[N15] Stuki w przednik lewym kole

[Yankee]

Witam, mam kolejny problem tym razem w przednim kole podczas skręcania trochę szybszego i ostrego słyszę stukanie na zasadzie klup,klup,klup,klup,klup,klup i tak aż do czasu wyprostowania kierownicy. przy skręcie w drugą strone odgłosy te nie dochodza. Gdzie może leżec przyczyna tego właściwie klupania w kole? Co to może byc wg Was ?

 

Pozdrawiam, Yankee

[Gość jarkk]

Podobna sprawa jak ostatnio z pewnym łożyskiem . Tak więc zacznę : lewy przegub do wymiany

[Yankee]

lewy przegub do wymiany

 

A ile taka przyjemność kosztuje ?;-)

 

Pozdrawiam, Yankee

[Gość Misiek_okecie]

ze 200zeta po mojemu.

[Zell]

Może być przegub a może być tylko końcówka drążka kierowniczego. Podjeć do jakiegoś warsztaciku to będziesz pewny.

[Gość maciejwra]

Przy skręcie to na 99% przegub, na allegro widziałem 150 zł/szt podobno japoński, albo z JC

 

http://allegro.pl/item92276951_przegub_nap..._glo_3268k.html

 

ale za to

 

Przegub dla aut z ABS w cenie 230zl

 

http://allegro.pl/item92320139_japonski_pr...mera_sunny.html

[Yankee]

W takim razie skoro to w 99% przegub to czy według Was warto go już wymieniać czy jeszcze z tym poczekać ? Na dzień dzisiejszy stuki są słyszalne tylko przy mocnym skręceniu kół i troszke większej prędkości niż normalna. Na wakację chcę jechać za granicę i raczej wolałbym sie nie rozkraczyć na serpentynach w alpach :shock:

 

Pozdrawiam, Yankee

[Gość rutino]

zanim sie to rozleci to będzie trzęsło strasznie, takze jakis miesiąc dwa na pewno masz czasu. ja bym tego nie kupował na allegro bo nie zawsze części pasują mimo ze wszystkie numery katalogowe sie zgadzają. jaki masz przebieg?

[Yankee]

160kkm więc tak sobie ale wiem że poprzedniemu właścicielowi rozpadła się guma i jakiś nie określony czas było to odsłonięte. Nie wchodzi się codziennie pod auto w końcu żeby sprawdzac czy wszystko jest ok.

Pozdrawiam, Yankee

[Gość Tomcat]

zanim sie to rozleci to będzie trzęsło strasznie, takze jakis miesiąc dwa na pewno masz czasu.

Nie byłbym tego taki pewien

Czekanie nic Ci nie pomoże, a co najwyżej może Ci unieruchomić auto. Ja w swoim poprzednim aucie zignorowałem pierwsze objawy zużywającego się przegubu. W którymś momencie szarpnęło mi kierownicą i odtąd przekraczanie prędkości rzędu 50 km/h stało się niemożliwe.

Nie kombinuj bo wymienić go będziesz i tak musiał.

[Gość maciejwra]

Jak guma (osłona przegubu) pęknie to przegub leci od razu, miałem tak w poptrzednim nissanie i wiem że jak tylko usłyszę skzrypienie lepiej od razu wymieniać, najlepiej i właściwie tylko na japońskie częśći, przynajmniej osłona niechbędzie z japońskiej gumy, podobnie jak elementy gumowe zawieszenia JAPOńśKA guma najdłużej potzryma i nie parcieje, spójrzcie na uszczelki przy drzwiach... wjapońskie to warto zainwestować

[Gość msmarcinek]

Wymieniałem przegub w zeszłym tygodniu. 180 zł -przegub , 35 zł robocizna (ok 30 minut). Pozdrawiam

[Gość rutino]

maciejwra, a jakie skrzypienie konkretnie mozna usłyszec?

bo mi cos skrzypnie czasm dziwnie jak np dojade do swiateł i auto sie np troche ruszy z górki

[Gość maciejwra]

maciejwra, a jakie skrzypienie konkretnie mozna usłyszec?

bo mi cos skrzypnie czasm dziwnie jak np dojade do swiateł i auto sie np troche ruszy z górki

 

 

Przeważnie przegub słychać na skręconych kołach, najlepiej jezdząc w kółko mozna usłyszeć taki terkot, im szybciej tym głośniej, jak ruszasz to pewnie końcówki drążków, albo gumy trzymające wachacz, może też masz amory wybite, napisz kiedy i skąd mniej więcej dźwięk dochodzi, ja bym obstawiał drążki, chociaż to zależy jaki stukot - na pewno masz luzy gdzieś w zawieszeniu

[Gość Tomcat]

maciejwra, a jakie skrzypienie konkretnie mozna usłyszec?

