INC Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 moze cos w skrzyni ? synchronizatory ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gry76 Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 To ze tu sami almerowcy i doświadczeni w pukani dodam swoje 3 grosze. W mojej N15 cos stuka, skrzeczy przy jezdzie na wstecznym i to tylko czasami. TErkotały mi przeguby przy skręcie w prawo więc wymieniłem. Jest ok ale głuch dzwięk i stukanie przy cofaniu zostało. Miał ktoś?? 8) czyli wymiana pomaga....proponuje wymiane wstecznego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zetek Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 kurde...gry76, wkoncu caly samochod wymieni a okaze sie ze mu chlapacz stukal :wink: [ Dodano: Czw 25 Maj, 2006 ] Na mechanice aż tak sie nie znam,ale w P10 jak mi coś stukało to zawsze łacznik zawieszenia.Tego sie ręka nie sprawdzi raczej moze ci o wahacz chodzi ? Z tyłu nie ma wahaczy amigo. [ Dodano: Pią 26 Maj, 2006 ] A może zawory klepią po tłokach, żeby szybciej opadały. Kolego jak wszystko sprawdziłeś i nie wiesz co to może być to jeź do stacji kontroli pojazdu i niech ci to przejrzą osoby, które się na tym znają bo ta metodą zanim dojdziesz to jeszcze może coś Ci się urwie do końca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 A może Wam puka blacha która jest nad tłumnikiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gry76 Opublikowano 1 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2006 tak mam dzięcioła ...zagniezdził sie w rurze wydechowej,jak odpalam jest nonstop na gazie i wali pierd.....że szok!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 1 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2006 kurde...gry76, wkoncu caly samochod wymieni a okaze sie ze mu chlapacz stukal :wink: [ Dodano: Czw 25 Maj, 2006 ] Na mechanice aż tak sie nie znam,ale w P10 jak mi coś stukało to zawsze łacznik zawieszenia.Tego sie ręka nie sprawdzi raczej moze ci o wahacz chodzi ? Z tyłu nie ma wahaczy amigo. [ Dodano: Pią 26 Maj, 2006 ] A może zawory klepią po tłokach, żeby szybciej opadały. Kolego jak wszystko sprawdziłeś i nie wiesz co to może być to jeź do stacji kontroli pojazdu i niech ci to przejrzą osoby, które się na tym znają bo ta metodą zanim dojdziesz to jeszcze może coś Ci się urwie do końca. ej amigo ale zaworow niema z tylu :D chodzi mi o to ze stuk moze byc z innego miejsca niz go slychac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pagio1 Opublikowano 2 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 podczas jazdy po naszych drogach coś puka mi z tyłu z prawej strony Najlepsze jest to, że może okazać się, że tak na prawdę stuka Ci coś z przodu z lewej strony Mówię poważnie... Ja miałem już dwa razy taką akcję, że słyszałem wyraźny stukot dochodzący z tylnego zawieszenia. Jechałem do mechanika, on wsiadał za kółko, robił rundkę i okazywało się, że to stuka łącznik stabilizatora z przodu... Wyjaśnienie miał jedno: w kabinie samochodu jest rezonans i dźwięk potrafi się przenosić "udając", że dochodzi z innego miejsca Pozdro! Witam Czeso! Mam ten sam problem, coś mi puka z przodu. Więc pojechałem na stację i stwierdzili luz na łączniku stabilizatora. Powiec ile kosztowała Cię ta naprawa. Pozdrawiam - pagio1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 2 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 Witam Czeso! Mam ten sam problem, coś mi puka z przodu. Więc pojechałem na stację i stwierdzili luz na łączniku stabilizatora. Powiec ile kosztowała Cię ta naprawa. Pozdrawiam - pagio1 Szczerze mówiąc to nie pamiętam ponieważ łącznik wymieniałem w marcu w zeszłym roku... Kupowałem go w JC Auto (zamiennik, nie oryginał). Nie był to jakiś duży koszt - chyba coś ok. 50 zeta... Samej części nie wymieniałem w Warszawie, tylko u rodziców w Tomaszowie. W związku z tym, że (mając kanał lub podnośnik) jest to 5 minut roboty, to koszt wymiany też nie powinien być duży. W Wawie polecam warsztat Q-service na ul. Szarych Szeregów. Jak chcesz to podam Ci na PW dokładne namiary. