Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[K10] Podwieszane koło zapasowe


Gość ZWIERZAK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość ZWIERZAK

Witam

 

Mam pytanie czy ktoś z was próbował zamatować koło zapasowe lub dojazdówke pod samochodem tak jak to jest w Francuzach tak aby nie zalegało ono w bagarznikach gdzie w miejscu koła jest butla LPG ???

 

Widziałem cos takiego w FIACIE CC niewiem jak w micrach czy da radę ???

 

JAK KTOŚ TAK MA POPROSIŁBYM O FOTĘ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo_Snk

Napewno jakimiś sposobami przyczepisz opone na podłogi od zewnątrz, ale musiż się liczyć z tym że będziesz musiał uważac żeby nie zawadzić a coś o nią, bo będzie napewno wystawała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ZWIERZAK
Napewno jakimiś sposobami przyczepisz opone na podłogi od zewnątrz, ale musiż się liczyć z tym że będziesz musiał uważac żeby nie zawadzić a coś o nią, bo będzie napewno wystawała.

 

Oczwywiście pytanie dotyczy nie samego sposobu montowania ale dostepności miejsca pod naszymi samochodami dziś odwiedzę warsztat z podnosnikiem i postaram sie przymiarke zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam pytanie czy ktoś z was próbował zamatować koło zapasowe lub dojazdówke pod samochodem tak jak to jest w Francuzach tak aby nie zalegało ono w bagarznikach gdzie w miejscu koła jest butla LPG ???

 

Widziałem cos takiego w FIACIE CC niewiem jak w micrach czy da radę ???

 

JAK KTOŚ TAK MA POPROSIŁBYM O FOTĘ

 

Moim zdaniem nie ma takiej mozliwosci. Zauwaz ze jak jakies auto ma kolo pod podloga to ma rowna podloge bagaznika . W micrze jest przeciez miejsce na kolo. w bagazniku, a na podwoziu widac ten "schowek".

 

Jak juz to mysle ze w najlepszym wypadku jakas mini dojazdowka, ale pewnie i tak bedziesz nia szural co jakis czas, szczegolnie w zimie. Na pelne kolo zapasowe bym nie liczyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogielo was francuzy maja wysoko plaska podloge bagaznika ,kolo chowa sie za zderzakiem i jest umieszczone w opuszczanym koszyku,dlatego maja plaskie ale plytkie bagazniki bo nie ma wpustu na kolo tylko koszyk od spodu.w micruni podłoga bagaznika konczy sie pod mejjscem na kolo zapasowe na posiomie zderzaka, przyczep tam kolo w nawet z krawerznika nie zjedziesz :lol: dalej sie nie da bo bak :P zostaje walnac kolo na tylna klape :P

Na koniec powiem tak moze francuzy to lipne auta ale to rozwiazanie bagaznika i zapasu jest super wie o tym kazdy kto kiedys zlapal gume przy zaladowanym bagarzniku w trasie i z 4 os ó na pokladzie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaa.......... :? Miałem okazje zmieniać koło w peugeucie i myśle że to jakas pomyłka z tym kołem na zewnątrz. Zwłaszcza jak deszcz pada, a koło jest mokre, ubłocone i pełno na nim pajęczyn :razz: Takie rozwiązanie ma jeden plus - włąśnie z tym pełnym bagażnikiem ale to należy do takiej żadkości zmieniać koło akurat jak mamy zawalony samochód że osobiście wole tradycyjne rozwiązanie. 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj ojciec ma Peugeota 205 i wiem jak to wygląda- zawsze brudne chociaż ma go w jakimś worku, pozatym żeby go wyjąć trzeba w bagażniku i tak taką śrube odkręcić więc miejsce trzeba sobie tam i tak zrobić, potem pokłon pod auto żeby wyjąć koło i najlepsza zabawa- wsadzić potem w to miejsce to zepsute. opady deszczu czy śniegu dodatkowo umilają zabawę :wink: mam zapasówke w bagażniku w pokrowcu- w nim mam też zestaw kluczy do kół, lewrka itp. pozatym w Micrze bagażnik jest na tyle niewielki że jak trzeba "wszystko" z niego wyjąć to tego naprawde nie ma dużo 8) a wracając do pomysłu to pod autem nie ma miejsca zabardzo bo jest wnęka na koło, potem bak no i tylna oś :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość johny_fellow
Widziałem takie cudo: tico z drabinką na tylnej klapie, a do drabinki przymocowane koło zapasowe. To już lepiej wozić w środku auta.