Ja bym tego dźwięku bynajmniej skrzypieniem nie nazwał. To jest terkot, czy charczenie. Taki dżwięk jakby Ci piach w zębatki wlazł.

[Gość rutino]

to nie to na szczęście

chyba to oleje na razie

[Gość Tomcat]

to nie to na szczęście

chyba to oleje na razie

Odważny jesteś

[Gość xsiaze]

mam podobny problem choc nie dotyczy przegubow,dzwiek dobiegajacy z przedniego lewego kola przypomina odbijana pileczke pingpongowa,przy wymianie klockow prosilem mechanika zeby to srawdzil a on stwierdzil ze jestem przewrazliwiony i mam sobie glosniej podkrecic radio,co to moze byc?

[Gość rutino]

mechanik do wymiany, zużyty kompletnie:)

moze jakaś gumka na wahaczu czy innym stabilizatorze? mozna z tym zyc jakiś czas.

szarpał chociaż to zawieszenie, przejechał sie? jesli tak to przyznac mu racje jesli nie to chyba sie mu nie chce

[Gość saki]

na 100 procent masz walnięty przegub zewnętrzny. było trzeba sprawdzać manszety, to by się przegub nie rozsypał ;-)

[p_flori]

Test przegubów z humerem. Zaciągasz ręczny , włączasz wsteczny - skręcasz kołem na maksa i dajesz w palnik robiąc kólka - jak zaczną wylatywać kulki z przegubu - to na 100 % do wymiany

a tak na poważnie - klapiący przy skręcie przegub przy ostrożnej jeździe wytrzyma jeszcze trochę. Z klekoczącym przegubnem z duszą na ramieniu objechałem Włochy i Chorwację, choć pod górę i na zakrętach ciarki przechodziły po plecach....

[Gość radostix]

Witam, Mam podobny problem. Skrzypienie wydaje mi się że dochodzi z przednich kół przy bardzo wolnej jezdzie (5-10 km/h) i niekoniecznie przy skreconej kierownicy ale skręcanie kierownicą powoduje że bardziej skrzypi (np. wyjazd rano z parkingu).

 

Po kilku set metrach albo po kilku hamowanianiach skrzypienie znika. Początkowo myślałem że to hamulce ocierają (10 miesięcy temu wymieniane były tarcze i klocki). Zdjąłem więc przednie koła i poprzyglądem się tarczom były zardzewiałem więc przetarłem WD-40. Następnego dnia zaswieciła się kontrolka ABS pomyślałem więc że to może przegub się sypie.

 

Ale jest to raczej skrzypienie a nie stukanie. A po przejechaniu kilkukilometrów objawy znikają z wyjątkiem skrzypienia hamulców ale to przy hamowaniu. Trwa to już z 2 miesiące (przebieg od tego czasu z 4000km) i raczej się nasila czyli skrzypienie głośniejsze ale zanika po kilku set metrach. Czy możliwe żeby to były tylko zabrudzone hamulce? Ale czemu świeci się ABS? Za trzy tygodnie szykuje się podróż do Polski ciekawy jestem czy wytrzyma...

 

Pozdrawiam Radek

ps Almera 135 kkm 1.4 '98

[INC]

Zdjąłem więc przednie koła i poprzyglądem się tarczom były zardzewiałem więc przetarłem WD-40.

 

 

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

[Gość radostix]

Ale nie elementy cierne (tj miejsce pracy kloców na tarczy). Przetrałem szmatą z WD40 tylko mocno ale naprawdę mocno zardzewiałe tarcze które prawie się łuszczyły (w miejscu poniżej pracy klocków). Zastanawiałem się czy to nie np.ta rdza dostaje się pomiędzy klocki a tarczę i powoduje piszczenie ... Bo to metaliczne piszczenie mnie już troche prześladuje znika po 100 metrach.

[INC]

a juz sie wystraszylem