supernissanb12 Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 wspomaganie nie działa prawidłowo, na postoju kierownica kreci sie normalnie ale w czasie jazdy gdy trzeba lekko skrecic czuc silny opór jak przy zgaszonym silniku. olej jest w zbiorniku . POMOCY jgawior@wp.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Musze Cie zmartwic bo tego sie raczej nie naprawia. Jezli nie dziala Ci maglownica po wlaczeniu silnika to: 1. Jest uszkodzona pompa i zle podaje 2. Masz cos z zaworkami w samej przekladni (zapchane, przypchane, uszkodzone itp..) Nie spotkalem sie by to ktos naprawial... jezeli jest to padniete to sie to wymienia. Przkeladnie jezeli sie regeneruje to tylko ze wzgledu na uszkodzone uszczelniacze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 maciejka_sz dzięki pompa wydaje się dobra, po max skręceniu kierownicą słychać jak pompuje olej, w obydwie strony to samo maglownica jest sucha takrze nic nie cieknie tylko gdy kierownica - koła są prosto to przy minimalnym skręceniu w którąś stronę nie działa Ogólnie to zauważyłem że sie pogarsza to cholerstwo cały czas bo codziennie robie ok. 70 km do pracy. Dziś zauważyłem że jest coraz gorzej Może to te zaworki w przekładni. Są jakieś zaworki w maglownicy czy gdzie Może są przypchane, olej wydaje się czysty [ Dodano: Czw 13 Kwi, 2006 16:41 ] w grudniu 2005 zarejestrowałem się w tym klubie ale teraz nie chciał działać mój login bo rzadko zaglądałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2006 No to na bank masz cos przypchane.. byc moze cos sie w srodku ukruszylo i zapkachalo zaworek ktory wtlacza oleum na uszczelniacze dajen stony w ktora sie kreci kierownice.. Trzeby byloby to rozebrac i zobaczyc co jest grane ale lepiej dac to fachowcom bo bardzo ciezko jest zlozyc taka przekladnie. Lepiej rozejrzyj sie za uzywana ale sprawna na allegro np. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Kurcze masz rację tylko rozebrać pozostaje Teraz idą święta może w następnym tyg wezmę się za to bede miał nocki a kolegi kolej brac samochód narazie się jeszcze pomęcze tylko że to jest coraz gorzej tak jakby postępuje i coraz bardziej ciężko Dzięki jak cos to sprawdź swoje gg MaciejkaSz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2006 Jak wroce do domu to sprawdze. W pracy nie mam GG. Szukaj uzywki o jak rozbiezesz te przekladnie to juz mozesz jej nie zlozyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Po świętach wezmę się za to wspomaganie Moze ktoś juz rozbierał przekładnie? Nikt chyba nie czyta tych postów! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość apus Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2006 Hej. Ja miałem robioną przekładnie i wymienianą pompę. Racja jak wyżej - regeneracja przekładni tylko przez wymianę uszczelniaczy (koszt u mnie 105 zł). Za całą naprawę - robociznę dałem 150 zł... Ale chyba z poł samochodu przy tym się rozbiera, więc z braku czasu i wiedzy zleciłem to "mechanikowi". Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 (edytowane) Rozebrałem maglownice Maglownica ze wspomaganiem działa na takiej samej zasadzie w każdym samochodzie także ja wzorowałem się na opisie do opla vectry. Ale to nie był najlepszy pomysł gdyż teraz podejrzenia moje i mechaników padają na Pompę. Byłem pewny że winę za niedziałające wspomaganie ponosi rozdzielacz który stanowi jedną całość z maglownicą ale to chyba nie to . Rozebrałem na tłoku rozdzielacza w sunny B12 są 4 uszczelniacze. W rowku jest oring a na nim teflonowy pierścień który jest takze elastyczny. Wszystko tak samo jak w opisie vectry tylko tam ten tłok ma 3 uszczelniacze. http://p605.foxnet.pl/www/warsztat/war/wspomaganie.htm to link do strony z której korzystałem. Maglownica poskładana i wlany nowy olej ATF 2D ale wspomaganie dalej chodzi źle nic nie zmieniło się tylko teraz olej wycieka koło rozdzielacza ogólnie pogarsza się tak myślę. Ale w wczoraj po dokręcałem przewody ciśnieniowe bo okazało się że nie były dokręcone tak jak