Gość bilczur Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Pomocy. Właśnie kupiłem P12 z 2002 r benzyna 1.8. Spalanie 10/100km. więc pomyslałem o instalacji gazowej. poradźcie czy warto. Czy sa jakies problemy z silnikiem. Pewnie są informacje na forum ale niestety nie mam czasu przejżec wszystkiego a do tej pory nie znzalazłem nic o gazie w P12. Pytałem w serwisie Nissana w Warszawie - 4100 zł i oczywiście nie ma żadnych problemów. W zakładzie Q-serwis (może ktoś zna-warszawa zacisze) ta sama instalka 2900. to mój pierwszy nissan więc mało wiem o silniku i o lpg do nich dzieki za pomoc bilczur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 ten silnik jak na razie dobrze znosi LPG u mnie - nie żałowałem kasy na instalkę - warto założyć solidnej firmy - a jakość montażu ma kluczowe znaczenie - tu jak ktoś spapra na dzień dobry - będzie się wlekło do usranej śmierci - silnika , bądź instalki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2006 Najlepiej załorzyć sekwencję. Ja właśnie zamówiłem polską sekwencję KME Diego. Koszt 3000 PLN.(jeszcze miesiąc temu chodziły po 2800) Zastanawiałęm się nad Bigasem, który kosztuje rozsądne pieniądze (3800-4000), ale w końcu doszedłem do wniosku, że Diego też się spisze. Jedyna różnica to poza ceną kwestia regulacji. Podobno Diego trudniej się programuje, ale doświadczony gazownik da sobie radę.Co do eksploatacji to nie ma problemu, zasada działania i jakość podzespołów porównywalna. Mam obiecany spadek mocy max. 5 KM i wzrost zużycia nie więcej niż 1 litr ;-) Oczywiście na Diego jest też gwarancja, więc jakby coś nie grało to będę reklamować. W tych cenach masz to wyboru jeszcze BRC24 Sequent i LandRenzo Omegas, obie warte polecenia, choć jak BRC to lepiej kupić to lepsze, ale wtedy koszty rosną grubo powyżej 4000. Jak zamontuje i pojeżdżę to dam znać jak się spisuje. Jeden z klubowiczów ma w swojej P11 2.0 Diego i nie narzeka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bilczur Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Dzięki za informację. Możecie polecić jakiś dobry zakład w którym mógłbym założyć gaz aby poźniej nie mieć problemow np. z serwisem bilczur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Sporo Ci palio ta P12, u mnie w mieście mieszczę się w 9 :-D No ja zdecydowałęm się na Weselną 27 ;-) Zakład może nie robi wrażenia, ale nie jedną Nyskę już zagazowali (w tym naszego lokalnego mechanika) no i są na rynku bodajże odkąd zaistniało LPG. Dobry jest też Stefanowski ale cholernie drogi, za to zestrajają autko na hamowni. Z okręgu łódzkiego mogę polecić jeszcze Bachorzyn (między Łaskiem a Zelowem). Gazowałem u nich Opelka i zero problemów, a cena konkurencyjna (jak masz czas to warto do nich pojechać). Pozostałych zakładów jak mrówków ale u żadnego nie byłem więc więcej nic nie powiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 29 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2006 radzę szerokim łukiem omijac gości co obiecują, że bedzie palić 1l więcej niź PB. Takie gadanie oznacz, ze nie pojmuje się kwestii elementarnych zasad działania instalacji gazowej. Wykładnikiem w/w nie powoinno byc to ile będzie palić, ale co pokaże analizator spalin po założeniu gazu. Poraz kolejny powtarzam - kaloryczność gazu jest ok 20% gorsza niż PB, zatem nie 1l a 2-2,5 nawet powinien więcej spalać. Skoro pali Ci 9l PB - powinien spalać ok. 11 l LPG. Inaczej szybko pożegnasz się z głowicą i zaworami. Oczywiście nie neguję KME Diego -, ale nadmierne skąpstwo nie popłaca - czasem jest lepiej mieć niewielkie przepały na LPG, niz za ubogą mieszankę. Spadki mocy? - nie hamowałem swojej ale do 100 ki różnica jest ok 0,5 sek -G-tech na niekorzyść LPG. Mam BRC s. 24. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Załorzymy zobaczymy ;-) Dam znać jak się spisuje`, w mojej opinii wzrost zużycia o 1 litr, czyli 11% to realny wynik. Oczywiście nie ma mowy o pracy na ubogiej mieszance, dokładnie wiem czym to grozi. P.S. Załorzyłem i uwierzyłem :-D Tak jak gazownik obiecał tak na razie spełnia się w 100%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość waldi Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 cześć chce kupić primerkę z 1998 i zastanawiam sie nad silnikiem czy 1,6 czy2l ponieważ chće go od razu zagazować a zalezy mi na niskim zużyciu, przy czym jeżeli nie ma znaczącej róznicy w zużyciu LPG między tymi dwoma silnikami to wolałbym 2l. Czytałem rózne wypowiedzi na tym forum ale trudno mi na podstawie tych wypowiedzi wyciągnąć wnioski co do różnic w ilości zużytego LPG. A więc Towarzysze pomożecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 W mojej opinii 1.6 jest za słabe do tego auta, ale na pewno spali minimum 1-2litrów mniej na setkę ( przy 2.0 trzeba liczyć około 12l). Można znaleźć jeszcze wersje 1.8, ale one znowu nie cieszą się dobrą opinią. Jeżeli zależy Ci na niezłych osiągach i umiarkowanym apetycie to polecam Almerkę 1.6 ;-) (mnie paliła 10l gazu w mieście i miała przyzwoitego kopa). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.