Rozrząd w almera N 16

[Gość marciszyn]

Witam.

Jestem szczęśliwym posiadaczem primery P 10,ale jako blacharz samochodowy w dużej firmie piszę w imieniu kolegi z pracy ,który jest mechanikiem.Naprawiamy przeważnie audi i volkswageny więc nissan jest u nas rzadko spotykany.Pytanie moje dotyczy łańcucha rozrządu w nissanie almerze N 16 silnik benzyna (nie pamiętam niestety oznaczenia ale jeśli konieczne podam następnym razem).

1. Co ile kilometrów należy wymienić rozrząd w N 16 ?

2. Czy kiedykolwiek ktoś z was spotkał się z tym że łańcuch przeskoczył o jeden ząb?

3.Czy kiedykolwiek ktoś z was miał doczynienia z resetowaniem komputera? Program mówi że uszkodzony jest czujnik Halla na kole zamachowym ,ale słyszłem od jednego znajomego ,że tak samo komputer wyświetla błąd jeśli jest uszkodzony czujnik temp. cieczy.Tak zachowuje się renault, Czy nissan ma podobnie?

Z góry dziękuję mechanikom oraz osobom które posiadają wiedzę na ten temat!Pozdrówko

[mind]

Z doświadczeń kolegów wypowiadających się na forum rozrząd w N16 nie ma określonego limitu kilometrów. Oznacza to że jest dożywotni. Znane są jednak przypadki z rozciągnięciem łańcucha i wypadaniem zapłonów - ile w tym prawdy - nie wiem. Z tego co wiem to rozrząd w N16 nie umiera gwałtownie, najpierw daje o sobie znać poprzez chałas - charakterystyczne rzęrzenie. Częstą dolegliwością N16 są jednak czujniki położenia wału korbowego (czujniki Halla), ale z tego co mi wiadomo to są one umiejscowione po lewej stronie silnika (stojąc przodem do silnika), jeden w głowicy a drugi niżej koło wału - sprawdź je - może to one wywalają błąd. Auto odpala w ogóle?

Co do resetu komputera to ja stosuję metodę odłączenia na noc akumulatora. Jednak ewentualnych błędów to nie skasuje - do tego potrzeba komputera diagnostycznego (w serwisie consult II, mnie kasowano KTS-em)

Jeśli chodzi o rozrząd to trzeba zaznaczyć, że źle on znosi oleje o gęstościach 0W... Optymalnym według użytkowników jest olej o gęstości 10W... .

[p_flori]

W almie N16 powinny być juz czujniki naprężenia łańcucha, jesli nie to bęben zmiennych faz rozrządu bedzie wywalał błędy, albo wypadanie zapłonów, ponieważ naciągniety łańcuch wpada w drgania. Toyota miała czujnik napinacza łąńcucha - jeśli wpadał w drgania to wywalało błąd. BYć może nie ma żadnych czujników wtedu usterke poznaje sie pośrednio poprzez inne objawy.

[Gość kamilwar00]

Łańcuch rozrządu w silnikach QG# WYCIĄGA SIĘ !!! o jedno ogniwo , co powoduje zakłócenia w odczycie danych przez czujniki położenia wału korbowego i wałka rozrządu . Podczas diagnostyki odczytywany jest błąd czujnika , samochód szarpie podczas przyspieszania . Przeważnie trzeba wymienić łańcuch co około 100 tys km , zdarzają się przypadki , że konieczna jest wymiana co 40 tys km !!! niesamowite ,ale sam się z tym spotkałem . Pozdrawiam

 

[ Dodano: Nie 09 Kwi, 2006 09:12 ]

kamilwar00, kamilwar00,

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=96138296

[Gość elcoruso]

Przeważnie trzeba wymienić łańcuch co około 100 tys km , zdarzają się przypadki , że konieczna jest wymiana co 40 tys km !!! niesamowite ,ale sam się z tym spotkałem . Pozdrawiam

Przeważnie :shock: Pierwsze słysze. Łańcuch sie wymienia jak coś sie z nim dzieje, a nie "przeważnie", a to może byc nawet 300-400 tys. (powinno tak być), zreszta nie słyszałem, zeby ktoś z klubowiczów wymieniał już łańcuch.

