Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10/W10] skrzypiacy amortyzator


Gość heineken72
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość heineken72

Na teście wyniki wyszły ok.. ponad 80 % skuteczności jednak ostatnio jeden amorek mi hałasuje. jak go sie lekko ugina to skrzypi. Jak jest dobrze tył obciązony to troche mniej hałasuje Czy mozna cos paradzic aby zamilkł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może to nie amor ci skrzypi???

Ja jakiś czas temu zmagałem się z skrzypieniem przedniej prawej strony mojej p11.

Na początku na 2 dni pomogło opryskanie całego zawieszenia preparatwm WD40.

Niestety po tym czasie było to samo. :sad:

Kilka tygodni zmagałem się z tym dźwiękiem bez skutecznie. smarowałem różne gumy i łączenia zawieszenia znowu nic. :sad:

Doszło do tego że zamieniłem amortyzatory prawy z lewym bo myślałem że on skrzypi.

I nic. Miałem się już poddać i wstawić auto do jakiegoś zakładu ale nie miałem pomysłu gdzie.

Ostatkiem sił wykręcziłem górny wachacz i zaczołem mu się przyglądać.

Rozwaliłem jeden uszczelniacz i zobaczyłem że można go rozebrać (bez niszczenia.) :lol:

Przeczyściłem, nasmarowałem, złożyłem i teraz mam ciszę 8)

 

Może podobny problem tkwi u ciebie.

Wiećej info o tej informacji znajdziesz u konkuręcji :wink: pod adresem http://www.autocentrum.pl/nissanclub/serwis/p11wahacz.html

 

Pozdrawiam i mam nadzieje że chociaż troche pomogłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość heineken72

kurde .... fajnie by było gdyby to tylko przesmarować.

Zapomniałem napisac że to chodzi o tylny amorek.

Z przodu tez mi kiedyś (myslałem) skrzypiał.. tutaj bym sie z Toba zgodził ... ale z tyłu...

dodam ze łaczniki wymienilem i na pewno to dochodzi z dołu z amorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dżodżo

Spryskałem WD40 ale to na dlugo nie pomoglo i jakiegos smaru troszke na nie nalozylem, a pozniej znowu cos piszczalo i okazalo sie ze linka od recznego, a dokladniej to pancerz w uchwycie mocujacym zaczal sie ruszac i jak sie wytarla obudowa pancerza to cos czarne i doszlo do tej sprezynki pancerza i to zaczelo tez piszczec trac o uchwyt mocujacy linke do podwozia. Posprawdzajcie u siebie.

A moze tez trzeszczec ktoras z tulei drążka wzdłużnego.

 

 

POZDRAWIAM.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie w p10 jak pojawia sie skrzypienie moze to czesto oznaczac zuzyte lozysko na makpersonie!!!!TYCZY SIE TO PRZEDNIEGO ZAWIESZENIA

amorek watpie chyba ze nie masz lub uszkodzona jest oslona gumowa :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość heineken72

Te skrzypienie pochodzi na pewno z okolic amorka... jakby na dole ... korektory raczej odpadają. Ja sie dotknie spreżyny i lekko naciśnie tył w dół to czuć skrzypienie -chrobotanie własnie na niej, amorek tez jakby przenosił drgania. Ostatnio miałem samochód i bagaznik załadowany na fulla to mniej skrzypiało.

Jak odróżnić ew. jeżeli to nie amorek ... od tego że to łożysko na górze amortyzatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość primeraW10

siema!!!

oj chlopaki, amory potrafia niezle zagrac - wiem cos o tym. Czasem skrzypia jak orkiestra smyczkowa, najlepszy sposob zeby byc pewnym ze to one to wyjac z auta i posciskaci i posluchac jak pracuja, jesli bedzie cisza to szukasz gdzie indziej np jakas tyleja metalowo gumowa - czesto nawet na pierwszy rzut oka nie widac, ale czasem jest tak ze puszcza guma od tulei i wtedy potrafi zaskrzypiec.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdz dokładnie te korektory. Miałem taki sam problem,też czułem skrzypienie na amorku jak dotykałem sprężyny,ale to sie tak przenosiło właśnie z korektora.Trzeba nasmarować sprężynę i trzpień wewnątrz tej sprężyny.Pędzel i smar i do dzieła, WD40 nie pomaga. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 miesięcy temu...

witam tez mam problem ze skrzypieniem z tyłu auta wymieniłem amorek sinenbloki i nic , przesmarowałem korektory siły hamowania i nie pomaga chyba ze zle to zrobiłem.

moze je wyjac czytałem ze mozna to zrobic, a jezeli to tez nie one to moze wie ktos z was koledzy co to moze byc bo szału dostane!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
jak go sie lekko ugina to skrzypi. Jak jest dobrze tył obciązony to troche mniej hałasuje Czy mozna cos paradzic aby zamilkł?

to samo u mnie, tyle, że stuka...lewy tylny w mojej 11.144...

przy I wizycie moj mechanior :(: stwierdził, że to mocowanie amorka lata...kupiłem je więc....

przy II wizycie i mającej wybawic mnie z kłopotów wymianie mocowania - stwierdził, że to nie mocowanie(bo ono jest dobre) a to amortyzator stuka...

 

moje pytanie: mógłby mi ktoś wytłumaczyć JAK i DLACZEGO amortyzator stuka?

z tego co wiem moze poruszać się on w płaszczyźnie pionowej tylko, więc jak to możliwe, że jeśli jeszcze jeżdżę (samochód zachowuje się bardzo stabilnie, przy załadowanym bagażniku NIC nie stuka) to ten amortyzator nie wyleciał?

