Gość krzykacz Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2006 Witam Mam pytanie do wszystkich zmotoryzowanych: Czy macie jakieś doświadczenia z tzw. resetowaniem kompa? Wszędzie napotykam na wypowiedzi, że to cudowne lekarstwo na wiele dziwnych zachowań silnika. Sam kilka razy miałem okazję wyciągać akumulator w różnych autach i po jego podłączeniu nic kompletnie się nie zmieniało. Dodam, że wg mojego rozumowania trzymanie silnika po podłączeniu na biegu jałowym aż do zagotowania raczej nic nie wnosi. Po co niby komputerowi jakieś dane z pracy na wolnych obrotach, skoro najważniejsze i tak są parametry pracy silnika na wyższych obrotach i pod obciążeniem? Jak to było w waszym przypadku i koniecznie piszcie jak przeprowadzaliście tę "operację". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kolter Opublikowano 27 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2006 A więc jezeli chodzi o czas pracy silnika aż do momentu gdy właczy się wentylator (po podpięciu akumulatora) to coś jest na rzeczy.Sam miałem przykład na swoim aucie jak zachowuje się silnik gdy nie damy czasu komp.Akurat spieszyło mi się i nie mogłem czekać aż włączy mi się wentylator.A konsekwencją tego był kompletny brak mocy i silnik nie wkrecał sie nawet do 2 tyś.obr. dopiero po dłuzszej chwili silnik pracował tak jak powinien.Tak naprawde ten czas może nie powinien być aż taki długi (do wł.się wentylatora)ale trudno okreslić ile czasu potrzebuje silnik więc najlepszym odnośnikiem jest czas załaczenia sie wentylatora.Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 1 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 Witam Mam pytanie do wszystkich zmotoryzowanych: Czy macie jakieś doświadczenia z tzw. resetowaniem kompa? Wszędzie napotykam na wypowiedzi, że to cudowne lekarstwo na wiele dziwnych zachowań silnika. Sam kilka razy miałem okazję wyciągać akumulator w różnych autach i po jego podłączeniu nic kompletnie się nie zmieniało. Dodam, że wg mojego rozumowania trzymanie silnika po podłączeniu na biegu jałowym aż do zagotowania raczej nic nie wnosi. Po co niby komputerowi jakieś dane z pracy na wolnych obrotach, skoro najważniejsze i tak są parametry pracy silnika na wyższych obrotach i pod obciążeniem? Jak to było w waszym przypadku i koniecznie piszcie jak przeprowadzaliście tę "operację". ogolnie chodzi o powrot ECU do stanu pierwotnego. Jednak nie wszystkie kompy maja ulotna pamiec autoadaptacji!. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość eron Opublikowano 23 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2011 Działa to w K12? -odłączyć klemy aku na kilkanaście godzin, podłączyć i odpalić silnik na biegu jałowym czekając do wł. się wentylatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.