Gość piko70 Opublikowano 2 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2006 Panowie dzisiaj mi już ręce opadły :cry: Wskaźnik od paliwa zszedł na czerwone pole więc zajeżdżam zatankować i załamka:wyszło 11 litrów na setke :evil: Zajechałem do domu,voltomierz pod pache,maska do góry i na pierwszy ogień sonda lambda,no i załamka:napięcie maksymalne 0,4V.To już 3 sonda lambda od października zeszłego roku i to tym razem ngk.Nie wiem nie mam już pomysłu,poprzednie dwie przy sprawdzaniu też na maxa miały 0,4V.Może problem leży gdzie indziej,tylko nie wiem od czego zacząć.Czy możliwe jest,że czujnik temperatury źle działa(ten co idzie na tablice pokazuje wzorcowo pół skali),chociaż przy podłączeniu omomierza przy włączonym silniku rezystancja płynnie schodzi do 280 Ohm.Tak myśle,że może z tego czujnika idzie cały czas sygnał,że silnik jest zimny i ECU źle steruje(lambda zdaje się,że pracuje dopiero przy rozgrzanym silniku od 300stopni)Jak to jest,czy ECU dopiero po sygnale z czujnika temperatury cieczy,że silnik jest rozgrzany, bierze pod uwagę sygnał z sondy,czy o co tu chodzi,bo chyba niemożliwe żeby 3 sondy w ciągu pół roku padły w ten sam sposób(instalacji gazowej nie mam).Czy ktoś z Was "rozbierał"sterownik,bo podobno są tam kondenstatory elektrolityczne,które po tylu latach mogły stracić swoje właściwości(auto ma już w końcu 9 lat) Kompletny brak pomysłu co dalej :sad: Wielkie dziękiu za wszelkie sugestie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 3 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2006 11L/100 km, zależy jak jeżdżąc, hmm dlaczego się te sondy tak szybko u Ciebie przegrzewają :?: A robiłeś autodiagnostykę :?: Spróbuj prześledzić pracę sondy podczas jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Za pomiar temperatury jest odpowiedzialny czujnik 20 stopni.........2,1 do 2,9 koma 90 stopni..........0,24 do 0,26koma 110 stopni........0,14 do 015 koma Co do sondy sprawdź czy dochodzi napięcie 12V. Sonda ma grzałkę elektryczną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piko70 Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 11L/100 km, zależy jak jeżdżąc, hmm dlaczego się te sondy tak szybko u Ciebie przegrzewają :?: A robiłeś autodiagnostykę :?: Spróbuj prześledzić pracę sondy podczas jazdy. W czasie jazdy nie sprawdziłem sondy,ale wciągnąłem dziś miernik do środka i trochę popiłowałem silnik i efekty następujące:na jałowym jeszcze jako tako się napięcie zmienia płynnie,ale przy 3-3,5 tys obrotów 0,07volta na stałe i koniec.Co do grzałki to na 2 przewodach w stosunku do masy 13,6volta(czy tu powinno być max 12V na obydwu żyłach?).Czujnik temperatury schodzi na 0,28kohma po 15 minutach jazdy Jak dla mnie sonda kaput,ale co dalej,kupię następną i za 3miesiące następną itd? :x Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Czyli czujnik cacy. Sonda -czy sprawdzałęś jak działała nowa, czy wogóle była nowa. Zczytaj kody, jakie błędy pokazuje komputer. Może byc tak -sonda lambda wprowadza dane do komputera a komputer robi korektę. Ale źle działa czujnik powietrza i w rezultacie komputer ma inną informację o dawce powietrza niż w rzeczywistości. To samo dotyczy dawkowania paliwa ale to mniej prawdopodobne. Grzanie sprawdź następująco. Na przewodzie koloru czarno-czerwony powinno byc napięcie w stosunku do masy około 12V. Odepnij przewód i sprawdź czy grzałka (rezystor) ma przejście. Odpal maszynę i zrób podobny test jak poprzednio kontrolując napięcie grzania. (Może przy 3tyś wyłącza się grzanie sondy a zbyt słabo była nagrzana -są takie co wymagają grzania non stop i takie co tylko w początkowej chwili. Dokładnej dokumentacji brak) Zczytaj kody błędów z komputera. Kupowanie sondy częściej jak 100tyś to paranoja, szkoda forsy, musi być coś nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 a przepływomierz ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pawel_s Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 a przepływomierz ??? Myślę, że Waldek miał to na myśli pisząc o czujniku powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Ale źle działa czujnik powietrza Może mało precyzyjnie określiłem ale miałem na myśli przepływomirz powietrza a właściwie to cały układ do pomiaru ilości powietrza -nie wiem jaki system pomiaru jest tam zamontowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p_flori Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 sonda moim zdaniem pada bo ma źle dobraną oporność grzałki i dlatego owe 12 V ją przegrzewa, a nie dlatego, że ilość powietrza jest źle mierzona przez przepływkę. Weź sonde oryginalną do tego auta - 1. zakres napięć - tu pewnie jest od 0-1 V 2. czy masowy przewód obwodu czujnika jest na masie ? (są sondy co mają szary na masie i co go nie mają 3. oporność grzałki na zimno i na ciepło pomierz - podgrzewając