której już nie będzie chciał współpracować? To takie pytanie na przyszłość jak będe szukał egzeplarza dla siebie.

 

Pozdrawiam.

[Gość Szynol]

hmmm... szczerze powiedziawszy nie przypominam sobie, zebym robil cos poza zamiana oleju.... poki co mam przebieg rzedu 200k km i jest wszystko super.

[Gość bistur]

Mam A33 od 2 lat z 2001r.Automat spisuje się rewelacyjnie.Trzeba tylko przestrzegać pewnych zasad-są one opisane na stronie www.automat.pl. proszę zajrzeć.

[Gość Hero]

Ja na swoja też nie mogę narzekać, spisuje się bardzo dobrze, zwłaszcza w trybie sport

[VQPower]

Ja na swoja też nie mogę narzekać, spisuje się bardzo dobrze, zwłaszcza w trybie sport

 

ja myslalem ze maxima ma tylko i wylacznie tryb sport :mrgreen:

[Gość J3]

Hmm.. < ? cena jakas taka troche wysoka ;P a moze mi sie wydaje ?

 

pozdr.

[Gość Bla_ZeY]

To oświećcie mnie jeszcze proszę jakie różnice w wyposarzeniu (poza wizualnymi w karoserii) są pomiędzy Maximami z rynku USA i EU w rocznikach 95-99.

Czy występowały różne wersje wyposarzenia w modelach QX i SE.

A tak ogólnie czy lepiej sie nastawiać na wersję amerykańską czy europejską?

Jak jest z ewentualnymi elementami eksploatycyjnymi do tych wersji?

Czyli ogólne pytanie która lepsza USA czy EU.

oczywiście chodzi tylko o wariant 3.0 V6 i automat.

 

Pozdrawiam.

[Gość elcoruso]

To juz było, poszukaj dobrze na forum. Wszystkie rożnice w wyposażeniu były dokładnie opisane.

[VQPower]

To juz było, poszukaj dobrze na forum. Wszystkie rożnice w wyposażeniu były dokładnie opisane.

 

zgadza sie. wszystko bylo.

opisana kazda wersja SE, GLE i GXE

[Gość Bla_ZeY]

Fakt poczytałem ale widze, że królują tu wersje USA a o EU QX-ie mało się pisze, a tak bardziej skłaniałbym się ku QX-owi.

 

Pozdr.

[VQPower]

Fakt poczytałem ale widze, że królują tu wersje USA a o EU QX-ie mało się pisze, a tak bardziej skłaniałbym się ku QX-owi.

 

Pozdr.

 

jak chcesz QX to wejdz na forum maxima.org i szukaj tam infiniti. bedzie w dziale z autami

[Gość Szynol]

Jakby co to ja sie woze QXem:)

[VQPower]

Jakby co to ja sie woze QXem:)

 

to opjsz czym sie roznia. nawet ja nie wiem :roll:

[Gość Bla_ZeY]

OOOO właśnie WW ma rację. Czy można zdiagnozować jakie są różnice w wyposarzeniu? Jak porównywałem wygląd wnętrz to aż tak dużych różnic nie ma.

A jeśli europejski QX to US-owy Infinity to powinien miec dobre wyposarzenie. Jeśli sie mylę to wyprowadzcie mnie z błędu, że Infinity jest luxusową marką Nissana na USA?

Czy silnik w QX-e jest taki sam jak w Maximie USA?

Kiedyś rozmawiałem z włascicielem Maximy USA i ponoć np. amortyzatory z wersji QX nie pasują do MAXIMY USA i musiał specjalnie zamawiać a i serwis krzywo patrzy na wersje USA ( w razie ewentualnej naprawy) A może to wszystko mity ??

Sam nie wiem. Ale nasłuchawszy sie tych wszystkich tematów nadal bardziej skłaniałbym się ku QX-owi.

Pozdrawiam.

[Gość Szynol]

Ciezko mi powiedziec... w przypadku mojego QX euro - powiedzialbym wrecz, ze wyposazenie jest ubozsze.

1. Silnik 2 litry V6 24V

2. Brak klimy i skory - ale jest szyberdach

3. Oczywiscie automat.

 

Jesli chodzi o roznice w czesciach - do dnia dzisiejszego nie mialem zadnych problemow, zebym musial cos kombinowac. Zawsze od reki bylo.

 

Samochod od 10 lat w rodzinie (ojciec go kupil rocznego - pozniej ja go od niego odkupilem, bo zal bylo, zeby w obce rece poszedl). Nigdy nie walony (no dobra - raz mi koles w drzwi wjechal - ale nic powaznego sie nie stalo:). Ogolnie samochod dokladnie sprawdzany w znajomym serwisie nissana i wszystko co ma - wyjechalo w takim stanie z fabryki:)

Nigdy nie bylo z nim problemow (najpowazniejsza rzecz to spalony alternator pare lat temu). Do dnia dzisiejszego przejechane 180tys km i nie narzekam:)

[Gość Butryn]

nie jestem pewny ale chyba wersje QX nie maja jakis oznaczen jak w wersju US (czyli GXE, GLE, SE)...moze sie myle.

 

Moj wójek ma QX i ma wszystko oprocz skory. Fajnie wyposarzona. Rok 99 z 3.0 V6; Ja mam wersje US i narazie w polsce wymienialem tylko chamulce tylnie (klocki)... cos tam mechanik wspominal przy zmianie ze sa za grube w jednym miejscu i nie chca dobrze wejsc ale jak to nasi mechanicy, pokombinowal tak zeby bylo. Skonczylo sie to na tym ze z US zamowilem sobie orginalne klocki i zmienilem bo z tymi byl problem jak zlapaly to nie puscily.

 

Takze niby czesci z tego co wiem powinny pasowac to jednak cos sie tam roznilo. Chyba ze poprostu trafilem na takie klocki (nie byly orginalne z Nissana)

[Gość Misiek_okecie]

Tak już rozważacie z miesiac:D Kupcie w koncu i bedzie po sprawie. Najnowsza maxima jest kozacka moim zdaniem i warto ja kupic.

[VQPower]

Tak już rozważacie z miesiac:D Kupcie w koncu i bedzie po sprawie. Najnowsza maxima jest kozacka moim zdaniem i warto ja kupic.

 

nie byl by taki pewien.

czesci sa do niej dorabiane w mexyku. qr** wiekszej kaszany nie mogli zrobic

[Gość J3]

nie byl by taki pewien.

czesci sa do niej dorabiane w mexyku. qr** wiekszej kaszany nie mogli zrobic

 

o rany, ide WC poszukac, bo jakos zle sie poczulem po przeczytaniu tej jakze zacnej informacji

 

Pozdrawiam.

[Gość pozora]

a ja mam maximke z metką

made in japan...

kiera po prawej stronie..

i jest ostro...