potrzeba. Więc wina w pompie podobno jest w niej zawór który trzyma ciśnienie ale nie naprawia się tego tyko trzeba wymienić pompę [ Dodano: Nie 23 Kwi, 2006 14:18 ] Może ktoś pomoze ,jakiś opis pompy w nissannie , gdzie kupić lub szukać bo w Kiecach to nic nie mogłem znaleźć. Uszczelniacze do hydrauliki siłowej są różnorakie jest w kielcach specjalistyczny sklep na ul. Olszewskiego ale takich jak w sunny to nie znalazłem. Szukam w necie ale też na razie nic. Może ktoś zna takie miejsce. A i jeszcze co dzisiaj usłyszałem od gości handlarzy na giełdzie w miedziance, że jeśli pompa wspomagania pada to żebym wlał hipolu lub innego oleju porzekładniowego bo jest gęstrzy od ATF i moż epochodzi! Czy ktoś słyszał o takim patencie? Edytowane 5 Października 2010 przez supernissanb12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2006 Wymien pompe na inna (uzywana) i bedzie po klopocie... Zalej porzadnym olejem a nie jakims badziewiem. Uszczelniacze wszelakiego rodzaju nawet pod indywidualne zamowienie znajdziesz TU Dorobia Ci kazda uszczelke cisnieniowa i inna jakas tylko chcesz. Co do pompy to szukaj na szrocie uzywki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 chciałem ustawić wlaśnie kierownice bo mam krzywo odkąd założyłem maglownice ale nie wiem jak ją odkręcic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dżodżo Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Pojedz na ustawienie zbieznosci to Ci kierowni9ce na wprost ustawia na drazkach. POZDRAWIAM..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 chciałem ustawić wlaśnie kierownice bo mam krzywo odkąd założyłem maglownice ale nie wiem jak ją odkręcic Na drazkach sie to ustawia.. musisz pojechac ustawic zbieznosci bo bedzie Ci darlo opony. Przy okazji kierownica sama sie wyprostuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojciul Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Kierownice normalnym kluczem nasadowym 21 się odkręca... Nawet ten orginalny od kół może być Tylko później przerąbane jest trafić wtyczką żeby klakson działał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 1 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 (edytowane) witam Problem z kierownicą polegał na tym że gdy założyłem maglownice to nie zwróciłem uwagi na to jak jest kierownica i wał przegubowy kierownicy trafił na wieloklin trochę przesunięty. Stad problem z tym że w trakcie jazdy na wprost kierownica lekko w prawo była skręcona . Tak więc dziś to zrobiłem problem był spory z ściągnięciem kierownicy . Potrzebny jest nasadowy klucz 19, po odkręceniu kierownica nie schodzi. Musiałem wykonać prowizoryczny ściągacz. No i zeszła, wyjechałem i ustawiłem sobie na wprost. Ustawianie drążków nie jest potrzebne bo nie rozbierałem całkowicie maglownicy i nie wykręcałem drążków. Ale myślę że podjadę niedługo na to ustawianie profilaktycznie. ............................ Koło rozdzielacza jest śrubka którą reguluje się luzy (kasator luzów) w układzie wspomagania. Pokręciłem tym i rzeczywiście jest regulacja ale na razie tyle opisu. Jeśli jutro tez będzie chodzić to znaczy że wszystko w porządku. Dziś trochę pojeździłem i wspomaganie hula jak trzeba jak będzie ok to lepiej opisze co zrobiłem. [ Dodano: Pon 01 Maj, 2006 18:09 ] Niech mi ktoś napisze jak mam zdjęcia swojego nissanka tu wrzucić Edytowane 5 Października 2010 przez supernissanb12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wojciul Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja tam kiere już trochę razy ściągałem i to bez rzadnego ściqagacza... Trzeba się tylko trochę nasiłować... no i oczywiście WD40 najpierw... Ono czyni cuda... Zdjęcia daj jako załącznik w poście lub wykożystaj jakiś serwer do zdjęć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 11 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2006 (edytowane) Chciał bym przestrzec wszystkich przed zbyt gorączkowaniem się z naprawą usterek przy nissankach i w ogóle. Przy mojej przygodzie ze wspomaganiem