Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Powazne bicie...


Gość oskaritto
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość oskaritto

Witajcie!Mam od dluzeszego czasu powazny problem.Mianowicie w sierwisie powiedziano ze bicie auta jest spowodowane oponami zimowymi bo faktycznie na letnich tego nie bylo.Jak sie okazalo po zmianie dzis na letnie bicie nadal jest wiec opony to zbieg okolocznosci czasowych :)Chodzi o to ze podczas ostrego przyspieszania na biegach 2,3,5 najbardziej jest odczuwalne bicie auta tak ze az fotel sie trzesie (i to mocno) od predkosci 60km do 140...powyzej 140 czuc lekkie bicie auta...odczucie jest jakbyscie jechali z bardzo skrzywiona felga ze auto rzuca przodem w lewo . prawo...i drazek zmiany biegow kreci sie jak smiglo...:) jak wcisne sprzeglo to tego nie ma...tylko przy naprawde mocnym przyspieszaniu od 3tys obrotow :( czy stawiacie na skrzywiona tarcze sprzegla??sorki za zawile pisanie ale pisze co mi do glowy przyjdzie :) POZDRAWIAM I LICZE NA WASZA POMOC!!JUTRO MUSZE serwis zj.... a nie wiem co wziac pod uwage...POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym stawawiał na

1. Poduszki pod silnikiem lub skrzynią biegów. Sprawdź jeszcze raz, bo to jest najbardziej prawdopodobne

2. Problem z hamulcami, gdzieś się coś może przyblokowywać

3. krzywe felgi bądź zbąblowane opony

4. dzwon. Samochód gdzieś nie był zdrowo pierd...? znasz historię tego wózka i jesteś jej pewien?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość oskaritto
ja bym stawawiał na

1. Poduszki pod silnikiem lub skrzynią biegów. Sprawdź jeszcze raz, bo to jest najbardziej prawdopodobne

2. Problem z hamulcami, gdzieś się coś może przyblokowywać

3. krzywe felgi bądź zbąblowane opony

4. dzwon. Samochód gdzieś nie był zdrowo pierd...? znasz historię tego wózka i jesteś jej pewien?

Jak narazie najprawdopodobna wersja jest wersja 2. Problem z hamulcami, gdzieś się coś może przyblokowywać .Wracalem z trasy (nie duzej ok 540km) 60km od miejsca ostatniego postoju podczas wyprzedzania zaczelo hamowac mi przednie prawe kolo....wrocilem skad wyjechalem....ale ze spalonym klockiem i tarcza...jechalem tak 60km...dym , fajny zapach i te sprawy...stracilem zaufanie do tego samochowu..aktualnie znow jestem poza miejscem zamieszkania innym samochodem...almerka stoi w serwisie i w poniedzialek ja odbiore..napisze Wam co Dokladnie bylo przyczyna bicia :) POZDRAWIAM :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym stawawiał na

1. Poduszki pod silnikiem lub skrzynią biegów. Sprawdź jeszcze raz, bo to jest najbardziej prawdopodobne

2. Problem z hamulcami, gdzieś się coś może przyblokowywać

3. krzywe felgi bądź zbąblowane opony

4. dzwon. Samochód gdzieś nie był zdrowo pierd...? znasz historię tego wózka i jesteś jej pewien?

Jak narazie najprawdopodobna wersja jest wersja 2. Problem z hamulcami, gdzieś się coś może przyblokowywać .Wracalem z trasy (nie duzej ok 540km) 60km od miejsca ostatniego postoju podczas wyprzedzania zaczelo hamowac mi przednie prawe kolo....wrocilem skad wyjechalem....ale ze spalonym klockiem i tarcza...jechalem tak 60km...dym , fajny zapach i te sprawy...stracilem zaufanie do tego samochowu..aktualnie znow jestem poza miejscem zamieszkania innym samochodem...almerka stoi w serwisie i w poniedzialek ja odbiore..napisze Wam co Dokladnie bylo przyczyna bicia :) POZDRAWIAM :D

przepraszam za wyrażenie,aleczy ty jesteś normalny? Jedziesz 60 kilometrów z opadniętym klockiem, który przyblokowuje koło? A pomyślałeś, co by się stało, gdyby ten klocek kompletnie opadł i ci tylko koło w czasie jazdy zablokował? Trup na miejscu rozwalony o tira z naprzeciwka, albo o drzewo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość oskaritto
ja bym stawawiał na

