Gość sexbox Opublikowano 1 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 Witam Szukam dla siebie niezawodne i w miarę ekonomiczne auto z lepszym wyposażeniem. Rocznik 1999/2000 - tak w okolicach 20tys zł. Tak jak napisałem w tym wątku, skłaniam sie do Almerki, ale biorę także pod uwagę Toyotę Corollę, Hondę Civic. Co polecicie z tych aut? Lubię ostrzej pojeżdzić ale ze względów ekonomicznych będę jeździł raczej delikatnie. Mam jeszcze do was znawców Nissana kilka pytań! - czy Almera z roku 2000 to auto japońskie czy już europejskie? - czy Almera z silnikem 1.8 pali dużo więcej od 1.5? W góry wielkie dzięki!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tomasz WPR Opublikowano 1 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2006 Szukalem Civica, kupilem Almerke, w wewnatrz roznica 10 lat do przodu dla Nissana, ale Ciwic ma naprawde fajne silniki a Toyotka to tylko taka starsza mi sie podoba, nie znam sie, kolo 95r. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sexbox Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Znalazłem takie oferty. 1) http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=100026860 2) http://autoauto.pl/show_car.php?car=1515 3) http://www.gepard.mojeauto.pl/cms/?oid=406555&id=46 4) http://ampartner.pl?12w6k0 Wdzięczny byłbym za wszelkie uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malin_f1 Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 samochodu nie można kupować na podstawie kilku zdjęć z netu i pustych zapewnien właściela albo pośrednika... nie napalać się to po pierwsze po drugie szukać samochodu od właściciela a nie handlarza (chociaż ja znam 1 żetelnego pośrednika z okolic wawy mogę go z czystym sumieniem polecić każdemu) no i po trzecie szukaj almery ale N15 najlepiej z silinikiem 1,6 jeżeli chcesz mieć naprawdę święty spokuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 W mojej opinii Almera będzie z tych trzech najtańsza w eksploatacji, ze względu na nieco tańsze części zamienne. Oczywiście Toyka jest nie do pobicia jeżeli chodzi o niezawodność, ale każda ewentualna awaria potrafi zaboleć. Civic to też super autko, ale na pewno mniej pakowne od Almery. Oczywiście jak Almera to tylko N15 1.6 ;-) Z tego co pamiętam to sedany N16 z pierwszych lat produkcji również były made in Japan. Silniki 1.8 mają różne opinie. Wiem, że potrafią w nich lecieć uszczelki pod głowicą i są dość żarłoczne. A może jednak Primerka? :-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny38 Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Tylko N16 i nic innego!!! Miałem N15(96r) teraz mam N16 (01r) i jest równie niezawodna jak poprzedniczka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Witam Szukam dla siebie niezawodne i w miarę ekonomiczne auto z lepszym wyposażeniem. Rocznik 1999/2000 - tak w okolicach 20tys zł. Tak jak napisałem w tym wątku, skłaniam sie do Almerki, ale biorę także pod uwagę Toyotę Corollę, Hondę Civic. Co polecicie z tych aut? Lubię ostrzej pojeżdzić ale ze względów ekonomicznych będę jeździł raczej delikatnie. Mam jeszcze do was znawców Nissana kilka pytań! - czy Almera z roku 2000 to auto japońskie czy już europejskie? - czy Almera z silnikem 1.8 pali dużo więcej od 1.5? W góry wielkie dzięki!!! 20 tys zl to taka dziwna cena jesli chodzi o Almere, bo albo kupisz N15 z ostatniego roku produkcji, albo pierwsze modele N16. Wydaje mi sie, ze bierzesz pod uwage dobre marki, bo poprzednie modele corolli czyli tzw żółwiki to bardzo trwale i dobre auta no ale ich wyglad pozostawia wiele do zyczenia. Hondy, to bardzo ladne i dynamiczne auta, ale juz bardziej delikatne. Almera N15, to ponadprzecietnie trwaly samochod. I z ostatnich lat produkcji potrafi kosztowac tyle co Almera N16. Chodzi oczywiscie o trwalosc. Pewnie wielu posiadaczy N16 nie zgodzi sie ze mna, ale uwazam, ze naprawde dobre nissany skonczyly sie pod koniec lat 99/00 Jesli bedziesz szukal Almery N15, to z lat 99/00 i czy bedzie to silnikGA14DE czy GA16DE to juz nie ma tak ogromnego