doszedłem do wniosku że niewiele ludzi orientuje się z problemami i usterkami jakie mogą się pojawić w trakcie użytkowania samochodu. Ja prawie kupił bym pompę na allegro a wcześniej szukałem maglownicy. Nie wspomnę już o tym że całą wyjąłem co nie mało mnie kosztowało wysiłku. Nie można jej wyjąc bez odkręcenia przewodów ciśnieniowych bo ja próbowałem na różne sposoby. No i rozebrałem rozdzielacz, a to wszystko niepotrzebnie. Nie było żadnych wycieków z maglownicy ani z pompy a nie było wspomagania. To powinno być pomocne dla wszystkich. Ojciec mojej panny mówi tak: jeśli nie ma wycieków z pompy to musi być ona dobra, jeśli nie ma wycieków z maglownicy to tez nie leży usterka w niej. Rozdzielacz stanowi jedną całość z maglownicą bo w opisie, do którego zostawiłem link na górze obudowę rozdzielacza można odkręcić od maglownicy. W obudowie rozdzielacza jest wkręcona śrubka która jest za kontrowana nakrętką popycha ona taki grzybek w stronę magla. Przepraszam za taki niechlujny opis bez zdjęć ale nie mam aparatu. W każdym razie pod tym grzybkiem jest sprężynka i to ona prawdopodobnie ponosi winę za usterkę wspomagania w moim słonku. Sprężyna mogła się już trochę wypracować. Odkręciłem trochę śrubkę i kierownica znów leciutko się kręci, nawet odniosłem na początku wrażenie że za lekko. Tak więc na pewno pomogło to że wymieniłem olej na nowy na orlenie kupiłem ATF2, no i manewr ze śrubka w rozdzielaczu. Żaden mechanik z którym rozmawiałem w Kielcach nie podpowiedział mi tego jedynie mój przyszły teśc. Inni mówili różne patenty nawet żeby zalać hipol do układu niby gęsty i lepiej będzie pompa dawać. Ostrzegam jeszcze że hipol w wspomaganiu to lipa bo przecież w zimę w mróz wiadomo co się dzieje ze skrzynią biegów, a co dopiero działo by się ze wspomaganiem kierownicy. Także mam nadzieję że jeśli ktoś będzie miał podobny problem to może trochę mu pomoże moje doświadczenie. Pozdrowienia dla chłopaków którzy wzięli udział w tym forum i podsuwali mi pomysły. Bo ja zawsze próbuję coś samemu zrobić, wymieniałem rozrząd razem z kumplem . Pozdro dla forumowiczów i całego klubu!!! Nareszcie mogłem wrzucić zdjęcia. Już sie martwiłem, że ten temat został usunięty. Na zdjęciach zaznaczyłem śrubkę która reguluje luz magla w układzie wspomagania. Można podregulować nie wyjmując maglownicy. [ Dodano: Wto 27 Mar, 2007 21:46 ] [ Dodano: Pią 29 Sie, 2008 19:16 ] Odkąd rozebrałem tą maglownice, naprawiłem usterkę ale montując na starych zimeringach zacząłem mieć wyciek od strony rozdzielacza. Tak już 2 rok sobie powoli ciekło a ja dolewałem oleju co jakiś czas. W urlop postanowiłem naprawić i tą usterkę. Największy problem okazało się był z uszczelniaczami bo dostałem dopiero po 2 dniach, producenci stosują oznaczenia kodowe zamiast wymiarów a takie są 2 uszczelniacze w tej maglownicy. Nie ma takich problemów np w BMW gdzie w przekładni kierowniczej można znaleźć takie same zimery jak w traktorze. Z tego co ja wiem krążąc po sieci to maglownica w B12 jest taka sama jak w N13. Możliwe wycieki A więc wyjmujemy maglownicę na zewnątrz i wygląda ona tak. Wstawiam zdjęcia takie jak sam rozbieram i z serwis manuala. Zaznaczyłem jakie są typy uszczelniaczy w maglownicy, po wymiarze kodzie producenta i kodzie w katalogach firm z uszczelniaczami. Ja zaczynam od odkręcenia wałka rozdzielacza. Potem zabieramy się za odkręcenie drążków kierowniczych od magla po uprzednim odgięciu zabezpieczeń. Następnie zabrałem się za rozebranie rozdzielacza. Uszczelnienie wałka rozdzielacza(oring i teflon) W oczekiwaniu na na nowe uszczelniacze pomalowałem obudowę przekładni. Nowe uszczelniacze Składamy Gotowa i poskładana maglownica. Teraz fotki z servis manuala Usterki w maglownicach firma która regeneruje Strona z Kodami fabrycznymi zimeringów ich katalogowymi kodami i wymiary Kolejna strona z oznaczeniami zimeringów i tak jak wyżej do wszystkich marek Edytowane 5 Października 2010 przez supernissanb12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.