[P10/W10] możliwe żeby zwrotnica ??

[Gość Tomiszu]

Witam

 

mam pytanko.

wczoraj jadąc około 100 wpadłem w serię dziur...

coś mi się dziwnie potem jechało , podjechałem do gumiarza - myślełem że może felga..

niestety coś nie tak z przednim prawym

koło delikatnie "chodzi" w pionie..

zdjęłem koło i wygląda tak jakby to chodziło na zwrotnicy..

i teraz pytanie . czy może to być zwrotnica - tzn czy zwrotnica ma taki luz normalnie i czy np. nie śa to końcówki drążka albe co innego...

 

dzięki za informacje

 

pozdrawiam

[Tomaszek]

No ja jak zaliczyłem wyrwe to miałem taki efekt

http://i41.photobucket.com/albums/e295/tom...k11/wachacz.jpg

Sprawdż i ty

[Gość Tomiszu]

aż rano wlezę pod spód...

swoją drogą to musiało być ładne jeee....b

dałeś radę potem jechać ?? :wink:

[Gość jaano]

zwrotnica nie moze/ nie powinna miec luzow a i zadne inne elementy zawieszenia - wszystko by sie szybko zuzywalo i niebyloby bezpiecznie!! podnies auto i ruszaj wszystkim lacznie z pomoca jakiegos "lomu", choc czase4m wystrczy dobrze kolo chwycic i ruszac w pionie i w poziomie!!

moze zwyczajnie cos skrzywiles??

[blandman]

Witam!

Do niedawna byłem szczesliwym posiadaczem p10 2.0 b+g. Jedyne problemy jakie mialem to rdza (nadkola i progi...) oraz zawieszenie (wina naszych dróg). Wedłóg mnie masz ten sam problem co Tomaszek. Mianowicie wachacz! koszt max 230 zł + wymiana. Domorosły mechanik powinien sobie poradzic...

Pozdrawiam i życze powodzenia!

[p_flori]

bedzie efekt podobny jak u poprzednika...

pęknięty wahacz - zwrotnica rzadko nawala w tych autach - moja nigdy jeszcze nie dawała znaków zuzycia. a ma na liczniku sporo...

[Tomaszek]

aż rano wlezę pod spód...

swoją drogą to musiało być ładne jeee....b

dałeś radę potem jechać ?? :wink:

 

Całe szczęście było to blisko domu i ledwo na rozjeżdżających się kołach dojechałem 8)

Po wymianie wachacza trzeba było ustawić zbieżność

Dobrze że tylko wachacz poszedł a nie coś więcej :neutral:

[Gość Tomiszu]

Wachacz wygląda na cały nie widze żadnych odchył ....

ale jak ciut podniosłem i zacząłem ruszać kołem w pionie...

to mam dziwne wrażenie że "pracuje właśnie na zwrotnicy...

i teraz nie wiem..

podobno są jakieś : zestawy naprawcze"

tylko co wchodzi w skład ?

czy może całą wstawić...

boję się dac do mechanika bo mi pół zawieszeia wymieni ( miałem już przygodę że mechanik wymienił mi kilka zupełnie niekwalifikujących się do wymiany rzeczy..)

ale chiba niestety wyjścia nie będzie bo sam na 100 % nie stwierdze...

 

pozdrawiam

[Gość jaano]

na zwrotnicy u mnie bylo widac luz - zestaw naprawczy - to wcale nie oryginalne dwa lozyska (napewno jedno stozkowe) - jak rozbierza ci to ktos to trzeba bedzie zamowic w sklepie albo hurtowni z lozyskami na symbol lub "miare" - nie pamietam kosztow ale nie bylo to drogie

[Gość fir]

Zwrotnica łożyskowana jest na dwóch łożyskach.

Na Allegro jest zestaw naprawczy za 60zł który zawiera 2 łożyska i uszczelniacz.

Z kupnem łożysk niema problemu. Ja to przerabiałem u siebie. Nigdzie nie mogłem dostać tego uszczelniacza i musiałem kupić w ASO gdzie kosztował 40 zł + 60 zł za łożyska które kupiłem w Otrębusach. Ogólnie miałem problem ze ściągnięciem zwrotnicy z piasty koła.

Bez dużego młotka i palnika niedalbym rady.

 

Pozdrawiam

[Gość Tomiszu]

może kolega Fir powie mi gdzie w otrębusach ??

jestem z podkowy więc mam rzut beretem a przyznam szczerze..

że nie wiem w którym miejscu to może być...

 

Dziękuję za wyjaśnienie "zestawów"..

 

 

pozdrawiam

[Gość fir]

Jak jedziesz w strone grodziska za stacją petrochemi jakieś 300m na łuku jest zjazd w prawo w taką małą uliczke. Z drogi widać mały szyld i niebieski "barak". Powinien mieć łożyska ale uszczelniacza niema bo jest nietypowy.

 

Pozdrawiam

[Gość gregorij]

Witam!

Otóż trochę poprzez moje zaniedbanie (brak kontrolowania stanu) elegancko wyrobiło mi się łożysko lub łożyska w wysięgniku (do wahacza górnego) w których siedzi sworzeń zwrotnicy. Obawiam się, że zestaw reperacyjny niewiele pomoże, bo na moje oko nowe łożyska nie będą się tam trzymać.

Myslę poważnie o wymianie całego tego wspornika (Hayens str. 264, rys.1.2, element nr 3) tylko czy to gdzieś można dostać? W katalogu JC nie widziałem, zresztą nawet nie wiem jaką to ma cenę, a używany ze szrotu to chyba nie jest dobry pomysł.

Tu pytanie do specjalistów czy robić te łożyska (jaka cena?) a może lepiej cały wysięgnik wymienic (jaka cena?)?

 

Pozdrawiam!

[Gość 28Darek]

Jest dostepny zestaw naprawczy sworznia zwrotnicy ktory kosztuje ok 70 zl. W zestawie powinny byc 2 lozyska i 2 simeringi.

[Gość fir]

U mnie wysięgnik latał na lewo i prawo i strasznie stukał. Były tylko łożyska do wymiany.

Niesądze żeby trzpień i miejsce osadzenia łożysk w wysięgniku były wyrobione.

[Gość gregorij]

Witam! No udało się, sworzeń górny zrobiony! :grin: Kosztowało to razem 250, trochę dużo skoro wcześniej ktoś mówił, że sam zestaw łożysk kosztuje ok70. :? Coż..

Wyszło, że jeszcze przegub lewy się sypie...

Coż wybrać??? :

HDK 220zł

http://eurodriveshafts.pl/sklep/catalogue/...ukt.php?id=2988 150zł

czy jakiś 150-200 z JC.

 

Pozostał mi tylko jeden problem, mianowicie na ten sworzeń, a dokładnie na nakrętkę od góry wchodzi taka gumowa osłona. Osadzona chyba jest na takim metalowym pierścieniu, ale u mnie, ani tej gumy, ani pierścienia, który zeżarła rdza. Niestety w zestawie naprawczym nie było tej osłony gumowej. Czy może ktoś się natknął na tą część? Dostępne to gdzieś w sklepach jest?

 

Pozdrawiam

[Gość 28Darek]

Jezeli zamierzasz wymieniac jakikolwiek element zawieszenia w swojej primerce to radzilbym ci postawic na sprawdzone elementy renomowanych firm takich jak np firma "555". Oszczedzasz w ten sposob czas ( poniewaz firma "555" zostala juz wielokrotnie sprawdzona w praktyce ) i swoje nerwy ( przy ponownej wymianie tego samego elementu) ,chociaz sa to czesci odrobine drozsze od pozostalych oferowanych na rynku.