Gość Holetzky Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 Mam spory problem wczoraj wracając z pracy nagle silnik zaczął mułowato chodzić i trochę się dławił ale stwierdziłem że to przezto ze jechałem na rezerwie, podjechałem od razu na stacje i zatankowałem. Przyjechałem do domu, chciałem wieczorem jechac na zakupy a auto już nie odpaliło. Sprawdziłem świece i sa OK. Myślę sobie może się zapowietrzył, poluzowałem wtryski pokręciłem silnikiem i wtryski elegencko leją. Kumpel potem mnie pociągnął przez jakies 3 km i też nie ruszył. Moje koncepcje sie wyczerpały. Prosze Was o pomoc bo musze jechac w trase a tu nie moge auta odpalić. Rozrusznik kręci tylko tak chocby nie miał siły zapalić. Dodam że jakieś 2 tygodnie temu robiłem rozrząd czy mógł sie przestawić. Dajcie jakies wskazówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 18 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 Uszczelka pod głowicą - przepalona między cylindrami - brak kompresji. A jak coś z rozrządem nie tak ustawili a Ty go przez 3 km na sznurku tarmosiłeś to szukaj nowego motoru :sad: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 18 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 Dodam że jakieś 2 tygodnie temu robiłem rozrząd czy mógł sie przestawić. Jeżeli przy zmianie źle by Ci ustawili rozrząd to samochód od razu byłby mułowaty i mogła by wystąpić kolizja zaworów z tłokami. Rozrząd sam się raczje nie przestawia. Mogłeś go przestawić ciągając samochód na odcinku 3 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kubula2 Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 sprawdż filtr paliwa,wylej ewentualnie wode,na pompie paliwa jest czujnik na klucz 24 lub 27 odkręć go i wylej wode u mnie pomogło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Holetzky Opublikowano 22 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2006 Auto zostało odstawione do mechanika i okazało się że ma dwóch zaworach jest kompresja 36 a na dwóch ostatnich 0. Ciekawe ile mnie naprawa szarpnie i co to może być. Macie jakieś sugestie? Pozdry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jurgenik Opublikowano 22 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2006 Dokładnie to co napisałem w poprzednim poście. Uszczelka pod gowicą przepalona między cylindrami. Jeżeli chodzi o koszty naprawy to: Nowa uszczelka 250zł Robota 400 zł Planowanie głowicy 200 zł Nowe szpilki do głowicy chyba 150 zł Uszczelki i inne jakieś duperele pewno ze 100 zł 1500 zł powinno starczyć :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Holetzky Opublikowano 22 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2006 Ty to potrafisz człowieka pocieszyc, dopiero niedawno wydałem sporo kasy na rozrzad a teraz nastepny porządny wydatek. Zastanawiam sie czy tego auta nie sprzedac a z drugiej strony już teraz za bardzo nie bedzie się miało co popsuć. zobaczymy ile im to zajmie. Dam znac o kosztach jak mi naprawią. pozdry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 23 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2006 Ty to potrafisz człowieka pocieszyc, dopiero niedawno wydałem sporo kasy na rozrzad a teraz nastepny porządny wydatek. Zastanawiam sie czy tego auta nie sprzedac a z drugiej strony już teraz za bardzo nie bedzie się miało co popsuć. zobaczymy ile im to zajmie. Dam znac o kosztach jak mi naprawią. Prawda jest niestety bolesna. Ja też to przerabiałem i nie tylko to. Jeżli możesz to napraw i sprzedaj ten samochód zanim nie utopisz w tym samochodzie tyle kasy co ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość brysik Opublikowano 23 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2006 Ty to potrafisz człowieka pocieszyc, dopiero niedawno wydałem sporo kasy na rozrzad a teraz nastepny porządny wydatek. Zastanawiam sie czy tego auta nie sprzedac a z drugiej strony już teraz za bardzo nie bedzie się miało co popsuć. zobaczymy ile im to zajmie. Dam znac o kosztach jak mi naprawią. Prawda jest niestety bolesna. Ja też to przerabiałem i nie tylko to. Jeżli możesz to napraw i sprzedaj ten samochód zanim nie utopisz w tym samochodzie tyle kasy co ja. Popieram pawla_s Ja ostatnio zainwestowałem niemały grosz (1/4 wartości Primery) i po rozmowie z mechanikiem auto idzie to żyda (dopiero latem, bo muszę ciut uzbierać, żeby dołożyć do drugiego). Magik powiedział, że silnik już swoje przeżył. 160kkm na szafie, a wg magika co najmniej razy 2. A nie bardzo mi się uśmiecha poszukiwanie drugiego silnika i nie wiadomo zresztą co się kupi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Holetzky Opublikowano 23 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2006 Troche szkoda mi się roztawać z tym autem, lubię nim jeździć. Skoro mówicie że lepiej się go pozbyć to przymyślę to. Zawsze mi sie wydawało że jak sie zrobi taki remont to raczej już nic nie powinno mnie przykrego spotkać :sad: Ja mam na blacie dopiero 180000 km i z tego co mi go oglądali fachmany przed kupnem to powiniem być prawdziwy stan. Pozdry [ Dodano: Nie 23 Kwi, 2006 ] Auto w koncu naprawione, koszt 1100 zł. Jak na razie jeździ super tylko inny problem sie pojawil. Po naprawie miga mi caly czas kontrolka poduszki, dzisiaj przestala dzialac wskazowka predkosciomierza no i stary problem czyli przy uruchamianiu auta jak sie przekreci kluczyc do pozycji w ktorej swieca kontrolki i w tym momencie pojawia się problem nie zawsze oswiecaja sie kontrolki checka i podgrzewania swiec, musze go chwile zostawic w tej pozycji i kontrolka od swiec zaczyna sie zarzyc i po jakims czasie zaskakuje. Według mnie to może gdzies jakis brak styku na kablach a sie za bardzo nie znam i czekam na Wasze sugestie gdzie ewentualnie szukac przyczyny, dodam ze wmoim motorze nie umie zrobic autodiagnostyki. Dajcie znac gdzie można szukać przyczyny. pozdry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.