Gość po_co_mi_nick Opublikowano 18 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2006 witam, jestem posiadaczem micry jive 1.0 16v 94.r i mam problem. Nie świeciła mi kontrolka rezerwy paliwa, rozkręciłem, w miejsce gdzie powinna być włożyłem nową, i dalej nic czy możliwe moja micrusia nie ma pociągniętych przewodów?? pozdrawiam klubowiczów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gapa Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 ja mam micrusie z konca 95 roku i nie mam takego bajeru najwyrazniej zapomnieli pociagnac sciezki bo u mnie jak rozkrecilem zegary nawet nie bylo zarowki a po wlozeniu i tak sie nie swiecila kontrolka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ryba! Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 Witam!ja mam micre z 94r i kontrolke mam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość akira Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 Ja mam Micre 1.3 LX 93 r i tez mam zapala sie tak fajnie"dyskretnie" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartolomeo Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 W mojej 1.0 N-CVT z 94 kontrolka jest, lecz zapala sie poniżej czerwonego pola Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość po_co_mi_nick Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 To widocznie u mnie też nie pociągnęli... :-((( ale miejsce na żarówkę jest, i przez to ją włożyłem i mnie zdziwiło i pytałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzykacz Opublikowano 19 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2006 Radzę uważać z sugerowaniem się zapalania tej lampki jeśli chodzi o poziom paliwa. Ja przez prawie trzy lata tankowałem dopiero kiedy kontrolka zapalała się na stałę. Aż do czasu. Jednego razu nawet się jeszcze nie zapaliła a nie uruchomiłem już auta. Wystarczyło że auto stało adrobinkę inaczej niż na idealnie równym terenie i pompka już nie miała co zassać. W zbiorniku zostawało wtedy ok 4-5 litrów. Co więcej odradzam jeżdżenie do końca na jednym baku bo powoduje to szereg różnych kosztownych problemów: - auto zasysa brudy z dna zbiornika i można uszkodzić wtrysk - przy niskim poziomie paliwa pompa ma chwile pracy na sucho (a pracuje bez przerwy) przez co traci smarowanie i ulega szybszemu zużyciu aż do awarii absolutnej Obie takie awarie są w mikrusie b.kosztowne więc gra nie warta świeczki. Podsumowując - nie ma co żałować że się lampka nie pali - u mnie działa ok, ale nie mam ochoty oglądać tego zjawiska. Tankuję jak wskaźnik zbliża się do czerwonej kreski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rafał79 Opublikowano 20 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 U mni jest podobny problem z tym, żę raz się zapali jak jest na czerwonej kresce, a drugim razem sie wogóle nie zapali. Rozbierałem zegary, wymieniałem żarówkę, sprawdzałem przewody, które biegą do pompy i wszystko ok. Więc jak się zbliża do czerwonej kreski to trzeba się tankować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość akira Opublikowano 20 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2006 Zgadzam sie z kolegą Krzykaczem nie ma co ryzykowac,ja zobaczyłem ze działa ta kontrolka dwa tygodnie temu a aucik mam od wrzesnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.