znaczenia, wazne zeby auto bylo bardzo dobrze wyposazone, bo pozniej sa problemy z odsprzedaza tzw golasow po jakiejs rozsadnej cenie. Jesli szukasz bardzo dynamicznego silnika to jest zawsze SR20 w wersji GTI , ale to juz ciezko spotkac w Polsce z ostatnich lat produkcji. Ostatnio moj kolega sprowadzil model GTI z konca 99 roku w idealnym stanie z przebiegiem 90tys. Calosc wyszla go 17tys zl. Z modeli ktore zaproponowales proponuje Ci dwa bardzo trwale auta czyli poprzedni model corolli albo almere N15. Na pewno spokojnie zmiescisz sie w przedziale 20 tys zl A wyglad tych aut, to juz raczej kwestia gustu. Mi np corolla w ogole sie nie podoba. pozdrawiam 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość raffaell Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Ja do tej pory posiadam Civica 5D z 1995r. 210 kkm przebiegu. Uważam, że jest to trwały model - oprócz przednich górnych wahaczy (wymiana po 150 kkm), tulei tylnego zawieszenia (po 100 kkm) i blachy (dziury na tylnych błotnikach już w 6-7 letnim aucie, a mam go od nowości i jest bezwypadkowy). Oprócz tego tarcze co 100 kkm. Klocki, świece i filtry to wszędzie. Reszta od nowości. Ale silnik 1,4 zdecydowanie za słaby. A w Polsce 1,6 nie znajdziesz.Wygląd w środku jednak dużo ładniejszy niż w wersji japońskiej, ale tamte nie rdzewieją. Corolla wygląda strasznie, N15 też jest brzydsza. Skusiłbym się na N16 z 1.8, ale tak jak piszą użytkownicy jest mniej trwała od poprzedniczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Corolla wygląda strasznie, N15 też jest brzydsza. Skusiłbym się na N16 z 1.8, ale tak jak piszą użytkownicy jest mniej trwała od poprzedniczki. Kolego... Civic owszem jest ladny, ale nie zartuj, ze N15 jest brzydsza od corolli zolwika :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Jak patrze na te ogłoszenia co wymieniłeś to myśle sobie, ze ja za swoją chce uczciwe pieniądze. Ale wracając do tematu: Corolla - ta nowa to już nie jest takie auto jak poprzednie modele, Civic - auto dobre, Almera N16 - ją bym z tej trójki wybrał ze względu na to, ze jest: bogato wyposażona, pierwsze roczniki były najmniej awaryjne, najlepszy silnik (1.8 ), a przy tym wszystkim dobra cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SZ3RYF Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Znalazłem takie oferty. 1) http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=100026860 przygladalem sie kiedys tej almerce, radze zainteresowac sie np ta aukcja http://www.allegro.pl/show_item.php?item=89080892 terazniejszy sprzedajacy bral w niej udzial a nie wygral. mimo to sprzedaje ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość N_15 Opublikowano 2 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2006 Only Japan cars!!!!!!!!!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted: Almerka made in Japan :mrgreen: 8) 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ajac Opublikowano 3 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2006 samochodu nie można kupować na podstawie kilku zdjęć z netu i pustych zapewnien właściela albo pośrednika... nie napalać się to po pierwsze po drugie szukać samochodu od właściciela a nie handlarza (chociaż ja znam 1 żetelnego pośrednika z okolic wawy mogę go z czystym sumieniem polecić każdemu) no i po trzecie szukaj almery ale N15 najlepiej z silinikiem 1,6 jeżeli chcesz mieć naprawdę święty spokuj Drogi kolego Malin_f1. Pozwolę sobie z kolegą się nie zgodzić. Otóż samochód można z całą pewnością kupić na podstawie kilku zdjęć z netu. Co do pustych zapewnień właściciela, to od tego masz rozum, żeby po rozmowie z właścicielem samemu ocenić i zorientować się z kim masz do czynienia. Ja właśnie w ten sposób kupiłem moje auto i po zobaczeniu go, jego stan przerósł i to znacznie, moje oczkiwania. Właściciel okazał się bardzo uczciwym człowiekiem. Po moje auto jechałem ponad 300 km w śnieżycy i przy temperaturze w okolicach -20°C i nie żałuję. Miałem mnóstwo doradców w tym większość o zdaniu podobnym do Twojego. Na