Gość Uzi Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Witam mam taki to problem zatrzymała mi sie tylna wycieraczka w moim nissanie wiec rozebrałem i chce ja jakos uruchomic ale ani drgnie moczyłem ja juz w rożnych specyfikach i dalej cieżko ja ruszyc , i tu moje pytanko ma ktos moze jakas instrukcje poniewaz chce rozebrac ten nie wiem jak to nazwac trzpien na ktorym zamontowana jest wycieraczka tylko nie wiem jak ,wybic to młotkiem czy jak moze ktos wie ?Za wszelkie porady thx . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Trzpien razem z silniczkiem i cala obudowa wyciagniesz odkrecajac duza nakretke pod plastikiem oslaniajacym trzen na zewnatrz samochodu. Musisz posciagac plastiki na klapie od wewnatrz i odkrecic caly silniczek (3 sruby) i wyciagnac to wszystko na zewnatrz. Trzpien zabezpieczony jest takim pierscieniem ale lepiej tego nie sciagaj bo zepsujesz calosc.. wybebesz tylko silniczek, wez go w imadlo, popsikaj jakims zajzajerem i rozruszaj to ustrojstwo... jak sie nie da to poroponuje zebys rozejrzal sie za jakims uzywanym silniczkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 U mnie też stał na amen... ale teść go rozbebeszył na drobno i działał od listopada od wczoraj - teraz działa jak się pomoże ręką . Znowu rozbieranko- pewnie się w sobotę wezmę za to więc może jakieś fotki zrobie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Uzi Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 małe sprostowanko mi chodzi tylko o ten trzpien bo wszystko mam juz na wierzchu silniczek działa i mechanizmy przy nim , natomiast nie chce sie ruszyc tylko ten trzpien na ktorym jest zamontowana wycieraczka i nie wiem jak sie do niego dobrac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 No tam jest zablokowane taką zapinką - chyba jeśli dobrze pamiętam- w kolorze czarnymi trzeba to wypiąć i wybić trzpień. Na trzpień należy nakętkę nakręcić aby gwintu nie uszkodzić. Jak się wstrzymasz do soboty to rozkręcę i fotki porobię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 W N13 wystarczy odchylic plastik przy samym spodzie wycieraczki i odkręcić jedną śrubę. Ty piszesz jak odkręcić od samochodu a nam chodzi o rozpięcie trzpienia... :wink: No tak ale aby wyjąć trzpień trzeba wyciągnąć zapinkę- taka "przecięta" podkładka i wybić. Jeśli nie pomoże to taką rozpiętą rzecz należy zanurzyć na jakiś czas np. w ropie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Uzi Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Dokładnie jak pisze Szymeq chodzi mi o rozebranie trzpienia ,nie pytałbym o wyciagniecie mechanizmu bo to sie wiaże tylko z odkręcenie śrub Szymeq poszukam jeszcze tej podkładki zabezpieczajacej ale kurcze chyba jej nigdzie nie widziałem a trzpien moczę juz drugi tydzien w różnych specyfikach i narazie nic sie nie zmienia dlatego chce go wybić .A profil postaram sie uzupełnić.Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 poszukam jeszcze tej podkładki zabezpieczajacej ale kurcze chyba jej nigdzie nie widziałem Napewno jest - też jej nie widzieliśmy dokładnie zobacz :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 A jak chcecie wybebszyc trzpien nie wyciagajac calosci?? ja to mialem w reku i obudowa silniczka jest w calosci z trzpieniem.. zeby go wyjac trzeba zdemontowac calosc i miec to na stole bo inaczej trzpienia sie nie wyciagnie... z drugiej stron trzpienia jest kolko zebate i zeby wyjac trzpien z kolkiem to trzeba rozkrecic jeszcze pokrywke na silniku wycieraczki a majac to na klapie to marie to widze.. Szymeq jakby co to mam taki silniczek do N13. Jak si zrobi cieplej to moge Ci go wykrecic z klapy w garazu za drobna oplata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Uzi Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Maciejka_sz