1. Poduszki pod silnikiem lub skrzynią biegów. Sprawdź jeszcze raz, bo to jest najbardziej prawdopodobne

2. Problem z hamulcami, gdzieś się coś może przyblokowywać

3. krzywe felgi bądź zbąblowane opony

4. dzwon. Samochód gdzieś nie był zdrowo pierd...? znasz historię tego wózka i jesteś jej pewien?

Jak narazie najprawdopodobna wersja jest wersja 2. Problem z hamulcami, gdzieś się coś może przyblokowywać .Wracalem z trasy (nie duzej ok 540km) 60km od miejsca ostatniego postoju podczas wyprzedzania zaczelo hamowac mi przednie prawe kolo....wrocilem skad wyjechalem....ale ze spalonym klockiem i tarcza...jechalem tak 60km...dym , fajny zapach i te sprawy...stracilem zaufanie do tego samochowu..aktualnie znow jestem poza miejscem zamieszkania innym samochodem...almerka stoi w serwisie i w poniedzialek ja odbiore..napisze Wam co Dokladnie bylo przyczyna bicia :) POZDRAWIAM :D

przepraszam za wyrażenie,aleczy ty jesteś normalny? Jedziesz 60 kilometrów z opadniętym klockiem, który przyblokowuje koło? A pomyślałeś, co by się stało, gdyby ten klocek kompletnie opadł i ci tylko koło w czasie jazdy zablokował? Trup na miejscu rozwalony o tira z naprzeciwka, albo o drzewo.

Czesc!A myslisz ze sam sobie to zrobilem??nie mialem innej opcji...musialem WROCIC :) najwidoczniej NIE JESTEM NORMALNY :) ale przyznaje sie bez bicia :D POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym stawawiał na

1. Poduszki pod silnikiem lub skrzynią biegów. Sprawdź jeszcze raz' date=' Czesc!A myslisz ze sam sobie to zrobilem??nie mialem innej opcji...musialem WROCIC :) najwidoczniej NIE JESTEM NORMALNY :) ale przyznaje sie bez bicia :D POZDRO[/quote']

a nie można się było zatrzymać, zdjąć koła i poprawić, lub wywalić w cholerę ten klocek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość oskaritto

Czesc!Powodem bicia okazała się uszkodzona półoś...będa w tym tygodniu wymieniac ale przy okazji zalozyli mi nowa przepustnice bo obroty wariowaly auto gaslo itp...zostala zamowiona i jak auto im na 2 dni zostawilem z powodu wyjazdu sluzbowego...odrazu zalozyli nowa przepustnice..jak narazie jest OK :) duzo lepiej niz bylo..Jeszcze tylko ta polos.. :) POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc!Powodem bicia okazała się uszkodzona półoś...będa w tym tygodniu wymieniac ale przy okazji zalozyli mi nowa przepustnice bo obroty wariowaly auto gaslo itp...zostala zamowiona i jak auto im na 2 dni zostawilem z powodu wyjazdu sluzbowego...odrazu zalozyli nowa przepustnice..jak narazie jest OK :) duzo lepiej niz bylo..Jeszcze tylko ta polos.. :) POZDRO

nową przepustnicę? ty weź lepiej zażądaj tej starej do zwrotu, bo na moje w trąbę cie zrobili? Ten samochód ma milion przebiegu i jeździł po kopalni, że mu się przepustnica rozwaliła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...