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pagio1 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Witam Czeso! Mam ten sam problem, coś mi puka z przodu. Więc pojechałem na stację i stwierdzili luz na łączniku stabilizatora. Powiec ile kosztowała Cię ta naprawa. Pozdrawiam - pagio1 Szczerze mówiąc to nie pamiętam ponieważ łącznik wymieniałem w marcu w zeszłym roku... Kupowałem go w JC Auto (zamiennik, nie oryginał). Nie był to jakiś duży koszt - chyba coś ok. 50 zeta... Samej części nie wymieniałem w Warszawie, tylko u rodziców w Tomaszowie. W związku z tym, że (mając kanał lub podnośnik) jest to 5 minut roboty, to koszt wymiany też nie powinien być duży. W Wawie polecam warsztat Q-service na ul. Szarych Szeregów. Jak chcesz to podam Ci na PW dokładne namiary. Pozdro! Dzięki za odpowiedż dowiadywałem się wsklepie, japoński zamiennik łącznika kosztuje 55zł a wymiana 35zł. Nie mam warunków samodzielnej wymiany więdz skorzystam z warsztatu. Dzięki za odpowiedz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Bartas Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 gry 76 a czy Twoja tablica rejestracyjna (z tyłu ) jest dobrze przymnocowana?? - skoro sprawdzałes juz wszystko to sprawdź i to... mi właśne tablica stukała (doszedłem do tego po tygodniu ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gregke Opublikowano 21 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2006 czesc, mam troche podobny problem, wiec moze ktos sie podzieli doswiadczeniem? w mojej almerce z 1999 (3 drzwi) trzeszczy cos u gory w lewych drzwiach i w prawych (tam czesciej pytanie jest nastepujace: czy warto sie tym zajmowac we wlasnym zakresie? czy jak zaczne zdejmowac tapicerke zeby dopasc gada, to czy nie pojawi sie taki dzwiek w nastepnych miejscach? slowem: czy zapinki (czy jak je tam zowia) nie sa jednorazowkami, ktore lubia sie psuc? pozdr. grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Możesz rozebrać sam ale.... musisz zaopatrzyć się w zestaw nowych spinek i te które są podejrzanie luźne odrazu wymienić. Dla 'zaawansowanych' polecam klejenie boczku tapicerki do poszycia drzwi np. silikonem :twisted: Często 'świerszczy' uszczelka drzwiowa - pomaga regulacja zamka drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gry76 Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 gry 76 a czy Twoja tablica rejestracyjna (z tyłu ) jest dobrze przymnocowana?? - skoro sprawdzałes juz wszystko to sprawdź i to...mi właśne tablica stukała (doszedłem do tego po tygodniu ) nie to na pewno nie tablica a coś w zawieszeniu ,teraz jeszcze zprzodu coś puka ...chyba czeka mnie przegladzik wszystkich łaczeń w zawieszeniu i układzie kirowniczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2006 czesc,mam troche podobny problem, wiec moze ktos sie podzieli doswiadczeniem? w mojej almerce z 1999 (3 drzwi) trzeszczy cos u gory w lewych drzwiach i w prawych (tam czesciej pytanie jest nastepujace: czy warto sie tym zajmowac we wlasnym zakresie? czy jak zaczne zdejmowac tapicerke zeby dopasc gada, to czy nie pojawi sie taki dzwiek w nastepnych miejscach? slowem: czy zapinki (czy jak je tam zowia) nie sa jednorazowkami, ktore lubia sie psuc? Jeśli obchodzisz się z nimi (tymi spinkami) nieumiejętnie, to możesz je zepsuć, nie dlatego, że są delikatne, ale dlatego, że nie zawsze wychodzą gdy się je wykręca śrubokrętem. Warto spróbować we własnym zakresie, bo w serwisie nie wydoją od Ciebie jakiejś kosmicznej kasy, a potem jest frajda, że coś więcej wiesz i umiesz zrobić w swoim aucie. Poza tym, nie wiem, czy w jakimkolwiek warsztacie będzie się komuś chciało opukiwać drzwi Twojego samochodu i dociekać gdzie i co trzeszczy, brzęczy, czy stuka. Sprawdzą czy