Nie chciał zapalic ? N15

[Gość ynio]

Kurcze, dzis wyszedlem rano przestawilem na parkingu samochod i bez problemu. teraz musialem kawalek przejechac i nie chcial zapalic. objaw taki :

kreci rozrusznik zalapuje , zdycha gasnie

i nic nie pomagalo dopoki nie dalem gazu (tzn pedał gazu) do odpalania. co to moglo byc?

nie mam instalacji gazowej

[osa]

to samo u mnie w almerce tez tak sie robi a dodatkowo czasami jak juz zapali to jeszcze obroty spadaja

wiec przyalnczam sie do pytania kolegi jak ktos wie co to jest to niech sie podzieli informacjami

[Gość N_15]

:roll: brak obrotów biegu jałowego??? tzw. wolnych obrotów?? :roll: :?

[Gość primavera]

co to moglo byc?

 

ja sobie to tlumaczylem w N15 duza roznica temperatur. tak czasem po prostu bylo - ale rzadko pare razy w roku. jak byla spora zmiana - w jedna lub w druga - musialem dodawac gazu zeby kopnal. inaczej zdychal. samochod do dzisiaj sprawny.

[Gość Misiek_okecie]

U mnie tez tak jest, kolejna masowa wada n15?? moze to ma zwiazek ze spadkiem obrotow po wysprzegleniu albo wrzuceniu na luz?? Macie te objawy?? Kurde musze sie zebrac i pojechac na czyszczenie przepustnicy

[INC]

a moze to woda z benzy ?? ja tak mialem czasem jak tankowalem malo... teraz jak leje na full to problemu nei ma...

[Gość N_15]

U mnie tez tak jest, kolejna masowa wada n15??

 

Jak kolejna wada?? :shock: To ile jest tych masowych wad w N15?? :roll: :oops: :?

[osa]

no u mnie zawsze lane na full przy kazdym tankowaniu wiec ta przyczyna odpada

objawy sa takie ze albo wlasnie palic nie chce znaczy odpala i gasnie odrazu albo jak sie jedzie i np na swiatlach na luz wyzuce to obroty zamias 800 to 500 albo i mniej

tak se pomyslalem ze moze to wina przewodow WN ale nie wiem czy oby napewno :roll:

[Gość ynio]

ja tez zawsze na full tankuje, teraz mam 3/4 baku. ale na 100% jest to wina paliwa. tak mi sie wydaje. moze wlasnie jakas woda sie zebrala albo cos. albo jakis smiec. dzis bez problemu furka palila.

[Gość krzys2]

Wyczysccie plynem STP do czyszczenia gaznikow przepustnice, spryskajcie przeplywomierz i po klopocie.

 

B.

[Gość profes]

Ale przecież po spryskaniu ten syf poleci dalej. Czy tylko mi się wydaje lepszym rozwiązaniem wymontownie przepustnicy i wyczyszczenie?

[Gość N_15]

Ale przecież po spryskaniu ten syf poleci dalej. Czy tylko mi się wydaje lepszym rozwiązaniem wymontownie przepustnicy i wyczyszczenie?

 

Zadaniem tego płynu jest rozpuszczenie tych drobnych zanieczyszczeń Jednak myślę że gdzieś co 150 tyś. kilometrów wypadałoby wymontować przepustnice i ją wyczyścić po rozłożeniu. Czyszczenie za pomocą płynu chyba wtedy kiedy zaczynają falować i przygasać obroty biegu jałowego. Przedmuchanie przepustnicy naprawdę pomaga :mrgreen:

[Gość saki]

o czym wy mówicie? Zmiany temperatur? teleportował się ktoś z antarktydy do kongo? Woda w paliwie? Czy wy tankujecie u pana henia w garażu co ma własną rafinerię? Skąd ta woda tam niby, skoro ludzie piszą jeszcze, że tankują do pełna.

Problem świadczy o zabrudzeniu przepustnicy, albo kłopotach z zapłonem. Nie wiem, może świece, może przewody, może cewka zapłonowa, może moduł zapłanowy...

[Gość volnaris]

o czym wy mówicie? Zmiany temperatur? teleportował się ktoś z antarktydy do kongo? Woda w paliwie? Czy wy tankujecie u pana henia w garażu co ma własną rafinerię? Skąd ta woda tam niby, skoro ludzie piszą jeszcze, że tankują do pełna.

Problem świadczy o zabrudzeniu przepustnicy, albo kłopotach z zapłonem. Nie wiem, może świece, może przewody, może cewka zapłonowa, może moduł zapłanowy...

Wystarczy zima ciagle jezdzic z prawie pustym zbiornikiem

[Gość saki]

o czym wy mówicie? Zmiany temperatur? teleportował się ktoś z antarktydy do kongo? Woda w paliwie? Czy wy tankujecie u pana henia w garażu co ma własną rafinerię? Skąd ta woda tam niby, skoro ludzie piszą jeszcze, że tankują do pełna.

Problem świadczy o zabrudzeniu przepustnicy, albo kłopotach z zapłonem. Nie wiem, może świece, może przewody, może cewka zapłonowa, może moduł zapłanowy...

Wystarczy zima ciagle jezdzic z prawie pustym zbiornikiem

zgadza się. wystarczy zimą jeździć z pustym zbiornikiem. ale teraz jest wiosna, a ludzie jeżdżą z pełnym :-)

[Gość volnaris]

o czym wy mówicie? Zmiany temperatur? teleportował się ktoś z antarktydy do kongo? Woda w paliwie? Czy wy tankujecie u pana henia w garażu co ma własną rafinerię? Skąd ta woda tam niby, skoro ludzie piszą jeszcze, że tankują do pełna.

Problem świadczy o zabrudzeniu przepustnicy, albo kłopotach z zapłonem. Nie wiem, może świece, może przewody, może cewka zapłonowa, może moduł zapłanowy...

Wystarczy zima ciagle jezdzic z prawie pustym zbiornikiem

zgadza się. wystarczy zimą jeździć z pustym zbiornikiem. ale teraz jest wiosna, a ludzie jeżdżą z pełnym :-)

 

Oj Saki... :mrgreen: mowie tylko, ze to moze byc przyczyna :mrgreen:

[Gość saki]

o czym wy mówicie? Zmiany temperatur? teleportował się ktoś z antarktydy do kongo? Woda w paliwie? Czy wy tankujecie u pana henia w garażu co ma własną rafinerię? Skąd ta woda tam niby, skoro ludzie piszą jeszcze, że tankują do pełna.

Problem świadczy o zabrudzeniu przepustnicy, albo kłopotach z zapłonem. Nie wiem, może świece, może przewody, może cewka zapłonowa, może moduł zapłanowy...

Wystarczy zima ciagle jezdzic z prawie pustym zbiornikiem

zgadza się. wystarczy zimą jeździć z pustym zbiornikiem. ale teraz jest wiosna, a ludzie jeżdżą z pełnym :-)

 

Oj Saki... :mrgreen: mowie tylko, ze to moze byc przyczyna :mrgreen:

wszystko może tak samo jak można mówić, że silnik się zatarł, bo 2 tysiące obrotów się przekroczyło