Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10/W10] linka prędkościomierza


competer
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj rano -11 stopni i pierwszy raz w środku miałem szron na szybach. Wczoraj było wilgotno, spadek temp. i takie objawy. Ale do rzeczy. Stwierdziłem, po paru kilometrach, że nie chula prędkościomierz. Objawów wcześniej żadnych nie było. Jest możliwe, aby linka zamarzła? A jesli tak to czy odżyje, czy i tak do wymiany sie nadaje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:sad: , nie takiej widomości oczekiwałem :wink: , ale trudno.

Teraz pytanie gdzie u siebie znajdę linkę i czy to tylko linka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Moim zdaniem to nie lina poszla bo skad tam w niej wziela by sie woda chociarz tego nie wykluczam moze czi licznik szczelil. Wykrec linke ze skrzynie dojdziesz do niej od gory silnika i od dolu chociarz mi od gory bylo lepiej linka wychodzi ze sciany grodziowe idz o lince a dojdziesz gdzie sie ja przykreca chociarz to widzac z gory silnika a jak bys chcail od strony licznika to musiasz caly licznik wykrecic oczywiscie musiz tez kierownice odkrecic bo inaczej go nie wyciagniesz robilem to nie raz wiec dla mnie to kwestia 10 min ale jak bedziesz wyciagal licznik to i tak musisz odkrecil linke od skszyni pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest możliwe, aby linka zamarzła?

Witam!

Ostatnio u mnie tez wymienialem linke ale w 1.6. Nie wiem jak jest w 2,0 ale u mnie wystarczylo odkrecic ja od skrzyni bo do predkosciomierza przyczepiona nie byla (linka nie pancerz). Nastepnie udajesz sie do zakladu ktory takie linki dorabia i po sprawie.

Pozdrawiam

Kamyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz racje przy 2.0 jest tak samo jak przy 1.6 no do licznika jest przyczepiony pancerz wiec nie tzreba rozbierac zeby wyciagnac wystrczy odkrecic przy skrzyni i wyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zamarzła i ukreciło ją

Diagnoza słuszna. Jestem teraz na etapie poszukiwań. Proponuja mi używke od ręki, lub nową za parę dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By cos zamarzło wcale nie musi sie tam dostać woda. Nigdy wam szyby nie zamarzły, nie mieliście szronu na masce elementach silnika? Mnie nawet potrafiło sprzęgło zamarznąć (linka) a mrozy w Bieszczadach bywaja srogie -35 to jest prawie każdej zimy.

Jak bierzesz używkę - dokładnie ją obejrzyj, czy ma całą plecionkę, czy lekko chodzi, czy sie nie zacina. Olej wazelinowy to podstawa by ja nasmarować - zmniejszy to podatność na podobne uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By cos zamarzło wcale nie musi sie tam dostać woda. Nigdy wam szyby nie zamarzły, nie mieliście szronu na masce elementach silnika? Mnie nawet potrafiło sprzęgło zamarznąć (linka) a mrozy w Bieszczadach bywaja srogie -35 to jest prawie każdej zimy.

Jak bierzesz używkę - dokładnie ją obejrzyj, czy ma całą plecionkę, czy lekko chodzi, czy sie nie zacina. Olej wazelinowy to podstawa by ja nasmarować - zmniejszy to podatność na podobne uszkodzenia.

 

Biorę nówkę w serwisie nissana. Niestety 145 złociszy mniej będzie w portfelu. Ale za to taniej wychodzi niż kupno w sklepie z częściami do japonców. Tam krzyknęli ponad 170.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Maniek-ol
... musiz tez kierownice odkrecic bo inaczej go nie wyciagniesz robilem to nie raz ...

 

Nie wiem czy w W10 trzeba zdejmować kierownice. W P10 na pewno nie trzeba , bo już nie raz wyjmowałem zegary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to po koleji. Dostałem kompletną linkę z pancerzem za 146 zł w ASO. Miałem czekać 5 dni, była na drugi dzień. Na początku u mechaników zgrzyt(później śmieszny), bo po rozpakowaniu stwierdzili, że linka nie ta co trzeba. Pokazywali sobie ją i dziwili się co to za napęd na końcu japońce wymyślili. Otóż na końcu linki(tym od strony skrzyni biegów) była czarna końcówka. Już się wkurzyłem, ale nagle olśnienie. Mówię wykręcaj to. Okazało się, że "napęd" to po prostu zaślepka-zakrętka, coby w transporcie bród do oliwki się nie czepiał.

I teraz dylemat, kombinujemy z wymianą samego wkładu, czy demontujemy całość. Poszliśmy na "całosć :) . Zdjąć należy osłonę stacyjki, następnie zdemontować panel na zegarach. Trochę cierpliwości i można go wyjąć, nie demontując kierownicy. W niektórych momentach bałem się o manetki od kierunków i wycieraczek, ale się udało. Oczywiście kierownica w położeniu najniższym. Lekko po skosie udalo się wyjąć ten element. Samo wypięcie starej linki łatwe, ale juz zapięcie nowej wymaga raczej dwóch osób. W komorze silnika to już pikuś.

Przy okazji wymieniłem spalone dwie żarówki podświetlenia zagarów. Niestety tylko na jednej był silikonowy, niebieski kapturek. Teraz po lewej, przy wskażniku poziomu paliwa mam jaśniej. To na tyle. Jutro wymieniam linke sprzęgła, bo trzeszczenie i zgrzyty sprężyn mnie denerwują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...