szczęście nie posłuchałem ich. Nie można z góry zakładać, że każdy sprzedawca to kanciarz, oszust i kombinator. Co do wersji almery nie chcę się wypowiadać, bo nie mam z nimi aż takiego doświadczenia, ale jedno mogę powiedzieć na pewno. Z moją N16 po fl ( 3-letnia, 38kkm) nie mam, absolutnie żadnego problemu. Przejechałem co prawda tylko 2500 km, ale jak na razie wlewam tylko paliwo i zapieprzam nią z naprawdę ogromną przyjemnością. Pozdrawiam P.S. Żetelny= rzetelny, spokuj=spokój - bez urazy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryath Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 Proponuje zastanowic sie nad Almera N15 z 99/00 rok. Silniki sa bardzo trwale no i do tego oczywiscie dochodzi ekonomika uzytakowania. Wez pod uwage (jak juz napisal jeden zk lubowiczow) ze rocznik 99/00 rowna sie prawie cenowo z 2001. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość elcoruso Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 przygladalem sie kiedys tej almerce, radze zainteresowac sie np ta aukcja http://www.allegro.pl/show_item.php?item=89080892 terazniejszy sprzedajacy bral w niej udzial a nie wygral. mimo to sprzedaje ja. Ta Almera jest na allegro tak mniej więcej od początku roku! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość niedospielin Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 pól roku temu kupiłem almerę n15 oryginał japan i jest super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 4 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2006 jak pisał kolega - na podstawie zdjęć - nie można, ale z mego doświadczenia 1. Corolka z 2000 roku to przede wszystkim silnik 4ZZ (1,4) - i uchowaj Cie Panie przed tym silnikiem - robi 120-150 kkm i potem rozpada się jakby był z mydła. Kołysze sie toto na zakrętach jak stary Polonez - jednym słowem - kupiem Rolkę z 2001 roku i sprzedałem po 9 -ciu miesiącach i nigdy nie kupię "angielskiej" Toyoty. 2. Civic - podoba mi sie - ale też robiony w Anglii, a ci, jak pisałem juz kiedyś, aut robić nie potrafią - potrafią sie jedynie z nich naśmiewać (Jeremi Clarkson). 3. Almera to tez składany model w Anglii, choc po części francuska - z tym, ze z tego auta jestem zadowolony, choć nie wiem co będzie po 3 latach - może też sie rozsypie??? Mowa tu o rocznikach montowantych w europie - te robione wczesniej - to inna para kaloszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AdaSch Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Ciekawe pytanie, też byłem w takim momencie ale szulkałem nówki wybrałem alme acente ze względu na wyposażenie i silnik 1,8 acenta bo: wszystko na mikrostykach a nie na pokrętłach i linkach jak w autach z lat 70 automatyczna klima, wbudowane radio z 6 głośnikami, 4 poduszki, skórzana kierownica i wiele różnych takich pierdółek. Oglądałem hondę i niestety niesamowita plastikowa ciosanka więc całkowicie odpadła (tak jak alma zwykła), corolla żółw mi siępodobała ale nówek już nie było i silnik tylko 1,6. Nowa corolla 1,8 była krótko ale faktycznie jest fajna i ma 190+ km ale cena to około 90k zł więc za dużo a corolla z silnikiem 1,6 to za mało płus straszna ciosanka w środku, sromotnie przegrała z acentą. NA twoim miejscu znalazł bym w niemczech corolle 1,8 sport i taką kupił. Na allegro widziewłem za 34kzł więc dużó więcej nie zakładasz ale może coś znajdziesz. Podsumowując jestem z n16 bardzo zadowolony tym bardziej, że jeszcze niegdy nie zawiodła w drodze na amen. Miała kilka pierdółek ale to zrobiono na gwarancji i tyle. Teraz jestem bardzo zadowolony i czekam na koniec gwarancji aby założyć turbokit. Będzie miała około 180km 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kmink Opublikowano 5 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2006 Ja odradzam Civica z silnikami 1.4 i 1,4iS za słabe ogólnie do d*py!!! najlepiej motor V-Tec ale ciężko trafić i w środku mi sie to auto nie podoba wogóle!!! N15 jest to zajeb....cie niezawodne auto!!! a motorek 1,6 super!!! N16 ładniejsza niż N15ale bardziej awaryjna