rude jest wredne...

[Gość Marcino]

Witam wszystkich!!!

Możemy urządzić sobie mały wiosenny konkursik na największa dziura w naszym ukochanym autku…

zamieszczam swoje zdjęcia jako pierwszy :sad:

 

 

 

 

aż mi się nie chce mysleć ile bedzie mnie kosztować ta przyjemność :?

[Gość Tomcat]

Nie pękaj Mam taki sam kwiatek Tylko u mnie jeszcze lakier nie odpadł, ale robota będzie taka sama. W piątek może podjadę do blacharza to Ci powiem ile zawołał

[Gość Leonidas]

Mi ruda wychodziła delikatnie od paru lat ale w zeszłym roku to już miałem dość jak mi podczas mycia odpadł kawałek progu. Niewiedziałem, że to przybrało takie rozmiary bo wszystko działo się pod lakierem :? Całkowity koszt 1.600 papierów za wymianę progów i tylnej reparaturki błotnika; zklejanie i konserwacja podłogi w środku i pod spodem (jakąś smołą) ; malowanie tylnych błotników, tylnych drzwi, progów. W sumie wyglądało to tak, że facet rozebrał mi samochód na czynniki pierwsze (zostały tylko koła i silnik) i czyścił tam gdzie była ruda, potem to zakonserwował, pomalował i złożył do kupy. Jak narazie po tej zimie nic nie wyłazi bo dokładnie obejżałem nyske i... chwała Bogu!

[Gość rutino]

uu, niezle zeżarło. jaki to rocznik? ja mam jedną taką dziurę (przykrytą jeszcze lakierem) ale to wynik wgniecenia. jak ją kupowałem to oglądałem ją od spodu, tam gdzie zaoszczedzono na konserwacji jest rudy nalot. wiosną coś z tym zrobie, tylko nie wiem dokładnie jak i czy sam sobie z tym poradze

teraz potraktowałem zawiasy drzwi wd40 bo skrzypiały i zauważyłem pełno ziemi w progu, przy łączeniu drzwi z przednim błotnikiem. po obu stronach. z pół kilo tego wyciągnąłem, reszte wypłukałem wodą. zobaczcie w swoich autach stan "uziemienia"

[Gość Jumper]

dzisiaj tez zobaczylem ze zaczyna sie cos dziac na laczeniu progow ale to dopiero poczatek i na czarnym tak tego nie widac. No wlasnie ktory rocznik jest Almery

[INC]

u mnie wylazi na laczeniu blotnika ze zdezakiem z tylu z lewej strony :/ 97rok. ale to narazie jedyne slady

[Gość Misiek_okecie]

ja dzis zauwazylem drobne ogniska na : tylnej klapie, nad tylnym zderzakiem z prawej strony z tylu, na kancie drzwi. wkurwilo mnie to strasznie! P.S. Marcino w sunnym ojcie cmial takie dziury ze blaszke sie wstawialo

[Gość N_15]

Witam wszystkich!!!

Możemy urządzić sobie mały wiosenny konkursik na największa dziura w naszym ukochanym autku…

zamieszczam swoje zdjęcia jako pierwszy :sad:

aż mi się nie chce mysleć ile bedzie mnie kosztować ta przyjemność :?

 

:shock: :shock: :shock: Szok! Tak to korodował polonez i fso1500 a nie almerka :oops: Jak to możliwe, przeciez nadwozie jest ocynkowane :twisted: :twisted: :roll: :?:

Jaki to rocznik? A najbardziej mnie ciekawi czy to Almerka z japońskiej fabryki czy angielskiej? :? :neutral:

[Gość Marcino]

pewnie ku zdziwieniu większości powiem że samochodzik pochodzi z kraju kwitnącej wiśni i powstał w 98'

[Gość profes]

Ja mam w mojej identycznie z lewej strony - rocznik 96. Z prawej końcówka progu już ma purchle, ale widocznie jeszcze trzeba trochę poczekać na dziurę I w ogóle lewe drzwi mam jakieś pechowe: ruda wyłazi spod lusterka i na rancie słupka, a górny słupek traci kolor, może w te drzwi walona była? Do tego klapa tylna - ruda wyłazi spod tablicy rej. To wszystko na wiosnę do roboty plus polerka całości - prawa strona porysowana, jakby z jeżyn dopiero wyjechał

[malin_f1]

pewnie ku zdziwieniu większości powiem że samochodzik pochodzi z kraju kwitnącej wiśni i powstał w 98'

 

To efekt zaniedbania poprzedniego właściciela samochód po zimie trzeba od spodu umyć i zabezpieczyć to nie kosztuje zbyt wiele zwłaszcza że N15 jak wiemy jest bardzo podatna na korozję... ja u siebie od spodu już jeden próg robiłem tzn zerwałem rudej ile się dało zabezpieczyłem zascpachlowałem i pomalowałem przez zimę nic nie wyszło w tym miejscu więc chyba nie jest źle:) po tej zimie raz już kompleksowo myłem podwozie czynnośc powtórzę w maju o raz zabezpieczę ponownie tzn uzupełnię ubytki

[Gość MIS]

u mnie (95') tylna czesc progu po prawej i lewej :cry:

z jednej strony pekl juz lakier a z drugiej narazie same "bomble"

 

trzeba sie niestety tym zajac a kurde nie ma kiedy i za co

[Tomaszo]

Witam!

