Miska olejowa czy uszczelniacz, a może coś innego? Almera 97

[Gość Grzes_Lub]

Witam po raz pierwszy wszystkich ,

 

Chciałbym prosić o pomoc, doradzenie.

 

Ostatnio pod samochodem pojawiła się mała plama oleju.

Jako, że już zbliżał się termin wymiany oleju oraz trzeba było

już wymienić klocki hamulcowe i paski klinowe, podjechałem do

serwisu (serwisują japońskie samochody i generalnie znają się na

rzeczy). Powymieniali co trzeba, a kapanie zdiagnozowali jako padnięty

czujnik ciśnienia oleju (wymieniono go na gwaracji).

 

Niestety po jakiś 2 tygodniach zobaczyłem, że znowu pod samochodem

pojawia się mala plamka oleju.

Pojawia się z przodu pod silnikiem. Podjechałem, powiedziełem co i jak,

było prawdopodobieństwo, że może znowu czujnik walnął.

 

Niestety, stwierdzili, że czujnik OK. I powiedzieli, że są dwie opcje:

1. albo uszczelnić trzeba miskę oleju - 200-300 zł

2. albo wymiana przednich uszczelniaczy -

 

Co do prawdopodobieństwa, co to jest to powiedzieli 50/50.

Nie wiedza co to jest na 100 %.

 

No i trochę tu jest ból, że nie mogą powiedzieć czy to czy to, a średnio uśmiecha

robić mi dwie rzeczy ;/

 

Może coś doradzić, co to może być? Jakieś sugestie.

 

Trochę się wkurzyłem, bo podejrzewam, że wcześniej to nie był czujnik ciśnienia,

a jak wymieniali olej to mogli już tą kwestię bardziej zbadać.

 

Drugi fakt, nie wiem czy ważny, ja zmieniali olej to przelali oleju, sprawdziłem

na drugi dzień rano i tak z 0,5 L było za dużo, - przejechałem tak z 60 km

- musiałem załatwić sprawy - i dopiero nadmiar oleju został ulany.

 

Samochód: Nissan Almera '97, gaz. Przebieg "niby" 160 kkm, jeżdzi na 5W50 Mobil.

Oleju nie bierze, (na 15 kkm - zeszło moze ze 0,4-0,5 L), na benzynie potrafi

lekko dymić, przy rozruchu - prawdopodobnie za bogata mieszanka, gazownik

powiedział, że dlatego że jest mniejszy dolot powietrza. Na gazie wszystko OK.

 

Uffff tyle danych

 

Może ktoś będzie mógł coś pomóc/doradzić.

Miasto Lublin. Ewentualnie szukam jakiegoś DOBREGO mechanika, co

stwierdziłby z wiekszym prawdopodobieństem co to jest.

 

pozdr

Grzegorz

ps. niestety z tego serwisu odszedł głowny mechanik i chyba założył coś

swojego a nie ma do niego namiarów

ps. kurak ale tu bogate archiwum jest, wczytuję się może coś już takiego było :?

[Gość Tomcat]

Niestety, stwierdzili, że czujnik OK. I powiedzieli, że są dwie opcje:

1. albo uszczelnić trzeba miskę oleju - 200-300 zł

2. albo wymiana przednich uszczelniaczy -

Nie wiem jak jest w N15, ale prawdopodobnie tak jak w P11. Odróżnienie wycieku z uszczelniaczy od nieszczelnej uszczelki na misce olejowej jest banalnie proste, tylko trzeba chcieć Trzeba solidnie wyczyścić i wysuszyć zalane olejem elementy, potem pojeździć i zobaczyć efekt. Jeśli olej pojawi się powyżej uszczelki od miski, to wiadomo że cieknie uszczelniacz. Jeśli pojawi się tylko na krawędziach miski, to cieknie uszczelka od niej.

 

Ja w ten sposób zdiagnozowałem u siebie cieknący uszczelniacz.

[Gość Grzes_Lub]

Trzeba solidnie wyczyścić i wysuszyć zalane olejem elementy, potem pojeździć i zobaczyć efekt.

 

Bardzo dziękuję za wskazówkę.

Mam pytanie czym wyczyścić najlepiej zalane elementy i ile km wystarczy przejechać, żeby móc już diagnozować?

 

Niestety ze mnie marny "mechanik", lecz popróbuję coś sam, bo nie bardzo mam kogo poprosić o pomoc.

 

pozdrawiam

Grzegorz

ps. Ile może kosztować (kosztowała Cię) wymiana uszczelniaczy?

[Gość Tomcat]

Trzeba solidnie wyczyścić i wysuszyć zalane olejem elementy, potem pojeździć i zobaczyć efekt.

 

Bardzo dziękuję za wskazówkę.

Odpowiedzi na wszystkie Twoje pytania wysłałem Ci na priv

 

Powodzenia w diagnozowaniu i usuwaniu awarii

[wielkijack]

Witam wszystkich.

Ja miałem w mojej Almerce (1,4 96 r.) przerdzewiałą miskę olejową !!!

Na dobrą sprawę nie było nic widać tylko na misce ciągle skraplał się olej.

Dziura była tak mała, że nie była widoczna gołym okiem.

Wymieniłem miskę (dostałem prawie nówkę za 150 zł) i problem się skończył.

Należy tylko dobrze uszczelnić silikonem bo jak wiadomo uszczelki pod miską nie ma.

Być może w Pana przypadku jest podobnie.

[Gość primavera]

to co puszcza mozna zobaczyc po tzw. poceniu sie. dobry mechanik bedzie to wi(e)dzial. ze stopnia pocenia sie simeringu mozna stwierdzic, ile jeszcze z nim samochod pozyje . wymiana uszczelniaczy w aso to jakas groszowa sprawa - poziom 100 zl.

[Gość Grzes_Lub]

Witam,

 

Przypomniałem sobie, żeby opisać jak to się skończyło. Bo akacja miala miejsce jeszcze w maju 2006

Będzie dla potomnych

 

Okazalo się, że było 2 w jednym.

Ttrzeba bylo kleić miskę - bo ciutke jednak puszczała na łączeniu - koszt 120 zł

plus wymiana przedniego uszczelniacza, - 40 zł. (perdułka za 15 zł plus wymiana)

 

Zrobiłem to już u normalnego mechanika (który wcześniej pracowała w TOYCAR-ZE) - a nie w TOYCARZE, w którym chcieli zedrzeć ze mnie, co mnie mocno wkurzyło i już im podziękowałem za współprace :>

 

Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi.

Gdyby coś służę kontaktem do mechanika który od wielu lat robi w japońskich samochodów - głównie toyota, lecz również i nissany

 

Mechanik z Lublina

 

Grzegorz

[Gość kamilwar00]

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=135757150