Gość j4r0 Opublikowano 20 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2006 Witam Miałem taki przypadek. Kupiłem na allegro całkiem nieźle jak mi sie wydawało (bo i cena była super) aluski. Gośc pisał że asluski są następujących parametrów: Felgi: 6 x 15 , 4 x 114,3 x 66. pomyślałem sobie bomba to takie jak u mnie, pisał jeszcze że są orginalne od nissana Primery wiec o ET nie pytałem i z góry założyłem ze to 45. Podesłał mi jeszcze komplet fotek na maile, zreszta nie bede nie rozwodził - popatrzcie sami: Jak dla mnie nawet "live" wyglądały super. Podejchalem do gumiarzy zeby je włożyli na maszyne i zakręcili. Tak też zrobili no i znowu miłe zaskoczenie - wszystkie proste. Postanowiłem zanim wystawie komentarz kolesiowi zejsc pod blok i zrobić próbna przymiarke. Zakładam ni i pierwszy zonk. Coś nie dochodzą. Poszedłem do chaty po miarke, mierze a tam zamiast średncy piasty 66,1 - 50mm. Kurde mowie co i jak. Zagadałem przez gadulac kolege cornholio78, bo to on ma p11.144 gdyż wydawało mi się że takie same felgi widzialem na takim własnie modelu (pomyślałem sobie ze po liftingu moze konstruktorom strzelilo do głowy zebu piaste zmniejszyc) no i okazało sie ze u niego tez 66.1 Sumasumarum zadzwoniłem do sprzedającego i udało mi sie wyegzekwowac zwrot felg bez straty dla mnie. To na co chce was uczulić przed kupnem felg - to dopytujcie o wszystkie detale po kilka razy, zeby potem nie przezywac niemiłego rozczarowania. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cornholio78 Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 ciekawe czy sprzedawca dał zły opis przez pomyłkę czy specjalnie :^o jeśli specjalnie to liczył na to że jak juz kupiłes to zadasz sobie trud i je roztoczysz. Dobrze załatwiłeś sprawę. Czym tłumaczył błąd w opisie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość j4r0 Opublikowano 21 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2006 jak sie okazalo to jak wykonalaem LoLa ze az sie patrzy. Okazalo sie ze to co faktycznie mierzylem to nie byla srednica piasty (bo ta jak mi pokazal gumiarz mierzy sie od wewnatrz falegi) a srednica ozdobnej wkladki. Nie wiem chyba zasugerowałem sie tym ze ze w moich orginalnych stalowych felgach srodkowa czesc piasty przechodziła mi na zewnatrz felgi. Ale z drugij strony sprzedawca mnie tez zaskoczyl, zadzwonil do mnie z rana, mowil ze nocy nie przespal po tym co mu powiedziałem wcześniejszego dnia, i że wg niego błąd polega na złym pomiarze. i miał racje. Przyznaje że gość był super i chyle czoła przed tak wyrozumiałymi sprzedawcami [ Dodano: 21 Lut 2006, 20:12 ] Tak nawiasem mówiac te felgi były seryjnie montowane w p11.144. Zresztą wczoraj prześledziłem p11.144 na allegro i znalazły sie ze 4 egzemplarze z takimi właśnie felgami. Mają standardowe et45, sa 15", i średnicą piasty 66,1 można włożyć na nie oponki 195/60/15 lub 185/65/15 takie jest optimum zalecane przez producenta. W porównaniu z 14" które mam teraz na zimę na których mam 185/70/14 znacznie lepiej wypełniaja nadkole Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.