[K11] Piszcząca wycieraczka

[Gość maacieq]

Witam czy ktos miał z was problem z piszczącym przeraźliwie układem który porusza wycieraczki?? ja wczoraj odkręciłem podszybie i doszedłem do wniosku że jakaś nieczystość doprowadziła to jakiegos małego zatarcia w miejscu w którym ramię które przenosi "napęd" z silniczka łączy się z wycieraczką/ 8) z tym że nie sposób tam sie dostać aby cos zobaczyć, psiknąłem wd40 na czuja ale pisk sie tylko zmniejszył... :roll: miał ktoś z was podobny problem????

[Gość jarkk]

Myśle, że tu znajdziesz odpowiedź, której opis dotyczy co prawda Primery, ale :

http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=14873

[Gość akira]

Ja mam podobny problem.U mnie objawia sie to skrzypieniem wycieraczki od strony kierowcy.Jak tylko pogoda na to pozwoli bede probował zająć sie tym problemem

[Gość krzykacz]

to piszczenie napędu wycieraczek pojawia mi się również regularnie co rok o tej samej porze, tj. dokładnie w ostatnich dniach i trwa do ustabilizowania się temperatur na wyraźnie plusowe. Potem znika. Oczywiście też co rok próbuję temu zaradzić. Rozbieram, czyszczę i smaruję ale piszczenie po smarowaniu pojawia się ponownie i po krótkim czasie znika na dłużej, by powrócić ponownie w sposób narastający, po czym w sposób zanikający odchodzi w 11-sto miesięczny niebyt.

Bardzo podobną częstotliwość ma piszczenie pedału sprzęgła, z tym że pojawia się później co roku i czybciej zanika. Smarowanie tych psiajowych tulejek prowadzących ośki zarówno w pedale sprzęgła jak i w napędzie wycieraczek daje prawie żadne efekty.

Moim zdaniem to wady konstrukcyjne połączone ze złym doborem materiału na te zakichane tulejki. Dwója dla inżynierów nissana z materiałoznawstwa! :evil:

 

Acha, dopiszę jeszcze, że w tym roku to już sobie to odpuszczę. Ograniczę się jedynie jako dbały o auto właściciel do psiknięcia wd40 - tak dla uspokojenia sumienia, bo efekt będzie i tak wiadomy.

[Gość atenusia]

jak tak sobie to wszystko czytam to dochodzę do wniosku, że moi mechanicy to cudotwórcy :grin: pomijając inne wady, o których już sie naczytałam wycieraczki też mi robili bo w szał szło wpaść i teraz najmniejszego dzwięku nie wydają wyczyścili silniczki bo były ponoć zardzewiałe. martwi mnie tylko to, że wam się to powtarza :?

[Gość Pablo_Snk]

może micra wpadła w naług? że co roku w tym samym czasie piszczy! ale to nie wina jego humoru, tylko musi być coś z mechanizmem, wiec jak ktoś złożył ten mechanizm to teraz da rade go rozłożyć na częsci pierwsze i porządnie wyczyścić z rdzy czy innych zabrudzeń i będzie gites

[Gość voult]

Powiem tak, miałem ten sam problem, wymieniłem pióra i dalej jechało jak uczacy sie grać na skrzypcach... pojechałem do ASO, wynik rozmowy: ok 350, z rozebraniem i częściami, jako że stwierdziłem, że to w sumie sporo, to pojechałem do sporego zakładu u mnie w mieście i spytałem się czy mi to zrobią, za rozsądną cenę... wynik: 35pln, 1/10 ceny ASO.

U mnie akurat było skrzypienie na mechaniźmie przekładniowych napędu i mi mechanik to po prostu przesmarował... ASO pewnie by mi przy okazji chciało wymienić pół auta, bylem kase zostawił u nich :mrgreen:

[Gość genjusz]

u mnie to samo piszczenie tylko przedniej wycieraczki prawej, nie ma jak sie dostac do srodka bez rozebrania pol auta, dodatkowo jak wlacze max wycueraczki to potrafi az sie zatrzymac na szybie, cos strasznie trze piszczac. czy ktos juz to sam rozbieral??

gdzie srubek szukac, zatrzaskow?

