Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Rozpurki do Nissanów w cenie 130zł


Coobcio
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

a może ktoś mi podpowie gdzie dostać rozpórkę do 100 nx na tyl???

pzdr

 

wydaje mi sie ze gotowej nie kupisz. mozesz sprobowac zrobic projekt i pogadac w jakims warsztacie slusarskim zeby ci to zrobili. koszta nie powinny byc jakies wygorowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

A nie ma modeli ze śrubą rzymską :?: Bo po tylu latach co mają nasze autka, to przydał by się właśnie taki model w którym można by było lekko rozeprzeć kolumny, bo nie wierze, że trzymają orginalne miejsca, napewno się lekko zeszły.

 

[ Dodano: 23-04-2006, 21:41 ]

Do 100NX'a nie widziałem, ale niedługo w moim będzie domowej produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym mówisz? Czy jak kupię taką choćby dennie wyglądającą rozpórkę (co podałem linka wyżej), będę musiał się jeszcze mocować, żeby to jakoś odpowiednio ustawić?

Pytanie: Czy wystarczy stanąć na prostym terenie i zamocować rozpórkę ustawiając jak jest? I jeżeli się znacie powiedzcie czy ta rozpórka się rozluzuje czy coś innego co mnie zdenerwuje... :?: :P

Przymierzam się do kupna, więc poradźcie. Jedyna, którą znam to właśnie ta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napewno do założenia rozpurki musisz podnieść cały przód do góry aby oba koła oderwały się od ziemi i całe zawieszenie nie miało naprężeń. Wtedy powinno się dać założyć rozpurke bez problemu oczywiście zakładając, że Twoje auto jest bezwypadkowe, bo jak miało strzała przodem to może okazać się, że coś nie pasuje. Jeśli wszystko skręcisz dobrze to nic Ci się nie będzie luzowało i denerwowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są dwie szkoły mocowania rozpórek, osobiście jestem za tą gdzie auto stoi na kołach - wtedy ma naturalnie ułożoną kareoserje, odciązając przód może ona się deformować i jak w tym momęcie zamontujemy rozporkę to dopiero po d*pie będą dostawały górne mocowania amortyzatorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coobciu niby masz racje, ale po tylu latach i km przejechanych to kolumny już się lekko po schodziły a rozpórki są robione wg danych producenta danego auta nowego czyli pod karoserie która jeszcze nie dostała w dupe czyli, więc chyba lepiej jest założyć rozpórke na podniesionym aucie, bo teoretycznie wrócimy kolumnami do ustawień fabrycznych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest ta pierwsza teorja którą wygłościłeś - jaj jej nie popieram.

Jakby buda po latach eksploatacji zeszła się to byś miał koła w negatywie - jeszcze się nei spotkałem żeby na skutek wyeksploatowania coś takiego się przytrafiło w jakimkolwiek aucie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przecież to nie zchodzi się po niewiadomo ile. Górne mocowanie amorków zejdzie się może jakiś 1mm i takiego czegoś nie jesteś w stanie dostrzec gołym okiem. Weź zmiesz miarką w jakimś aucie nowym i w takim samym po dużym przebiegu, zobaczysz, że będzie różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

są dwie szkoły mocowania rozpórek, osobiście jestem za tą gdzie auto stoi na kołach - wtedy ma naturalnie ułożoną kareoserje, odciązając przód może ona się deformować i jak w tym momęcie zamontujemy rozporkę to dopiero po d*pie będą dostawały górne mocowania amortyzatorów.

 

oczywiście, tylko wtedy zostanie wzmocniony aktualny kształt karoserii, w innym przypadku niestety ale może spowodować zmianę geometrii i ciekawe zachowanie na sliskiej nawierzchni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A producenci mówią inaczej. Dokręcać na kołach uniesionych, bo inaczej rozpórka nie spełni swojego zadania. Ja mocowałem z uniesionymi i ŻADNYCH skutków ubicznych, a geometria niezmieniona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
są dwie szkoły mocowania rozpórek, osobiście jestem za tą gdzie auto stoi na kołach - wtedy ma naturalnie ułożoną kareoserje, odciązając przód może ona się deformować i jak w tym momęcie zamontujemy rozporkę to dopiero po d*pie będą dostawały górne mocowania amortyzatorów.

