Gość Mycha Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 zastanawiam sie nad kupnem samochodu...zdecydowalem sie wlasciwie na nissana tylko nie wiem ktorego... 100NX czytalem ze zjada go rdza czy sa jeszcze jakies skutki uboczne tego modelu i czy silnik ten 2.0 wystarczy i czy dziala bez zarzutu ?? 200SX bardziej mi sie podoba ale boje sie ze pali jak glupi i slyszalem ze turbiny sie czesto sypia ?? Mozecie pomoc mi rozwiac moje watpliwosci odrobine ?? P.S.wiem ze to forum nissana ale zastanawiam sie jeszcze nad honda CRX...a moze ma ktos jakis pomysl na w miare maly szybki i nie duzo palacy samochod ktory nie bedzie sie sypal ?? oczywiscie fundusz jakim dysponuje nie jest zbyt wielki do 13tys. Pozdrawiam i dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość indygox Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 Najpierw zadaj sobie pytanie do czego samochód ci bedzie potrzebny tak naprawde - czy do kozaczenia po mieście czy śmigania na weekendy poza miasto a w tygodniu do pracy i spowrotem wersja 1 -200sx wersja 2 -100nx a tak pozatym to 13 tys to nie taki mały budżet , teraz jest takie nasycenie ze można za ta cene bardzo przyzwoite autko wybrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mycha Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 ogolnie to samochod bedize mi potrzebny zeby do pracy jezdzic i spowrotem ale tez zeby czasami z kumplami zrobic wypad i sie poscigac...a pozatym lubie jezdzic szybko....wiem ze 200SX jest szybszy ale boje sie ze turbina sie posypie....a nie chcialbym tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mrozu Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 Niestety 100NX'a 2.0 nie wiem czy uda Ci się znaleźć bezwypadkowego. Podobnie może być z resztą z 200SX'em i CRX'em. Takie auka są stworzone do szybkiej jazdy i niestety 99% ich właścicieli tak nimi jeździ. Zastanów się może nad jakimś 100NX'em 1.6 16V z końcowego roku produkcji. Będzie już nieźle wyposażony i napewno nie będzie go jadła rdza, bo z tą Nissan poradził sobie chyba po 1993 roku. Z końcowego rocznika będziesz miał już silnik na wtrysku. Będzie to autko które super wygląda, ekstra jest na ciepłe dni i na pewno odwdzięczy Ci się w miare dużą niezawodnością i w miare niskim zużyciem paliwa. Wrazie czego jak będzie brakowało Ci mocy pod nogą to możesz dołożyć do niego sort turbo. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 nissan s13 czytaj 200sx jest (z moich informacji) dosc awaryjny i jesli boisz sie wydatkow to odradzam. jesli zostaje 100nx to polecam tylko z silnikiem 2.0 bo 1.6 szybko sie znudzi a tzw. soft turbo cie wyniesie okolo 5000 a to juz malo soft wydatek... silnik 2.0 jest bardzo dobra jednostka i malo awaryjna. sam mam ten silnik i zdecydowanie polecam. dynamika jest na poziomie zadowalajacym a spalanie w miescie ma poziomie 10 w trasie spada do 7. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość EnDrIu WAWA Opublikowano 18 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 Zgadzam sie z Mrozem...szukalem NX 2.0 nie znalazlem nie bitego czy nie skatowanego, to samo bylo z CRXem. Zostal 100NX 1.6 i takiego wzialem, osiagow nie ma rewelacyjnych, po prostu dupowoz i pewnie dlatego jest prosty. Osobiscie z tych 3 aut s13 jest IMHO najlepsza, ale jesli poprzednik nie dbal o nia to masz gwarantowane, ze bedzie to auto skarbonka.Co do turbin...wiesz 13-15 letnie auto ma prawo sie psuc a im wiecej skomplikowanych rzeczy pod maska tym wieksza liczba klopotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 18 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 wtrace swoje dwa slowa odnosnie 200sx'a: jezeli zdecydjujesz sie na to auto to niestety musisz sie liczyc z przyszlym wkladem czasu i pieniedzy. brzmi to kiepsko ale... sadze ze dobrym wyjsciem jest kupienie egzemplarza z pewnymi niedoskonalosciami silnika ew. turbo i wstawienie go do garazu ktory sie na nich zna. Robisz remont silnika, regeneracje turbo czy tez wymiane na gt28 i jezeli ktos zrobi to z sensem (a sadze ze jest w PL kilka miejsc ktore sie na tym znaja) to pozbedziesz sie (przynajmniej powinienes) wiekszosci problemow mechanicznych. Musisz tylko utrafic auto z bdb blacharka. A znaszac te wszystkie niedogodnosci dostaniesz samochod dajacy duza frajde z jazdy (no i niezbyt ekonomiczny ) pzdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość egon Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 Niestety 100NX'a 2.0 nie wiem czy uda Ci się znaleźć bezwypadkowego jeżeli w ogóle się uda ale zastanawiam sie jeszcze nad honda CRX... też się zastanawiałem i wybrałem nyske, jest ok. obecnie2.0 z 91r. i 1.6 z 94r. 2.0 chyba sprzedam bo za stary 1.6 nie oddam nawet za 10000zł. zostawiam dla siebie, przynajmniej na razie :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość GRAF78 Opublikowano 31 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 zastanawiam sie nad kupnem samochodu...zdecydowalem sie wlasciwie na nissana tylko nie wiem ktorego...100NX czytalem ze zjada go rdza czy sa jeszcze jakies skutki uboczne tego modelu i czy silnik ten 2.0 wystarczy i czy dziala bez zarzutu ?? 