No wlasnie to laczenie progów w almie to jest jakies felerne. Ja tez juz zdarlem rdze zamalowalem hammerite a potem bitex od spodu na to i narazie jest ok zobaczymy jak dlugo!!! Ale mam inne pytanko jak zabezpieczyć te progi od środka?? jak wlać tam prepatat?? Probowalem od środka ale tam ta wydladzina wchodzi za te plastikowe nakładki i za cholere nie wien jak sie do tego zabrać. Jak ktoś już robil to niech sie podzieli

Pozdrawiam

[Gość Tomcat]

Witam!

No wlasnie to laczenie progów w almie to jest jakies felerne. Ja tez juz zdarlem rdze zamalowalem hammerite a potem bitex od spodu na to i narazie jest ok zobaczymy jak dlugo!!! Ale mam inne pytanko jak zabezpieczyć te progi od środka?? jak wlać tam prepatat?? Probowalem od środka ale tam ta wydladzina wchodzi za te plastikowe nakładki i za cholere nie wien jak sie do tego zabrać. Jak ktoś już robil to niech sie podzieli

Pozdrawiam

 

Mówisz o konserwacji progów od wewnątrz?

Jak zdejmiesz te plastikowe nakładki na progi to zobaczysz bodajże 3 otwory. One stanowią wrota do środka

A te nakładki zdejmuje się po prostu odpowiednio mocno szarpiąc je do góry. Są na spinki. Przynajmniej ja tak pamiętam.

[Tomaszo]

TAk chodzi o konserwacje od środka Ok to w najblizszym czasie "poszarpię" te plaskiki

Dzięki za podpowiedź

[malin_f1]

hmm na to nie wpadłem jak się cieplej zrobi to też plastiki pozrywam dobrze że u mnie tylko jeden (był) w rudej są takie fajne w spreju różne mazidła co rozpryskują się dookoła to będzie dobre na progi w środku podobno dobry jest też olej jakiś bezkwasowy... kiedyś jeden lakiernik dał mi litr takiego oleju i muszę powiedzieć że powlewałem go do drzwi w uno i fakt faktem zatrzymało to korozję

[Gość rumun]

witam

u mnie chyba rude jest ,bo juz wyłazi z pod uszczelki tylnej szyby tak wielkością jak paznokieć w durzym palcu , jest jeszcze pod lakierem i rydego nie widzę no i przednie drzwi ale od strony zawiasów leciutko się na rancie zaczyna , nie ma tragedi ale jak tylko lepiej przyswieci to wstawiam do blach/lakierni niech mi nyskę wypicują

[Gość rutino]

z tych progów przednich w łączeniu z błotnikiem (gdzie pełno ziemi było) woda nie spływa. nie wiecie gdzie moze byc odpływ ? czy to olac i rybki wpuścić? :grin:

[Gość rumun]

rybki wpuścić

[malin_f1]

ja proponuję dżydżownice żeby ziemię spólchniły i może jakigoś kwiatka posadzić... ?

[Gość rumun]

dżydżownice i rybki i zasmażka

[Gość alf]

z tych progów przednich w łączeniu z błotnikiem (gdzie pełno ziemi było) woda nie spływa. nie wiecie gdzie moze byc odpływ ? czy to olac i rybki wpuścić? :grin:

 

Odpływ tam jest , taka szczelina jak w progach, może masz zapchany ?

Jak kupiłem swoją almerkę, też tam pełno piachu było, odkręciłem chlapacze, wąż z wodą i jazda :-)))

[Gość szfystack]

pewnie ku zdziwieniu większości powiem że samochodzik pochodzi z kraju kwitnącej wiśni i powstał w 98'

,

A tak z ciekawości to ile lat gwarancji na blachę ma N15? '98 daje nam 8 lat! Ja w swojej 20 letniej starlecie mam mniejsze dziury

[Gość Marcino]

A tak z ciekawości to ile lat gwarancji na blachę ma N15? '98 daje nam 8 lat! Ja w swojej 20 letniej starlecie mam mniejsze dziury

 

Jesli nawet by dali 10 lat gwarancji na blache to z tego co wiem to wymogiem takiej gwarancji są okresowe przeglady w ASO powłoki lakierniczej oczywiście takowe robiłem :? więc musze udać się do pobliskiego lakiernika pobrac gotówke z bankomatu i gotowe

[Gość gry76]

u mnie to samo...na spawie progów tylne nadkola i łaczenie między klapą a tylnym światłem.Almere mam bardzo krótko i powiem tylko tyle jezdziłem różnymi autami starymi i nowszymi ale nigdzie nie widziałem ze by 8 letnie auto tak gniło!!!!szok!!!