ja odkręciłem cały silniczek od klapy miałem go na stole i chodziło mi tylko o to że ten że trzpień nie chciał wyjść z "pochwy" i nie wiedziałem jak on jest zabezpieczony że nie chce wyjść moczyłem go dwa tygodnie w różnych specyfikach i wciąż ani drgnął i dziś okazało sie że "bez młota to nie robota" i walnąłem w niego kilka razy dużym młotkiem zabezpieczając wczesniej gwint nakrętkami by go nie uszkodzić i w konću wyszedł W środku była rdza i osad który uniemożliwiał jego poruszanie wyszysciłem ładnie i już hula. Za wszelką pomoc wszystkim thx !!! Pozdrawiam Paweł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Przesmaruj go tam porzadnie zeby nie trzeba bylo go wiecej rozbierac. Polecam takie rzeczy robic przed zima po pozniej jest zbyt zimno zeby sie tym zajmowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 Skoro mowa o smarowaniu co polecacie do smarowania. Bo Znowu muszę to rozebrać - było nawkładane zwykłego towotu ale chyba wyciekł lub.... :?: nie wiem co. UZI miałeś zapinke :?: :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość daniellus Opublikowano 13 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2006 polecam smary z dwusiarczkiem molibdenu mogą być w aerozolu, oraz wszystkie inne zapewniające suche smarowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mario Opublikowano 23 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2006 Witam! Jestem świeżo po remoncie tego ustrojstwa. Jak się okazało faktycznie trzpień wycieraczki zatarty na amen, natomiast silniczek wygląda prawie jak nówka! Zatem wszystkim, którzy mają problem z nieruszającą sie wycieraczką proponuję zacząć właśnie od tego trzpienia. Nie ma tu filozofii, ale- jak koledzy słusznie zauważyli- należy przed wybiciem trzpienia zdjąć małą, przeciętą podkładkę (od strony wycieraczki). Gdybym wcześniej nie poczytał postów w tym temacie, pewnie nie zauważyłbym jej- tak to wszystko zasyfione było. Jutro zamontuje sprzęt i zobaczę jaki efekt będzie. Tak przy okazji- jaką funkcję spełnia żółty przewód dochodzący pod koło zębate mechanizmu wycieraczki? Będę wdzięczny za odpowiedż... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 Zdaje sie ze rozlacza wycieraczke w momencie gdy wylaczysz przycisk na desce a wycieraczka jeszcze robi jeden obrot do momentu gdy zatrzyma sie w polozeniu wylaczaonym w odpowiednim miejscu na szybie... pokretne to ale napisze ze chodzi o to by po wylaczeniu przycisku wycieraczka nie zostala na srodku na szybie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mario Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 dzieki za objasnienie! niestety nie moge sprawdzic jak to dziala bo poprzedni wlasciciel auta przepial przewody na wlacznik spryskiwacza i wycieraczka chodzi dopoki trzymam ow przycisk... przy okazji- chcialbym zrobic porzadki w instalce elektrycznej i powrocic do fabrycznego polaczenia wlacznika wycieraczki (teraz nie jest podlaczony wgole) i spryskiwacza (na nim jest teraz wycieraczka)- stad moje pytanie: czy, zeby sie dobrac do tych wylacznikow musze demontowac deske, czy da sie od przodu wyjac te wlaczniki?? drugie pytanko: w jakim polozeniu wyjsciowym znajduje sie wycieraczka- pionowym czy poziomym? czy ktos dysponuje schematem elektr. tej czesci instalacji? (wlaczniki spryskiwacza i wycieraczki) pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 Wycieraczka jest w pionie a żeby się dostać do przełączników lepiej chyba będzie odkręcić obudowe liczników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dominik14 Opublikowano 1 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2006 Uzi dobrze napisal.Ja ze swoja caly wieczor sie meczylem na spokojnie a rano 2 razy mlotem i od razu zeszlo.Dobrze napisane bez mlota nie