Gość Lukmack Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Witam wszysktich Wnerwia mnie twardość zawiechy w wersji S ostatnio się jakoś pogłębia nawet ...slyszalem, ze wersje 3D a tym bardziej wersja S mają ciut twardsze niż inne wersje ... sam nie wiem juz jak to z tym jest... Co wa wpływ na twardość zawiechy tak eksploatacyjnie - czy silentblocki, amory, inne elementy gumowe ... Nie mam żadnych luzów w zawieszeniu, więc nie ma co naprawiać, ale chętnie bym poznał Wasze zdanie co moze wływać na tak twarde zawieszenie na nierównościach, moze amorki na bardziej komfortowe - i tak mam tył do wymiany... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alf Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 ten typ tak ma :-) wydaje mi się, że wymiana amorków czy sprężyn nic tu nie da, ja się już przyzwyczaiłem, ale na początku trochę był za twardy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 Na początek jeśli chcesz, załóż amortyzatory gazowe - są dużo bardziej miękkie od olejowych. Być może jest jeszcze kwestia sprężyn - może S mają niższe i twardsze (na 100% nie wiem jak jest w almerach), pewnie też się da to zmienić. Elementy gumowe raczej nie mają tu znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 A mi się wydawało że gazowe są twardsze hmmm, cp do zawieszenia to amorki raczej za wiele tu nie zdziałają, one są odpowiedzialne za tłumienie a za twardość zawieszenia odpowiadają wszystkie wahacze, drążki, itp.,itd., jedne auta maja tak inne inaczej, np. Astra kombi (97r.) jest wg mnie bardzo miękka w porównaniu do mojej P11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukmack Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Moje myśli ukerunkowane są w tą stronę ze względu na stan naszych dróg ... aż szkoda auta, jedynie mam wrażenie, ze na początku tak nie klepał ... ale moze to subiektywne odczucie SZykuje się u mnie zmiana amorków, przynajmniej tył ( na przeglądzie rej. facio powiedział, ze juz tylny puka ... ) więc moze to ciut wpłynie poprawę na komfortu a wyznacznikiem dla mnie jest niegdysiejsza przejażdżka almerą N15 sedan - normalnie inne auto pod względem tłumienia nierówności :shock: jak prawdziwy sedan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 A mi się wydawało że gazowe są twardsze hmmm,cp do zawieszenia to amorki raczej za wiele tu nie zdziałają, one są odpowiedzialne za tłumienie a za twardość zawieszenia odpowiadają wszystkie wahacze, drążki, itp.,itd., jedne auta maja tak inne inaczej, np. Astra kombi (97r.) jest wg mnie bardzo miękka w porównaniu do mojej P11 Wahacze i drążki są sztywnymi elementami. To sprężyny i amortyzatory "pracują" i odpowiadają za twardość :wink: Sprawdzałeś kiedyś jak się zachowuje auto z padniętym amorkiem? Jest tak samo twarde jak ze sprawnym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 piomal, masz racje. Chodziło mi o to, że o twardości samochodu stanowią różne elemety zawieszenia, nie tylko amortyzatory i sprężyny. Fakt, że przy zużytych amorkach auto podskakuje jak szalone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukmack Opublikowano 20 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2006 ja też słyszałem, że wlasnie gazowe są twardsze ... hmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 20 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2006 Amortyzatory gazowo-olejowe sa zdecydowanie bardziej utwardzone niz zwykle olejowe. Sklada sie on tylko z jednej rury w ktorej jest tlok, oprocz oleju znajduje sie w nim jeszcze sprezony gaz ktory jest stloczony w dolnej jego czesci i jest oddzielony przegroda i dlatego caly czas jest zachowywana kontrola nad kolem. Zwykly amor olejowy sklada sie z dwoch rur przy czym jedna jest obudowa, a druga wewnatrz z tlokiem i zaworami. Obudowa jest tu tylko zbiornikiem na olej. Czyli logiczne jest, ze podczas gwaltownego najechania na przeszkode olej nie zdazy przeplynac z obudowy do rury wewnetrznej. N15 i tak jest twarda sama w sobie ze wzgledu na sportowy charakter zawieszenia i zdecydowanie polecam amory gazowo-olejowe. Nie zrobisz z tego bujajacej sie balii na kazdych nierownosciach. 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Serie S, SR mają obniżone i utwardzone zawieszenie (inne sprężyny) chyba podobnie jak GT. Za wiele nie zdziałasz...podobno olejowo-gazowe amorki Sachsa lekko ją zmiękczą, tyle że do Nismo najlepsze są KYB, a te znowu są twarde. Miałem podobny problem w SR'ce i rozwiązanie było jedno... przyzyczaić się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukmack Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Zgadza się Mike, chyba pozostaje się przyzwyczaić. Jedynie doceniać trzymanie w zakrętach i może nie wsłuchiwać się w dzwięki z zawiechy a w muzykę z radia... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 moze sie zamienimy ? ja mam GX i mi za miekko i za wysoko... :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.