 

Podzielam jeśli chodzi o rozpórkę regulowana bo po cholerę wprowadzać niepotrzebne naprężenia wstępne?

 

Co do nieregulowanej to chyba jeden pieron, można sobie podzwigac po to zeby na śruby lepiej spasować.

 

Zakładając na auto lekko pokrzywione skad masz pewność ze rozpórka doprowadzi je do oryginału? Moze popchnąć w drugą stronę.

 

Co z usztywnieniem dołu? Czy zawieszenie nissana nie wymaga jak wiekszość aut rozpórki na dole, płyty pod silnik, po prostu usztywnienia tez dołu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Tak sobie siedze i myśle, czasem szybko pokonuje zakręty i myśle by nie zrobić sobie samemu rozpórki. Tylko mam pytanie, czy to nie ma jakiegoś złego wpływu na zawieszenie, geometerie itd ? Jak to będzie się sprawować z seryjnym zawieszeniem, może w przyszłości z gazowymi amortyzatorami które będą twardsze ? I jak to się montuje ? Odkręca śruby na kielichach, nakłada rozpórke i przykręca śrubami ? Nie będzie problemu z zamocowaniem u mnie tego jeżeli rozpórka będzie miała grubość ok 2-3 mm ? Albo pytanie, jaką grubość ma mieć to mocowanie, bo rura musi być solidna i dobrze przyspawana do mocowań.

dsc00630ax8.jpg

 

dsc00132bn4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Tak sobie siedze i myśle, czasem szybko pokonuje zakręty i myśle by nie zrobić sobie samemu rozpórki. Tylko mam pytanie, czy to nie ma jakiegoś złego wpływu na zawieszenie, geometerie itd ? Jak to będzie się sprawować z seryjnym zawieszeniem, może w przyszłości z gazowymi amortyzatorami które będą twardsze ? I jak to się montuje ? Odkręca śruby na kielichach, nakłada rozpórke i przykręca śrubami ? Nie będzie problemu z zamocowaniem u mnie tego jeżeli rozpórka będzie miała grubość ok 2-3 mm ? Albo pytanie, jaką grubość ma mieć to mocowanie, bo rura musi być solidna i dobrze przyspawana do mocowań.

 

Jaki negatywny wpływ miałoby mieć usztywnienie nadwozia? Zakładając gazowe amortyzatory powodujemy to, iż większe siły przenoszą się na mocowania amortyzatorów. Co za tym idzie, wewnętrzne nadkola są mocniej odkształcane. Rozpórka usztywnia nadkola co powoduje równe rozłożenie obciążeń na całą konstrukcję. Prawidłowo wykonana rozpurka pochłania także część tych naprężeń (coś w stylu krzyżowych wzmocnień kratownic). Fabryka nie montuje takich rozpurek ponieważ przy produkcji która idzie w tysiące egzęplaży każda oszczędność to dość spore sumy, a klijent i tak kupi :D

Co do mocowania ropurki do amortyzatora. Gazowe amortyzatory mają zazwyczaj trochę wyższe śruby mocujące. A nawet gdyby nie, to pirścień mocujący wykonuje się z twardszego gatunku stali, odpowiednio wykonane mocowanie poprzeczki do pierścienia i można wstawić nawet 2" rurę. O ile się zmieści :D

Jak widę na zdjęciach u Ciebie nawet nie musiałaby być specjalnie profilowana. Dobrać tylko grubość żeby nie chaczyła o maskię. Sam bym już dawno coś takiego zamontował, ale niestety moje N14 jest na gaźniku, niechce ni się modernizować dolotu powietrza do silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coś w stylu krzyżowych wzmocnień kratownic)

 

Koło krzyżowego wzmocnienia to to raczej nie stało.

 

Wady? Jak Ci ktoś wjedzie to pokrzywi też drugą stronę. Czasem dodatkowa waga. Mniej miejsca pod maską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie mozna kupić taką rozporke do nissana np sunny n-14 gti ??

z tym jest wlasnie problem ! ponoc pasuje od N15 ale z nimi tez jest problem... ja walcze i moze uda mi sie samemu cos wykombinowac bo twardy zawias... :D

 

 

czy ktos mi moze podac wymiar takiej rozporki od primery

 

R25023_01S.jpg

R25023_02S.jpg

 

chodzi mi o wymiary rozpórki jaka jest długość samej rozpórki (chodzi mi o to srebrne wraz z śrubami) i jaka jest dlugość od otworu do otworu najdalszego od siebie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koło krzyżowego wzmocnienia to to raczej nie stało.

