Gość krzyck Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Witam, mam zagazowaną (sekwencja BRC) almere N15 1,4 i taki problem. Kiedy silnik pracuje na gazie na wolnych obrotach i pompka paliwa nie jest odłączona obroty spadają i silnik się dusi jakby dostawał jeszcze benzynę. Na benzynie sonda lambda wykazuje zbyt bogatą miszankę, dopiero po dodaniu gazu przy około 3000 obrotów jest ok. Panowie gazownicy powiedzieli, że wtryskiwacze są do wymiany bo nie domykają się, a powodem jest jakość naszej benzyny. Czy czyszczenie wtryskiwaczy coś pomoże, czy muszę kupić nowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mind Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Ja bym spróbował przeczyścić wtryski i pojeździć trochę na benzynie. Kup sobie taki środek do czyszczenia układu wtryskowego i dolej do benzyny. Poganiaj trochę na benzynie i zobaczysz efekt. Podobno pomaga, jeśli wtryski nie są bardzo zapieczone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 A jeżeli nie pomoże preparat dolewany do benzyny, zawsze można zdemontować i zostawić na kilka godzin w np. benzynie ekstrakcyjnej lub jakimś innym rozpuszczalniku, który nie rozpuszcza plastiku. Później nowe oringi i może się poprawi - o ile to wina wtrysków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gry76 Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 przedewszystkim jedż skonsultowac problem do innego warsztatu zajmującego się gazem...może chca Cię naciagnąć na koszty! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzyck Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Do benzyny już dolewałem STP w większym stężeniu niż podają, już jest lepiej, ale pojade dzisiaj do innego serwisu lpg, ciekawe co oni powiedzą. Jak nic nie pomoże, zostaje demontaż wtrysków i regeneracja - tylko jak je zdemontować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 Demontaż wtrysków: Krok 1: Odpięcie kostek Krok 2: Odkręcenie śrub (po 2 na każdy wtrysk) Krok 3: Wyciągnięcie wtrysków (czasem trzeba się posiłować, byle nic nie urwać) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 18 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2006 mozesz tez sprobowac uzyc wanienki ultradzwiekowej do czyszczenia kartridzy drukarkowcyh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 Podobny problem kiedyś widziałem w LAgunie tyle tylko, że tam byłą wina nowego mieszalnika/reduktora czy jak tam ten wynalazek od gazu się nazywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TEKSIK Opublikowano 28 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2006 Witam. Mam podobny problem. Jak mam bardzo rozgrzany silnik i jadę w korku, lub w mieście zdarza mi się, że autko gaśnie. Jak miałem małe wtryski, to nie miałem problemów z obrotami, ale był mułowaty, przy większych mam też problem.Mój gazownik mówi,że jest uboga mieszanka na sondzie na gazie i ciężko ją podwyższyć. Co o tym myślicie? Pozdrawiam, Teksik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzyck Opublikowano 9 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2006 No i się wyjaśniło, benzyna się lała, bo oringi na wtryskiwaczach nie trzymały. Wczoraj zamówiłem nowe, założe i mam nadzieję że będzie lepiej. Wszystkim wielkie dzięki za pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 9 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2006 Witam.Mam podobny problem. Jak mam bardzo rozgrzany silnik i jadę w korku, lub w mieście zdarza mi się, że autko gaśnie. Jak miałem małe wtryski, to nie miałem problemów z obrotami, ale był mułowaty, przy większych mam też problem.Mój gazownik mówi,że jest uboga mieszanka na sondzie na gazie i ciężko ją podwyższyć. Co o tym myślicie? Pozdrawiam, Teksik buahahaha - ciężko powiadasz... to jeszcze napisz Czy ciężko gazownikowi, czy ciężko instalacji... ba jak na mój gust to TWÓJ GAZOWNIK nie ma pojęcia o gazowaniu Twojego silnika. powinien wiedzieć jakie wtryski mają być - dobrać odpowiednie dysze i instalację. Instalacja powinna mieć i ma możliwość elektronicznej korekcji mieszanki na poszczególnych obrotach. Tylko trza umieć zrobić mapy. jak sie nie da zrobic mapy to albo wtryski do d...y albo redyuktor nie ten co trzeba. Wymiana jednego czty drugiego to od nowa robienie mapy i tak wkoło macieju -.... Potem słyszysz, że czegoś się nie da.... ... a raczej gazownikowi juz pomysłu brak i żal mu pieniędzy (2 komplety wtrysków poszły na darmo- a moze jeszcze komuś je wciśnie?) Jeśli słyszysz takie zdanie, jeśli Ci życie miłe Twego silnika, a raczej głowicy - radze dobrze- zmień gazownika i nie jedź do takiego patałacha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ArekBi Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 Demontaż wtrysków: Krok 1: Odpięcie kostek Krok 2: Odkręcenie śrub (po 2 na każdy wtrysk) Krok 3: Wyciągnięcie wtrysków (czasem trzeba się posiłować, byle nic nie urwać) jarkk ! prośba moja taka: może ciut bardziej szczegółowo jakich kostek? gdzie? tak bardziej dla niewtajemniczonych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 21 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2006 prośba moja taka: może ciut bardziej szczegółowo jakich kostek? gdzie? tak bardziej dla niewtajemniczonych Człowieku, wymiana wtrysków nie jest dla ludzi niewtajemniczonych Chcesz zmieniać sam wtryski nie mając o tym pojęcia? Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ArekBi Opublikowano 22 Grudnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2006 no teraz już chyba nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.