200SX bardziej mi sie podoba ale boje sie ze pali jak glupi i slyszalem ze turbiny sie czesto sypia ?? Mozecie pomoc mi rozwiac moje watpliwosci odrobine ?? P.S.wiem ze to forum nissana ale zastanawiam sie jeszcze nad honda CRX...a moze ma ktos jakis pomysl na w miare maly szybki i nie duzo palacy samochod ktory nie bedzie sie sypal ?? oczywiscie fundusz jakim dysponuje nie jest zbyt wielki do 13tys. Pozdrawiam i dziekuje 200SX najbardziej lansesrki i szybki ale najdrozszy w eksploatacji, 100NX ma targe a jak kochasz jazde bez dachu to jest bez konkurencji, polecam tylko wersje 2.0 mialem takie dwa:) Za to najtansza w eksploatacji bedzie civic CRX 1.6 130KM tez b. szybka bo lekka, za 13 tys to moze del sol sie moze trafi 1,6 125KM i wyjmowany targa dach. Najlepiej obejzyj auta i przjedz sie kazdym i zdecyduj sam. Pozdro Ps. jak wybierzesz 100NX to szukaj po 93 roku sa lepiej wykonane i zabezp przed rdza - wiem bo mialem z 91' i z 94' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 31 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2006 Mozna kupić zadbaną dwusetkę, chłopaki z TK czasami sprzedają swoje rodzynki, w kwocie do 13 tyś się spokojnie zmieścisz. Jak cherz kąbinować to możesz zrobić tak jak moj kolega za ok 500-700Euro ściąga idealnego pod względem budy 200Sx S13 no i go sobie remontuje i tuninguje odrazu. Seryjne 169KM takiego pojazdu to cieszy ale tylko na chwile... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kulik Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Kup sobie Suzuki Swifta GTI. Za 7 tyś. kupisz w bardzo ładnym stanie za następne 4 dopieścisz na maxa. Silnik 1.3 16V - 101 koni i tylko 800 kilogramów masy. Do setki ok. 8 sekund i mało pali :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Karrlos Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Sorry, ale jak porównujesz takie 3 auta to faktycznie kup sobie 100NX albo Civica. 200 nie da się porównać do dwóch pozostałych, bo to auta o zupełnie innym przeznaczeniu i innych kosztach utrzymania. Jak chcesz mieć duże rybki to kupujesz duże akwarium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BARTI Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Jak tak czytam to mam wrażenie że te posty piszą ludzie którzy nigdy niemieli 200sx-a. Mam s13 , jezdzę nim do pracy i szkoły, spalanie ok 9l/100km i wiekszoś km pokonuje po miescie, nismo niekatuje ale że jeżdze jak emeryt to tez powiedziec niemożna. Auto super wygląda, osiągi bardzo dobre i bardzo łatwo mozna je poprawić. Częsci dużo i ceny porównywalne z innymi popularnymi autami. Przed kupnem swojej s13 przez jakieś 3 mieśiące czytałem wszystkie tematy na stronie http://www.turbokillers.com/ o wadach, zaletach i juz miałem zrezygnować i kupić bmw. Naszczęście sie opamiętałem i postanowiłem sam sprawdzić jak to naprawde jest. Czerwone sportowe autko z dziecinnych marzeń : otwierane światełka, brak ramek nad szybami, bardzo wygodna pozycja za kierownicą no i te osiagi . Faktem jest że chcac przerabiac to auto trzeba miec sporo kasy, chcąc wykozystywac całą moc tego auta tez trzeba się liczyć z wydatkami. Karrlos ma racje ze 200sx-a nie ma co porównywac do 100nx-a czy crx-a bo to troche inna waga. Jak ktoś dba i niekatuje, a juz napewno nie od przekrecenia kluczyka to jest to auto godne polecenia i sprawia kierowcy wielką frajdę z jazdy. Ja nie żałuje zakupu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Philipek Opublikowano 13 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2011 100NX 2.0 ladnie przyspiesza ale nie polecam. znajomy ma i caly czas placze bo cos mu sie sypie.. z japonskich samochodow (jezeli nie zalezy na RWD) to polecam Hondzinki. oszczedne, nie do zakatowania i z niezlym potencjalem ;] musisz dorwac tylko igielke bude gdyz to najwazniejsze i najtrudniejsze w Hondach. silnik to bardzo wymienna w nich czesc sam mam juz 3 silnik w swojej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tsuiso.pl Opublikowano 14 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2011 100NX 2.0 ladnie przyspiesza ale nie polecam. znajomy ma i caly czas placze bo cos mu sie sypie.. z japonskich samochodow (jezeli nie zalezy na RWD) to polecam Hondzinki. oszczedne, nie do zakatowania i z niezlym potencjalem ;] musisz dorwac tylko igielke bude gdyz to najwazniejsze i najtrudniejsze w Hondach. silnik to bardzo wymienna w nich czesc sam mam juz 3 silnik w swojej. A teraz tak zapytam, bo ja tu czegoś nie rozumiem... Po pierwsze po co odgrzebywać trupa - w sensie temat sprzed paru lat A po drugi - a po co brać japońskie auto przednionapędowe? Może inaczej - po co w ogóle kupować auto z przednim napędem jakiej by nie było produkcji? Kup sobie Suzuki Swifta GTI. Za 7 tyś. kupisz w bardzo ładnym stanie za następne 4 dopieścisz na maxa. Silnik 1.3 16V - 101 koni i tylko 800 kilogramów masy. Do setki ok. 8 sekund i mało pali :grin: Zapomniałeś dodać, że znalezienie nieskatowanego modelu jest niczym mission impossible - podobno gdzieś jakieś są, ale gdzie to już wie tylko Tom Cruise i Chuck Norris. Auto zbyt mocno lubiane przez miłośników KJS-ów, a więc po prostu są to zajazdy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.