robota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lutor Opublikowano 18 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2006 Witam.Właśnie zabrałem sie ze tylną wycieraczkę w moim N14 (1994) .Zacząłem od wymontowania silniczka i tak jak pisali poprzenicy okazało się ,że silnik stoi,zatarł się trzpień.Oczyściłem go solidnie i spryskałem WD.Po jakimś czasie złapałem uchwyt morsem i zacząłem gimnastyke.Troche to potrwało ale silniczek sie rozruszał :smile: Potem podłączyłem go na krótko do akumulatora i ładnie zaczął sobie bzykać.Złożyłem całość ale niestety okazało się ,że nie dochodzi do niego prąd :sad: Na kablach w kostce nie ma żadnego napięcia bez względu na pozycję przełącznika od tylnej wycieraczki..Teraz prawdopodnie czeka mnie wymiana całego sterowania pod kierownicą,tam gdzie są te dwie dźwignie.Ale przedtem mam jeszcze pytanie ,bo nijak nie moge namierzyć ,w którym miejscu jest bezpiecznik od tylnej wycieraczki??Oraz czy ktoś z was miał taką przygodę i jak sobie z tym poradził?Może coś nie łączyło jakieś kostki,może jakiś przekaźnik i gdzie to sie znajduje??Z góry dzieki za wszystkie sugestie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 18 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2006 Skoro działało a teraz nie działa to sa 2 opcje - albo w kostce nie styka i przewód może byc 'ukruszony' lub bezpiecznik - nie pamiętam który ale dla własnego dobra sprawdź wszystkie - nie zaszkodzi nimi poruszać :grin: . p.s. jak bezpiecznik jest spalony to chyba tez przeciwmgielnego z tyłu nie ma :roll: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lutor Opublikowano 18 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2006 Przeciwmgielne jest...ok ide do garażu dłubać..dzieki czekam na kolejne sugestie :grin: [ Dodano: Sro 18 Paź, 2006 14:42 ] Okazało sie ze bezpiecznik padl bodajże 6 od gory w drugim rzedzie,takze sprawe wycieraczki mam juz zalatwiona,pozostalo naprawic system spryskiwania ale to juz w nastepnym odcinku Adam Slo..... pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dev02 Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 hm mowicie ze jak bezpiecznik spalony to przeciwmgielnego nie ma... u mnie jest ale wycieraczka nie dziala nawet nic nie slychac zeby probowala... jedyny objaw jej wlaczenia to 'tykanie' (co jakies pol minuty) przekaznika/bezpiecznika od tejze wycieraczki pod maska (RR Wiper)... moze to w nim przyczyna? jak myslicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limo Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 Panowie prosze o lapotologiczne wyjasnienie jak wybic ten trzpien. Sciagnac te podkladke zabezpieczajaca, pozniej kolejna, pozniej uszczelkem, wygrzebalem troche syfu. Uderzalem mloteczkiem w trzpien i nic. ? Mam go wbic do srodka czy jak ? Tutaj fotka tego silniczka: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=36543 Cena silniczka w ASO: 1631 PLN, a regeneracja: 500 PLN - wolne zarty. Czuje sie jakbym Lexusem jezdzil ;P Takie ceny czesci zamiennych zachecaja maksymalnie do kupna nowego auta w salonie [ Dodano: Wto 11 Gru, 2007 13:11 ] Wrzucilem to na dzien do Coca Coli i nic. Ktos wie jak zregenerowac taki silnik ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Uzi Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Witam Uderzalem mloteczkiem w trzpien i nic Moczyłem go długi okres czasu następnie : walnąłem w niego kilka razy dużym młotkiem zabezpieczając wczesniej gwint nakrętkami by go nie uszkodzić i w konću wyszedł Nawet miałem obawy z początku że jest on nierozbieralny Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 12 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2007 Tak jak Uzi napisał - zabezpieczyć nakręktą i wybijać aż wyjdzie :diabel2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.