Szarpanie - znowu

[Gość linger]

Witajcie,

wiem ze ten temat byl juz walkowany na wiele sposobow, ale nie moge znalezc opisu dokladnie pasujacego do mojego przypadku

 

Otoz sytuacja jest nastepujaca: od jakiegos czasu mialem dwojaki problem z N16:

- gasniecie przy niskich obrotach, 'dojezdzaniu do swiatel'

- nieznosne szarpanie przy przyspieszaniu, wahania obrotow, rowniez na luzie

 

Pojechalem do ASO, tam podpieli do komputera i powiedzieli: trzeba wymienic rozrzad (poluzowany lancuch jesli dobrze zrozumialem), a jesli dalej bedzie falowalo to przeplywomierz. Za rozrzad zaproponowali jakies 3600, za przeplywomierz ok 250. Stwierdzilem ze lepiej skonsultuje te diagnoze.

 

Wszyscy na okolo mi mowia ze to niemozliwe zeby rozrzad zepsul sie po 60 tys. przebiegu i zeby byl przyczyna takich objawow. Zdziwila mnie tez kolejnosc proponowanych napraw, czyli najpierw ta za 4000 zl a potem za 200. Wiec za rada pojechalem do innego ASO, przy mnie gosc pokazal co pokazuje komputer, wymienil przeplywomierz i pokazal ze teraz komputer pokazuje dobrze. Wyjechalem z serwisu i efekt jest taki ze zupelnie juz nie gasnie. Ciagle szarpie tak jak szarpalo.

 

Pytania do Was mam nastepujace:

- czy to mozliwe zeby przyczyna objawow byl opisywany rozrzad?

- czy moze to byc cokolwiek innego (wymieniony jest przeplywomierz, przeczyszczona przepustnica, komputer pokazuje wszystko ok)

- czy warto to jeszcze gdzies sprawdzic? czy mozna jeszcze zdiagnozowac ten rozrzad w jakims warsztacie? (jakim?) Czy jesli cos z nim jest nie tak to ewidentnie to widac/da sie sprawdzic?

- czy trzeba wymieniac caly rozrzad, czy wystarczy lancuch/inny element (napinacze czy cokolwiek)? czy ASO zgodzi sie wymienic czesc, zamiast calosci?

- czy zrobienie tego w ASO poza warszawa bedzie tansze niz w Wawie?

- Ile moze kosztowac lancuch i wymiana samego lancucha?

- jesli mialbym robic tylko czesc, nie caly rozrzad, to gdzie powinienem kupic oryginalne czesci i jaki warsztat proponujecie na wykonanie tej roboty?

 

Z gory bardzo dziekuje -- jestem zielony wiec bede wdzieczny za przystepne odpowiedzi

 

Pozdrawiam,

Lukasz.

[Gość ynio]

w mojej n15, jak jeszcze nie byla moja wpisane mam w papierach ze przy 60kkm aso wymienilo rozrzad. a teraz podejrzewam ze znowu sie szykuje (160kkm). rzęzi cos jak sie nagrzeje. mit lancuszkow do 300kkm <rotfl>

[Gość linger]

Moi Drodzy, czy macie moze jeszcze jakies pomysly i rady?

Bylbym bardzo wdzieczny...

[Gość wwl]

Ja bym sie odkleil od ASO jesli nie masz gwarancji juz i poszukal rzetelnego mechaniora typowo od silnikow.

Podpowiedziec ci moge ze bardziej bym przypatrzyl sie czujnikowi polozenia walu, ewentualnie przewody lub cewka wysokiego napiecia.

Rozrzad to dla mnie dosyc pochopna diagnoza. Mialby sie przestawic ? byc luzny ?

Pomysl o tym.

Sławek

[Gość linger]

No wlasnie twierdza ze jest poluzowany...

[Gość wwl]

Ale slyszysz podczas pracy silnika metaliczne stuki ?

Szczegolnie jak przyspieszasz obroty ?

Bo jak nie to bym serio poprostu podjechal do mechaniora spoza ASO.

[Gość linger]

nie slysze zadnych metalicznych odglosow... tak mi sie przynajmniej wydaje.

 

czy mozecie polecic jakiegos dobrego zaufanego mechanika 'od tych spraw' w Warszawie?

[Gość wwl]

Z moimi obrotami to walczyl facet z Łodygowej.

On jest od wtryskow i gaznikow.

Co do samych silnikow i diagnozy to warszawiakow pytaj bo ja spod Wawki jestem

[Gość kamilwar00]

Bankowo łańcuch rozrządu . Problem jest następujący - łańcuch w silnikach QG# wyciąga się o jedno ogniwo (przynajmniej) powoduje to zakłócenia w odczycie czujników położenia wałka rozrządu i wału korbowego . Częstą diagnozą wystawianą pochopnie są właśnie czujniki położenia wału . Najprościej jednak podjechać do warsztatu na Mrówczą 124 Japan Auto Serwis i zdiagnozować . Diagnoza NIC NIE KOSZTUJE , zdjąć trzeba pokrywę zaworów i podejrzeć napinacz - przeważnie jest maksymalnie wysunięty w tym przypadku . Koszt wymiany na oryginalnych częściach (łańcuch + napinacz + robocizna) 1200 . Więcej info pod numerem 509 598 461. Pozdrawiam

[Gość saki]

rozrząd, szarpanie i gaśniecie? to jedno drugie wyklucza.

[Gość Marcinelli]

do WWL: walczył i udało mu się??? co to za mechanik, warty podjazdu do niego??

[Gość wwl]

Jedyny mechanior ktory mial wiedze na temat Nissana.

Reszte co zwiedzilem to tylko spekulowali albo sie poddawali.

On odrazu sprawdzil podstawowe mozliwe usterki.

Niestety nie dalo to wynikow, wiec postanowil rozebrac mi caly uklad, wyczyscil, poregulowal i dziala do dzis.

Mysle ze godny polecenia, bo nie druciarz a koles z wieksza wiedza niz Zbyszek po zawodowce Czy mu sie poprostu udalo nie wiem, grunt ze mila i rzetelna obsluga.

Adresu nie pamietam ale jak z Radzyminskiej skrecasz w Łodygowa w strone Ząbek to mijając nowe osiedle po lewej to za nim skrecasz w pierwsza lub druga uliczke. Obydwie prowadza do niego poniewaz sa w ksztalcie litery "U"

On ma warsztat na samym wierzcholku.

Napisane jest na podworku : gazniki i wtryski.

Nie wiem czy jeszcze aktualny numer: 501 82 11 89

[Gość Marcinelli]

dzieki, to juz słyszałem o tym panu trochę dobrych słów i wybiorę się do niego swoim NX bo czasami jest ok, a czasami dławi się szarpie, brakuje mu "kopa".a tak z ciekawosci ile takowa usługa u niego kosztuje? ne jest zdziercą?? chociaz z drugiej strony jeżeli potrafi auto uzdrowic....

[Gość wwl]

Usluga usludze nie rowna ale ode mnie wzial 200PLN