 

Też cos takiego widziałem. Śmiech na sali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość po_co_mi_nick

Ludzie nie myślicie!!! po co macie dach???? :P

 

Nie no bez przesady, bagażnik jest jak najbardziej OK, choć "miałem okazję" wymieniać ostatnio w mercedesie vito i nawet sprawnie mi to poszło, trochę się UJE**ŁEM ale to szczegół...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo_Snk

Ale Panowie, po co nam koło zapasowe, czy dojazdówki, jak technologia poszła to do przodu że są "opony zapasowe" w spray'u, a mianowicie, po przebiciu podczepiamy spray do wentylka i odpalamy go :) po kilkunastu sekundach opona ma pare atmosfer a piana wytworzona w środku opony łata ją :) Na takim czymś mozemy spokojnie wrócić do domu, oczywiscie jak nie wracamy z Wczasów za granicą. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jest to chociaz skuteczne? jestem konserwatysta i nie ma jak normalny pełnowymiarowy zapas 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jest to chociaz skuteczne?

na tyle aby dojechac a nie jezdzic - tak jest skuteczne!

 

Natomiast mozna spotkac sie z reakcjami pracownikow firm oponiarskich (czytaj: wulkanizatorow), ze cala opona zniszczona itp, itd. po prostu trzeba po zastosowaniu takiego preparatu dokladnie odczyscic, a nie kazdemu sie chce.

 

Ja tam woze pelnowymiarowke (bo taka dostalem) ale mam i taki quick-spray.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość volnaris

W wielu nowych autach zamiast kola zapasowego jest wulkanizator w sprayu. Ja kiedys takiego uzywalem i bardzo sobie chwale. Proponuje tylko kupic takiego lepszej jakosci i na pewno nie bedzie problemow 8)

 

[ Dodano: Czw 25 Maj, 2006 00:41 ]

na tyle aby dojechac a nie jezdzic - tak jest skuteczne!

 

przejechalem prawie 200 kilometrow i nic nie ubylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wg. mnie zda egzamin na małej dziurce ponajechaniu na gwóźdź i on tam jeszcze zostanie ale nie jak bedzie jakieś nacięcie albo po jakimś większym przedmiocie który wyszedł z opony po jej przebiciu (np. ja kiedyś najechałem na drut zbrojeniowy grubości ołówka co jest w płytach betonowych) chyba że radzi sobie i z takimi rzeczami? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość volnaris
(np. ja kiedyś najechałem na drut zbrojeniowy grubości ołówka co jest w płytach betonowych) chyba że radzi sobie i z takimi rzeczami? :wink:

 

Nie wydaje mi sie, ze az tak wielkie dziury zalata :P ale znajdz gdzies opis i poczytaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami, jezeli ktos kupuje np. nowy komplet opon, warto zapytac czy czasem producent nie oferuje jakiegos assistance. Ja zakupuje Micheliny od lat i przy zakupie 4 opon dostaje karte, gdzie w przypadku uszkodzenia moge zadzwonic i podjada "wozem serwisowym" nic mne to nie kosztuje, nie wypakowuje samochodu w deszczu itp, itd...

 

Natomiast zaden wulkanizator w spray`u nie pomoze przy takim uszkodzeniu opony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sunny n14 kombi jest podwieszane kólko. w sumie fajna sprawa wyjmuje się prosto ale żeby je tam spowrotem włożyć katastrofa!!!!!! Nic innego innego jak leżakowanie pod autem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...