[Gość IHI]

Niestety prawdą jest, że łańcuchy w niektórych Nissanach się sypią (w innych autach również nie jest różowo - patrz Corsa 1.0 i Polo1.2, SAAB 93 ). Nie wiem z czego to może wynikać, ale u mnie padł górny łańcuch po niecałych 150.000 a u szwagierki w micrze po 100.000!

Jednakże tak jak Koledzy piszą, serwis nie przewiduje wymiany podzespołów rozrządu do 300.000 km przebiegu.

Uszkodzenie łańcucha daje o sobie znać charakterysycznym dzwonieniem z lewej strony przedziału silnika i sporo musi upłynąć czasu żeby pękł.

Prowadnice łańcucha są pokryte tworzywem, są naprawdę solidne i silnik musi nabić sporo kilometrów,żeby porobiły się głębokie wżery..

Jeśli kolega ma ciszę pod maską, to lać paliwo i przed siebie 8).

W N16 Twojego kolegi prawdopodobnie uszkodzony jest czujnik położenia wału korbowego -wszystkie pierwsze egzemplarze posiadały uszkodzenia tychże czujników. Jeśli auto ma książkę serwisową i nie ma żadnego wpisu odnośnie wyminay pechowego czujnika - podjedźcie do ASO - powinni wymienić gratis.

Cena za ten czujnik w ASO - 250 zł.

[p_flori]

Błąd czujnika - to przede wszystkim błąd czujnika. Czujnik i wymiana kosztuje 250 PLN - a rozrząd znacznie więcej - na próbe założyłbym najpierw czujnik a potem dumał o łańcuchu. Prawdopodobieństwo, że przekłamuje czujnik jest wieksze niż drgania rozrządu - no jeśli dzwoni jak w kościele - to mogę sie mylić. Łańcuch jest bardziej twały niz paski - a na paskach nowoczesne motory latają 100-120 kkm.

[Gość kamilwar00]

Szkoda , że nie widziałeś łańcucha wyjętego z silnika QG# po przejechanych 100 tys .

Za pierwszym razem nie mogłem uwierzyć w tak wielką różnicę w długości łańcuchów. Faktem jest nie przeczę , że nissany poprzedniej generacj (nie licząc K11- ewenement jeśli chodzi o łańcuchy) jeździły na łańcuchach przebiegi sięgające 300 tys km . Druga sprawa , jeśli kolega nie dowierza wystarczy zdjąć pokrywę zaworów i podejrzeć napinacz hydrauliczny paska , na 99% jest wysunięty maksymalnie a łańcuch i tak lata luźno jak żyd po pustym sklepie . Możemy zrobić tak ,że kolega podjedzie do Japan Auto Serwis Mrówcza 124 , gdzie GRATIS !!! zdejmą pokrywę i pokażą o co chodzi . Czujnik oryginał na Mrówczej kosztuje z wymianą 185 , gwarantuję ,że nie będzie potrzebny Natomiast kompleksowa wymiana ROZRZĄDU ( łańcuch + napinacz + wymiana ) 1200 . Pozdrawiam

[p_flori]

z załozenia łańcuch jest po to by trwalszy był, skoro go trzeba wymieniać po 100 kkm - to powiem tak - paski w Lanosach więcej wytrzymywały....

[Gość raVonline]

w corolli'98 pasek wymienialem po 150kkm i bylo ok - no comments

[manix]

w mojej n 15 łańcuch padł na gwarancji po 60kkm.więc nie jest tak różowo z tym "trwałym"elementem

[Gość primavera]

w mojej n15 ('97) zaczal sie odzywac gdzies przy 45 kkm. w aso powiedzieli, ze tak juz z rozrzadem bywa, ale jak bedzie glosniej tj. tak ze beda mnie bolaly zeby i glowa od halasu to czas na zmiane. terkot pozostal na takim samym poziomie do dzisiaj tzn. nie nasila sie, a ma samochod ma juz prawie 110 kkm.

 

w n16 jest cicho.