 

Wady? Jak Ci ktoś wjedzie to pokrzywi też drugą stronę. Czasem dodatkowa waga. Mniej miejsca pod maską.

 

Napisałem "Prawidłowo wykonana rozpurka pochłania także część tych naprężeń (coś w stylu krzyżowych wzmocnień kratownic)" a spełnia identyczną funkcję czyli usztywnia całą konstrukcję. A jeśli ktoś już "wjedzie" w autko z dostateczną siłą żeby przesunąć mocowanie amortyzatora, to niestety druga strona też będzie do zrobienia łącznie z podszybiem i kilkoma innymi elementami. Ja osobiście wolę skrzywioną drugą stronę niż "zmiejszeniu" się przestrzeni w kabinie. Tak poza tym to od czego mamy OC?

Dodatkowa waga? Będzie miała tylko wtedy realne znaczenie jak będziemy się chcieli ścigać, ale nawet wtedy w naszym interesie będzie założenie tego wzmocnienia. Nawet minimalne odkształcenie przy górnym mocowaniu amortyzatora przekada się na dość znaczną zmianę geometrii zawieszenia, a co za tym idzie, spada precyzja i pewność w prowadzeniu auta po łuku przy dużych prędkościach.

 

 

Gdzie mozna kupić taką rozporke do nissana np sunny n-14 gti ??

 

Raczej na zamówienie pod konkretne autko. Są niby jakieś standartowe pod kontretny model nadwozia. ale z wiekiem w autku niestety następują odkształcenia i standart może nie pasować - problem jeszcze w tym czy autko nie było przypadkiem "bite", a to też będzie miało wpływ na roztaw mocowania. Lepiej znaleść firmę która zdejmie wymiar, zrobi i zamontuje. Może drożej, ale zdrowiej - unika się rozczarowania gdy otwory mocowania są gdzie indziej niż śruby.

 

 

Tak sobie przeglądałem stronki i dla zainteresowanych mam trzy linki:

 

http://www.motofakty.pl/artykul/rozporka_zawieszenia.html

http://www.tuninguj.com.pl/zawieszenie.php

http://www.el-tec.pl/rozporki.html

 

Jeśli Jesteście dobrymi apowaczami lub macie znajomych spawaczy, można wykonać rozpórkę samemu. Należy tylko zwrócić uwagę na jakość materiału wykorzystaną do jej wykonania (szczególnie mocowanie do karoserii).

 

Co do nieregulowanej to chyba jeden pieron, można sobie podzwigac po to zeby na śruby lepiej spasować.

 

Zakładając na auto lekko pokrzywione skad masz pewność ze rozpórka doprowadzi je do oryginału? Moze popchnąć w drugą stronę.

 

Co z usztywnieniem dołu? Czy zawieszenie nissana nie wymaga jak wiekszość aut rozpórki na dole, płyty pod silnik, po prostu usztywnienia tez dołu?

 

Stałą wykonuje i montuje się pod konkretne autko, wieć po co dźwigać?

Rozpurka nie doprowadzi do orginalnego kształtu. Każdy metal który ma strukturę krystaliczną po odkształceniu "zapamiętuje" nowy kształt (w moim podręczniku od Materiałoznawstwa było temu poświęcone coś koło 20 stron) i nie jest praktycznie możliwe przywrócenie mu orginalnego stanu.

Nissan ma już chyba dostatecznie sztywny spód, przecież jak to określa instrukcja "belka zawieszenia zespołu napędowego" to dość solidny kawał stali. Bardziej martwiłbym się padłogą i przednim pasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dojdziesz do końca podręcznika z mechaniki to zrozumiesz o czym mówie. Nie brnij.

 

Co do uszkodzeń w aucie chyba wiele z autami wspólnego nie masz.

 

OC, hmm tez doczytaj za co i kiedy dostaniesz $$.

 

Tak właśnie widać, że coś poczytałeś w necie, coś w instrukcji i płodzisz oczywistości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...