Toyota przereklamowana Jade w przyszłym tygodniu do Niemiec to może coś takiego przywioze co by ci podpasiło. Co do aut kupowanych tylko ze zdjęc to nikt tak nie kupuje auta!!! Patrzy sie na foty(ja ich zawsze full zamieszczam) jedzie sie oglada sprawdza w stacji diagnostycznej i wtedy kupuje!!! Ludzie co odemnie GT wzieli mieli po nia przyjechać do Wałbrzycha a że akurat byłem nią w Warszawie to dla gościa było super. Sprawdzili auto w Nissanie podpieli do kompa itp. nawet sie za bardzo nie targowali. Zeszłem im z ceny na poprawe tego przedniego zderzaka i wymiane łozyska w skrzyni o czym zostali poinformowani zanim jeszcze wiedzieli że jestem w Warszawie bo nie chciałem żeby mieli zonka. Ja prawie wszystkie auta w Polske ,,wysłałem'' i nikt nie nażekał i wszystkie ludzie najpierw w Allegro na fotach widzieli. Jest full kombinatorów co ludzi naciagają ale nie każdemu psu Burek na imie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 Mam Almere jeździłem Civikiem. Wszystkie auta są robione w Angli. Z doświadczenia oraz tego co mówią klienci wybrał bym jednak Honde Civic. Zawieszenie lepiej się trzyma drogi jest najmniej awaryjna z tych aut. CO do silnika to za dużo nie powiem bo nie wiem o jaki chodzi myślę, że jeżeli nie jest gorzej wykonany niż z starszego modelu to godny polecenia. Nissan od kiedy jest w spółce z Renault to sie pogorszył. Honda pomimo tego, ze wygląda gorzej w środku ma lepsze materiały tzn. pomimo twardszego zawieszenia żadnych stuków i skrzypień z deski rozdzielczej. Zawieszenie tez chyba bardziej wytrzymałe w Hondzie. JA pierwszą awarię (końcówke drążka) wymieniłem po przejechaniu 160000 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co do Toyoty to nie ta Toyota. U mnie w rodzinie mają Toyoty i jak słysze wymieniane lampy, które parują, nowy Avensis, który stanął po wyjechaniu z salonu wycieki oleju itp. A wiązki do Nissana robią rumuny do Toyoty Polacy, a do Hondy to nie wiem gdzie może Chiny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość saki Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 z tych trzech ze względu na wygląd wziąłbym hondę, ze względu na silniki też hondę, ze względu na awaryjność corollę. Almerę tak, ale tylko pod warunkiem, że będzie to n15, a niedorobiona n16 (wiem, wiem, zaraz właściciele na mnie naskoczą, ale zdania o tych samochodach nie zmienię. Uważam, że to jest szajs i tyle). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 z tych trzech ze względu na wygląd wziąłbym hondę, ze względu na silniki też hondę, ze względu na awaryjność corollę. Almerę tak, ale tylko pod warunkiem, że będzie to n15, a niedorobiona n16 (wiem, wiem, zaraz właściciele na mnie naskoczą, ale zdania o tych samochodach nie zmienię. Uważam, że to jest szajs i tyle). nie zapominaj ze almera n16 z pierwszego roku produkcji jest z japoni wiec nie jest z nia tak zle... ale znalezc taka juz gozej :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Ajac Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 Tak, tak Saki, N16 to szajs. Najlepiej oceniać coś, czego się na oczy nie widzialo :-))) Pozdrowię mój szajs od Ciebie :-))) Pozdrówka dla nieszajsowatej N15 :-))) ... i Ciebie. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 N16 ładniejsza niż N15 Rzecz gustu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zell Opublikowano 6 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2006 z tych trzech ze względu na wygląd wziąłbym hondę, ze względu na silniki też hondę, ze względu na awaryjność corollę. Almerę tak, ale tylko pod warunkiem, że będzie to n15, a niedorobiona n16 (wiem, wiem, zaraz właściciele na mnie naskoczą, ale zdania o tych samochodach nie zmienię. Uważam, że to jest szajs i tyle). nie zapominaj ze almera n16 z pierwszego roku produkcji jest z japoni wiec nie jest z nia tak zle... ale znalezc taka juz gozej :> Jak się poprosiło dealera to mógł ściągnąć i w następnych latach, tylko że droższe były i mało kto chciał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.