wartburg Opublikowano 30 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2008 Jutro bede miał troszke czasu to pogrzebie sobie. Oby to byl jakis kanalik odpływowy. Bo z nagrzewnica bedzie kiepsko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lisek Opublikowano 2 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2008 oby. kiedys przerabialem jej wyjmowanie, niby nic skomplikowanego ale trzeba sie narobic, nawyginac zeby tam wlesc i klac mozna jak szewc, nie wiem czy nastepnym razem bym sie podjol tego zadania sam u siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość -adix Opublikowano 27 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2009 cos o tym wiem... wlasnie to przerabiam i masakra. powiedzcie mi czy te plastikowe rurki co ida od nagrzewnicy pod maske (tam sie przewody zaklada) trzeba odkrecic od nagrzewnicy czy mozna je wciagnac do srodka? Dojscie do srubek jest tragiczne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wartburg Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 (edytowane) Problem u mnie znowu wrócił, ale ostatnio nic nie zrobiłem z tym. Kupiłem wczoraj uszczelniacz w proszku, na Statoilu, wsypałem do zbiornika wyrównawczego, przejechałem od wczoraj 200Km i jak narazie spokój. Zadnego płynu na wycieraczce. Zobaczymy co będzie później. Edytowane 5 Grudnia 2009 przez wartburg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.