 

przy zakupie Primki (VIII 2008) zrobiłem diagnostyke amorkow i wyszlo po ok 80 procent (poprzedni wlasciciel mowil ze sa prawie nowe...rzeczywiscie naklejeczki nowe świeciły), a moj mechanior na to: "czasem tak bywa, że nowe się psują..." shit :(:

 

jutro jadę na diagnostyke tylnego zawieszenia...

o co mam pytać i na co zwrócić szczególną uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skrzypią tulejki na wahaczach górnych. Wymiana tulejek=bez sensu. Lepiej cały wahacz. Cena tulejek jakieś 30 zł sztukax4=120zł a cały wahacz 160zł (taki niezły).40zł drożej ale się nie bawimy w przekładanie tulejek, mamy "gwarancję" i mniej roboty (szybciej). Wymiana wahacza jakieś 45 minut.

W amortyzatorze ma co stukać pomimo że trzyma. Taka konstrukcja i nic z tym nie zrobisz chyba że kupisz drugie- dobre amortyzatory. U mnie też coś zaczęło stukać i podejrzewam że to właśnie one ale cóż. Tego nie ma za bardzo jak sprawdzić a po co wymieniać coś co jest dobre? Zawieszenie nie jest tanie więc robienie "na pałe" to zły pomysł. Jak stuka a nie wiadomo co to trzeba poczekać aż się rozwali do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak stuka a nie wiadomo co to trzeba poczekać aż się rozwali do końca.
:one: za takie rady to dzięki... :>

 

po wizycie na diagnostyce: oba tylne amortyzatory po 79% skuteczności...

diagnosta ledwo znalazł usterkę - ma nią być MOCOWANIE DOLNE tylnego amortyzatora...ktoś miał do czynienia z czymś takim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocowanie dolne tylnego amortyzatora- podejrewam, ze chodzi o tulejke dolna amortyzatora. Moim zdaniem czesc nie do dostania chociaz jak ja wyjac, pomierzyc i popatrzyc w katalogach to cos by dobral, taka moja rada.

 

 

POZDRAWIAM.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dżodżo, poszukam w Wwie jakiegoś mechanika co mi to zrobi (dorobi), bo wymiana całych amortyzatorów dla mnie teraz przy ich stanie po te 80% skuteczności to SZOK

chyba ze jakieś używki...ale takie http://allegro.pl/item542284831_amortyzato...1_p_11_tyl.html to troche strach bo nie wiadomo czy nie gorszą skuteczność mają dużo...a 2 nowe kupować tylko temu, że tulejka w jednym się wyrobiła :zly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość donn_primerra

dokładnie maluchoska od zwrotnicy przedniej bądz od resoru. jak chcesz to ci wysle takie amory . lezą u mnie i sie poniewieraja są na 100% dobre bo jakiś debil przysłam mi jako do p10 zapewniał ze to do p10 pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asterix, dorwij gdzies starego amora z dobra tulejka i wymien tulejke albo zmierz tulejke i w dobrym sklepie motoryzacyjnym dobiora Ci wedlug rozmiarow podobna, ktora bedzie pasowac i bedzie nowa, choc szczerze mowie, ze nie wierze za bardzo, ze jest to wina tej tulejki na dole ale wszystko jest mozliwe.

 

 

POZDRAWIAM.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

witam. niedawno zaczęło mi coś skrzypieć z przodu z prawej strony tak jakby gdzieś za schowkiem. czy może to być coś z tulejami na wachaczu? miałem tak jakieś 2 miesiące temu ale ucichło i teraz znów zaczęło skrzypieć. może są to też troche uroki zimy i pojeździć jeszcze troche i zobaczyć co się będzie działo???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. niedawno zaczęło mi coś skrzypieć z przodu z prawej strony tak jakby gdzieś za schowkiem. czy może to być coś z tulejami na wachaczu? miałem tak jakieś 2 miesiące temu ale ucichło i teraz znów zaczęło skrzypieć. może są to też troche uroki zimy i pojeździć jeszcze troche i zobaczyć co się będzie działo???

Będzie skrzypieć coraz bardziej, najwększy wpływ na to ma wilgotność im więcej wilgoci tym bardziej skrzypi..

To jest wahacz górny, przypadłość tak standardowa że aż wstyd, wybaczam tylko dlatego że nie działa wyszukiwarka.

Wymień cały wahacz, bo wymiana samych tulei pomaga na bardzo krótko.

W poniedziałek wyszukiwarka będzie działała na 100 % wtedy sobie poczytasz..

Sławek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

velociraptor, dzięki... w poniedziałek na kanale będą dokładne oględziny ale wolałem zapytać.

 

[ Dodano: Czw 09 Kwi, 2009 22:57 ]

witam. koledzy taka moja sugestia... nie wszystko co skrzypi to musi być to górny wachacz. mi skrzypiało ale narazie przestało. a poza tym to byłem dziś na przeglądzie i dla samego siebie kazałem diagnoście poszarpać troche zawieszeniem i dobrze oblukać wszystkie połączenia i okazało się że mam pozrywane " tylne tuleje mocujące dolny wachacz" . Niedługo bede się brał za wymiane. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Moze sprezynki na korektorach sily hamowania, u mnie tak bylo.

A czy te sprężynki słychać podzczas jazdy, czy tylko podczas hamowania? U mnie coś zaczęło piszczeć, skrzypieć jak się ostro zahamuje i przód samochodu idzie do dołu.

Macie jakieś pomysły?

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość sky_ven

zaxdamian, wydaje mi się że ma racje, ja również miałem okropne trzaski i skrzypienie, diagnostyka i okazało się że oby dwa wahacze do wymiany, po tym zabiegu cisza i spokój jak na razie po 500 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...