wszystkie śruby dokręcone i po zawodach. Uzasadnienie będzie takie, że "Jeśli dalej hałasuje to widocznie musi hałasować, bo jeździmy po polskich drogach..." A sam sobie dokładnie możesz poszperać i zdiagnozować, a przy okazji usunąć brud, który nieraz zbiera się w środku. W N15 sprawa jest dość prosta, gdy już się to wcześniej robiło, ja robiłem w swojej więc mam wprawę N15 - wersja po lifcie z elektrycznymi szybami (czyli bez korbek): Gdy chcemy zdjąć cały "boczek" wewnętrzny drzwi, musimy najpierw wyjąć/odkręcić te plastikowe "wkrętozapinki" umieszczone po bokach - do tego należy użyć wkrętaka krzyżakowego i dwóch cienkich blaszek, np. pilniczków do paznokci, które podkładamy pod "łepek" tej zapinki po obu stronach i lekko podważamy podczas odkręcania. Bez tego podważania czasem też uda się odkręcić tą zapinkę, a czasem po prostu zniszczyć Dlaczego potrzebne są aż 2 pilniczki? Ano dlatego, że podważając z jednej strony (np. płaskim wkrętakiem) ona jakoś nie bardzo chce wyjść, klinuje się, można łatwo tą zapinkę zmasakrować, to tylko plastik. Następnie trzeba odkręcić wszystkie metalowe wkręty - tutaj sprawa prosta, o ile mamy właściwy wkrętak (zwykle są to wkręty typu krzyżakowego, ale spotkałem się również z Torx), pamiętać należy o wkrętach przy klamce od otwierania drzwi i na spodzie "dziury" za którą chwytamy zamykając drzwi (w wersji przed FL jest ciut inaczej). Teraz trzeba zdjąć plastikową ramkę/osłonkę z klamki do otwierania drzwi. No i tu jest najtrudniej, trzeba to robić delikatnie, żeby jej nie połamać, trzyma się na 5 lub 6 zatrzaskach (nie pamiętam dokładnie). Nie radzę podważać śrubokrętem, bo łatwo pokancerować, będzie to potem nieestetycznie wyglądało. Ja używałem 3 wykałaczek (zapałki są zbyt miękkie i kruche wciskając 2 z jednej strony (u góry lub u dołu) przy zatrzaskach, a trzecią kombinowałem w przedniej części. Gdy już uda się zdjąć tą osłonkę to już nic nie blokuje (nie ma korbek od szyb) i można zdjąć cały boczek. Robimy to odchylając trochę dolną część (na jakieś 10-15cm) i podnosząc do góry, bo cały boczek zawieszony jest na drzwiach przy uszczelce od strony szyby. I tyle, wystarczy jeszcze odkleić folię ochronną i możemy grzebać w mechanizmie zamykania drzwi i szyb, szukać tego co tak irytująco trzeszczy i brzęczy U mnie rezonowała prowadnica szyby, która stykała się z jakąś blaszką/krzywką wewnętrzną, przy krawędzi drzwi, nad zamkiem. Długo kombinowałem jak to wygłuszyć, okazało się, że wystarczyła kropla kleju do styropianu zaaplikowana od góry pomiędzy prowadnicę a tą krzywkę, przy opuszczonej do końca szybie... Może być także każdy inny klej elastyczny (do gumy), który uda nam się tam zaaplikować, silikon nie jest najlepszy, bo nie spływa tak łatwo i nie wypełnia szczelin, a poza tym, po pewnym czasie może się wyrobić/wykruszyć. Można próbować użyć tego mazidła, na które przyklejona jest folia ochronna. to sie rozpisałem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gregke Opublikowano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2006 hmm no widze, ze tapicerka w mojej almerce to prawdziwy majstersztyk dzieki Art-B za wyczerpujacy opis, z takim manualem można zaczynać robote, tylko czasu troche trzeba znalezc a swoja droga w poprzedniej furce (audi 80 z '86) bylo o niebo latwiej ale to "tylko" 13 lat wstecz, wiec i outlook jakby troche inny :wink: pozdr. grzesiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 18 Października 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2006 sorry ze odgrzebuje temat... ale u mnie zaczelo cos stukac :/ z tylu jak wjezdzam w ostry zakret z wieksza predkoscia, jadac powoli lub jesli zakret nie jest zbyt ostry jest cisza. a tak to takie rytmiczne stukanie.... amorki w czerwcu na przegladzie wyszly 50% od czerwca cos kolo 10 tys zrobilem. moze byc to wina amorkow ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.