Gość rumun Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 jak w temacie co sądzicie na temat toczenia tarcz ,mam niewielkie bicie przy hamowaniu , wymiana i tak mnie czeka za jakieś 6 do 8 miesięcy ale znalazłem warsztacik w Ursusie który zrobi toczenie z demontażem obu tarcz za 90 zł - powinno na jakis czas wystarczyć. No i druga sprawa poduszki pod silnik .W jednym z moich posów poruszałem sprawę drgania pedału gazu i drążka zmiany biegów powyżej 3 tyś obrotów, ktos sugerował że może być powodem kończące sie poduszki , a więc gdzie i za ile mozna to dobrze zrobić czekam na opinie bardziej doswiadczonych kolegów Pozdro rumun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 po takim przebiegu ci tarcze sie koncza i poduszki ?? ja mam tylko tysiac mniej i nic sie nei dzieje... moze oprocz glupiej klemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 a jestś przekonany, że powodem są właśnie krzywe tarcze? Bo jeśli tak, to dla mnie ich toczenie jest nieopłacalne. Nowe tarcze koszują 200 zł. Ty je naprawisz za 90 zł, ale za jak mówisz 6-8 miesięcy bdziesz i tak musiał wymieniać. moim zdaniem interes niewarty świeczki. Jak grube są te tarcze w tej chwili? a co do poduszek. Jak dobrze wyczytałem ten samochód ma 140 tysięcy przebiegu. Więc nie miało się prawa nic stać z żadnymi poduszkami. Co to w ogóle ma być? Pierwszy raz słyszę, żeby po akim przebiegu wymieniać poduszki pod silnikiem. Na moje to nie one są powodem twoich problemów. No chyba, że ten samochód ma nie 140 tys. km, 1,4 miliona. To wtedy tak. Sprawdź dokładnie wszystko i niech ci jakiś porządny mechanik diagnozę postawi, bo tak to wydasz kupę kasy, a problemu nie rozwiążesz. Same poduszki nie są drogie. Ale za robociznę zapłacisz z tysiaka. To trzeba przecież wyjąć silnik i skrzynię biegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek169 Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 ja mam 105 tysięcy na liczniku a samochód 1 miesiąc. mam drgania na drążku skrzyni i myślałem że to poduchy a tu czytam że nie miały prawa jeszcze sie zepsuc???? przebieg był udokumentowany przeglądami, sprawdziłem w aso naprawde tam je robił. jesli to nie poduchy to co to może byc. drążek drży cały czas, raz mniej, raz bardziec zależy od obrotów, nawqet na luzie. ktoś ma jakis pomysł co jest mojej nysce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 ja mam 105 tysięcy na liczniku a samochód 1 miesiąc. mam drgania na drążku skrzyni i myślałem że to poduchy a tu czytam że nie miały prawa jeszcze sie zepsuc???? przebieg był udokumentowany przeglądami, sprawdziłem w aso naprawde tam je robił. jesli to nie poduchy to co to może byc. drążek drży cały czas, raz mniej, raz bardziec zależy od obrotów, nawqet na luzie. ktoś ma jakis pomysł co jest mojej nysce masz gaz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek169 Opublikowano 2 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2006 nie mam i nie miałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wwl Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 misiek ale nagle pojawily sie te drgania ? Jakie to sa drgania bo moze troszke wyolbrzymiasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 nie mam i nie miałem każdy drążek skrzyni biegów drga, bo musi drgać. W końcu skrzynia biegów przenosi napęd, a drążek jest jej elementem. jak duże są te drgania? Jeżeli czujesz je dopiero po przyłożeniu ręki do drążka, to nie ma się czym przejmować. problem się robi dopiero wtedy, gdy drążek lata jak głupi bez powodu. Ale dalej mi się nie chce wierzyć, że przy tak niskim przebiegu można mieć jakikolwiek problem ze skrzynią biegów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek169 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 są to lekkie ale wyczuwalne drgania, na luzie mocniejsze, jak dodaje gzu maleją ale ciągle są wyczuwalne. jeździłem już kilkoma samocodami i tego nie czułem, nawet w sejczento, ale moze to normalka w tym konkretnym wozie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Coobcio Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Obejrzyj poduszki dokladnie czy nie mają pęknięc, jak stweirdzisz ze są mechanicznie uszczkodzone to je wymień. Silnik drgać musi i przenosi to na drżaek zmiany biegów bo w nissanie jest to sztywne połaczenie a nie liknami jak w VW Group... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Obejrzyj poduszki dokladnie czy nie mają pęknięc, jak stweirdzisz ze są mechanicznie uszczkodzone to je wymień.Silnik drgać musi i przenosi to na drżaek zmiany biegów bo w nissanie jest to sztywne połaczenie a nie liknami jak w VW Group... lub Fiat Group Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość misiek169 Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 czyli nie trzeba sie martwic bo to normalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość rumun Opublikowano 3 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2006 no to się już nie martwię drązek niech sobie drży ale co z pedałem gazu do 2,5 tyś jest ok a ponad to delikatne drżenie takie mrowienie dziwne ,ale silnik sie zbiera dzisaj sprawdziłem co sie stanie na trzecim biegu ,,, było 7 tys obrotów i 150 km/h i jeszcze szedł ale droga sie skończyła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.