sondę tak należy dobrać sondę teraz lutowałes może końcówki sondy? Ad 2 jeśli _ czujnika jest na masie a zły styk jakiejś masy - np klemy akumulatora - tworzy przepięcia na obwodzie czujnika i go przepala. Sprawdź czy jest masa na tłuniku (ukł. wydechowym) Po wymianie sondy - analiza spalin na bank - bo tylko wtedy jest pewność, ze wszystko gra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piko70 Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Walki dzień kolejny,ale z rezultatami :smile: Orły w warsztacie za pierwszym razem jak im patrzyłem na rece sonde łączyli zaciskanymi złączkami,ale juz za drugim, w ramach gwarancji jak robili to już poszli po całości:skrecili kable i załozyli osłony termokurczliwe :evil: Wygląda na to,że nie można się ruszyc z warsztatu nawet na moment :twisted: Dziś to poprawiłem i jak narazie jest nieźle(przynajmniej z pracą sondy),chodzi bardzo płynnie do 0.92V.Niepokoi mnie tylko jeszcze jedna rzecz:przy schodzeniu z obrotów obrotomierz zatrzymuje się na chwile przy 1000,jakieś 2 sekundy(do tego momentu sonda chodzi płynnie) i schodzi na 750 obrotów i w tym momencie napiecie sondy złazi na 0,07V I ani drgnie do momentu wciśnięcia gazu-czy tu sygnał z sondy już nie jest brany pod uwagę i jest to prawidłowe?To schodzenie z obrotów z zatrzymaniem przy 1000 to jeszcze pochodna zabiegu czyszczenia przepustnicy :oops: chyba więcej tego nie zrobie bo od tamtej pory z obrotami nie do końca jest ok.Czy tu nie chodzi o to o czym kiedys pisał @Cornholio78,jakis bypass czy cos takiego.Zastanawie mnie ten zaworek dodatkowego powietrza,czy przy czyszczeniu przepustnicy nie dostał sie tam jakiś syf i nie do końca chodzi właściwie,dzis próbowałem się do niego dobrać,ale nie udało sie ,bo dostęp utrudnia listwa wtryskowa.Spróbuję jeszcze jutro wyciągnąć ten zaworek i pomierzyć grzałke sondy to napiszę co i jak. Póki co to wielkie dzięki za pomoc Pozdrawiam @Waldek przepływomierz mam z dwoma drucikami,po jego odpięciu nie da się jechać więc raczej jest w porządku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Przepływomierz - jest dobry i drogi ale dokładny (nie robi błędu w górach ze względu na gęstość powietrza). Ale wracając do sprawy. Jeżeli sonda pokazuje 0,07 V przy 750obr to znaczy że jest mieszanka uboga. Może być to logiczne ze względu na jałowy bieg silnika i oszczędności w spalaniu. ale przy 3-3,5 tys obrotów 0,07volta na stałe i koniec ale jak to zjawisko znikło to sądzę że jest ok. takie prototypy skręcili kable i założyli osłony termokurczliwe potrafią robić niezłe jaja (nawet w gównianym obwodzie żarówki ) a co dopiero w obwodach do przesyłania danych. Swoją drogą nie dośc że człowiek płaci to oni sobie jaja robią :evil: -to pewne że wcześniej czy później taka robota się zemści (a może im o to chodzi w końcu jest ciężko o rynek pracy :wink: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piko70 Opublikowano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2006 3. oporność grzałki na zimno i na ciepło pomierz - podgrzewając sondę Oporność grzałki na ciepło 14,5 ohma na zimno ok 12,3-12,4-chyba w normie Jeżeli sonda pokazuje 0,07 V przy 750obr to znaczy że jest mieszanka uboga no własnie niby tak i czy wtedy ECU nie leje paliwa,chyba,że "górą" jest czujnik położenia przepustnicy i sygnał z sondy jest pomijany,tego właśnie nie wiem Za żadne skarby nie mogę wyjąć zaworu powietrza dodatkowego :x czy ta regulacja u Was też tak dziala,że trzeba te plastikową srubę ze 2 razy obrócić,żeby obroty zmienić o 100 :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2006 czy ta regulacja u Was też tak dziala,że trzeba te plastikową srubę ze 2 razy obrócić,żeby obroty zmienić o 100 n Tak samo, trzeba nieźle pokręcić, żeby o 100 podnieść. Tyle, że trochu dziwnie reaguje przy zmniejszaniu obrotów, wtedy to już niewiele trzeba, żeby zmalały, przynajmniej na LPG :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Waldek Opublikowano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2006 no własnie niby tak i czy wtedy ECU nie leje paliwa ECU jeżeli wyczai że sonda jest dupsnięta to przyjmuje wartości według charakterystyki domyślnej. Sprawdź kody i jeżeli jest brak awarii sondy to jest ok i ECU filuje jaki temat żuca sonda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piko70 Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Panowie jeszcze jedna prośba,mógłby ktoś sprawdzić czy po odłączeniu wtyczki od zaworu powietrza dodatkowego samochód gaśnie,bo u mnie niestety odpięcie wtyczki nic nie zmienia.A z sondą dalej jaja,po zdjęciu gazu przez chwilę chodzi ładnie a po paru sekundach zatrzymuje się na 0,07V i ani drgnie,kręcenie tą srubą regulacyjną powietrza powoduje wydłużenie/skrócenie czasu po którym sonda zatrzymuje wartości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.