[Gość ADEX]

ja rowniez mialoem ten problem okazało sie ze sworzen ktory jezdzi w ptastiku mocujacym caly oklad (jednej wycieraczki) zardzewial powodujac rozwarstwienie sie - pogrubieni tego sworznia w konsekwencki straszne piski...

opis usuwania usterki:

zdjeć podszybie

odkrecic miszczacy mechanizm (3 srobki

djac zawleczke z sworznia

wybic go z blastikowej obudowy

zeszlifowac warstwe rdzy

nap... towotu (smaru)

poskladac spowrotem

chodza jak marzenie.. nie wiedzialem ze w k11 na 1 biegu wycieraczki tak zasoowają

[Pawcior]

A u mnie raz piszczy a raz jest cisza jak makiem zasiał...hmmmm....w moim przypadku to piszczenie nasila się gdy długo jadę w deszczu...na krotkich dystansach nic nie słychac.. :roll:

[Gość ADEX]

prawde mowiac polecałbym taka operacje przejrzenia mechanizmow wszytskim. nie zaszkodzi a co najwyrzej polepszy

[Gość TomaszD]

Czy ktoś może wie gdzie można dostać albo może ktoś z Was ma plastikowe tulejki do wycieraczek do Micry. Chodzi o tulejki w których poruszają się sworznie podczas ruchu wycieraczek. Moje stare już są w bardzo kiepskim stanie i do tego strasznie piszczą.

pozdrawiam

[Gość ADEX]

TomaszD nie wiem czy to sie da dostac.. moje tez wlasnie byy w strasznym stanie aqle wystarczylo pare min - odrestaurowac i chodza jak nowki..

[Gość Benet]

a ja myslalem ze to pióra :/ mam to samo !!! wrrrrr... Szału mozna dostać. Wymieniłem wycieraczki i znów piszczy.. no nic trzeba jakos sie zabrac do rozobrania i przeczyszczenia jakby co Adex wpadam do Ciebie na gg i poprosze instrukcje co i jak krok po kroku

Pozdrawiam

[Gość micrus95]

A ja u siebie miałem to już 2 razy. Za pierwszym razem trochę za mocno miałem skręcone elementy mechanizmu - wystarczyło rozebrać, nasmarować cały układ i zmontować na nowo

 

Za drugim razem okazało się, że ta trójkątna plastikowa część trzymająca wszystko w kupie... pękła... a jeździłem w ten sposób chyba 3 tygodnie i różnicy w pracy wycieraczek nie było. Nigdzie nie mogłem dostać tego elementu, chyba że w serwisie. Jak się później okazało, najtaniej i najwygodniej kupić cały układ na giełdzie ;P

 

//EDIT

 

Przypomniało mi się, że cały rozwalony układ trzymam jeszcze w domu ;P - Dorzucam fotki - może się przydadzą:

 

Cały układ po wymontowaniu:

 

Nieuszkodzona tulejka (ta trójkątna część):

 

Pęknięta tulejka:

[Gość brachu_]

Po co od razu wymieniac wycieraczki. Sprawdzisz to podnoszac piora i uruchamiajac mechanizm bez ich kontaktu z szyba. Jesli nadal piszczy - jestesmy blizej diagnozy eliminujac jedna z mozliwych przyczyn

[Gość Benet]

po to ze i tak i tak juz mazały i czas byl na nie

[Domiss]

Ja tam się wstrzymam do wiosny. W zimie wycieraczki najbardziej dostają, jak się je od szyby odrywa.... Tym bardziej, że na razie nic nie piszczy .

[Pawcior]

a ja robie jutro ten mechanizm, myslalem ze to wina pior ale jednak nie, a idzie jesien i czasem fakt idzie szału dostać

[Gość Longers]

ja popsikalem w swoje smarem w sprayu z zewnatrz i jak do tej pory cisza