Gość emas120 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Przy zwalnianiu i redukcji biegów zapalają się kontrolki ciśnienia oleju i ładowania akumulatora. Auto traci moc i wyraźnie "muli". Gdy nacisnę gaz, autem szarpnie, ale kontrolki gasną. Olej był wymieniony, filtr też. Gęstość odpowiednia. Mój sunny jest z 91' roku, przejechane 140tys. Wcześniej był używany przez osobę starszą. Jedna "mądra głowa" podpowiedziała mi że przyczyną mogą być napinacze łańcuszka. Czy to możliwe? Co mam wymienić i ile to kosztuje? Mam nadzieję, że nie cały rozrząd.... Proszę forumowiczów o pomoc P.S. A przy okazji... Zna ktoś dobry i tani warsztat w Warszawie? Widziałem gdzieś na forum jakieś posty, ale większość telefonów tam podanych jest już nieaktualna. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emas120 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Dzięki za podpowiedź, ale to chyba nie tak... Nie mam problemów z obrotami, silnik pracuje równo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Dzięki za podpowiedź, ale to chyba nie tak... Nie mam problemów z obrotami, silnik pracuje równo... No rowno chyba nie pracuje skoro obroty spadaja Ci tak nisko ze samochod prawie gasnie i zapalaja sie kontrolki od oleum i aku... cos nie tak z wytwarzaniem mieszanki na wolnych obrotach chyba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emas120 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Gdyby iść tym tropem, to po odpaleniu silnika powinno się coś dziać, prawda? A on nic! Pracuje jakby wszystko było w porządku. Może sobie stać godzinę zapalony i pracuje równiutko. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Zadam Ci jeszcze jedno pytanie? Masz instalacje gazowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emas120 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Benzynka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emas120 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Właśnie sprawdziłem i niestety... łańcuszek dzwoni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emas120 Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 Dzięki stary, tak zrobię. W tym tygodniu pojadę do mechaniora. Potem dam znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lowiec Opublikowano 5 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Czerwca 2006 moj tez z gaznikiem ma 215 tys i jak na razie nie robilem zadnych rozrzadow. masz cos przytkane. byc moze czeka Cie wizyta u mechanika ktory przeczysci i wyreguluje Ci gaznik albo czeka Cie wymiana filtra powietrza i przewodow podcisnienia. moze to wina lancucha ale ja swojego eksploatuje od 130tys i wcale nie jezdze jak kapelusznik czy emeryt. pozdrawiam slawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 wydaje mi sie że łańcuszek nie powinien sprawiać takich problemów. Znam kolesia kturemu w nysce 100NX łańcuch już bardzo głośno pracował, a nie miał żadnych problemów z gaśnięciem auta. Może chodzi o regulacje gaźnika jednak lub chocby świece. Odpalony na zimnym silniku chodzi dobrze ale jak się rozgrzeje i ssanie sie wyłączy to masz problemy i przygasa. Czy jak delikatnie jadac dodajesz gazu to przerywa?Może jeszcze filtr powietrza sprawdź!!! Wymiana rozrządu napewno nie zaszkodzi ale może to byc zbędny wydatek przy twoich kłopotach! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emas120 Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 Witam. To co napisałeś jest bardzo ciekawe. Rzeczywiście gdy silnik jest rozgrzany, przy dodawaniu gazu, zdarza się czasem że przerywa. Świece jednak wymieniłem, kable też. Filtr powietrza zmieniłem niedawno, razem z olejem. Poza tym objawy przerywania zdarzały się wcześniej, kontrolki zaczęły mi błyskać nie dawno. Objawy te raczej nie występują równolegle. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Vaiu Opublikowano 6 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2006 ja bym raczej stawial na gaznik szrpniecia brak mocy mulowatos gasniecie itp to gaznik brudny lub nagrzewnica czy cos obok gaznika dobry gaznikowiec powienien odrazu zakumac czy to to a i jeszcze jesli fachowiec podejmie sie roboty i powie ze wymiana tam lancuszka itp rozwiaze problem a po robocie bedzie tak samo musi zadarmo doprowadzic samochod tak aby tej usterki nie bylo lub zwraca kase Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 A jeszcze czy masz obrotomierz? Na jakie obroty spada silnik? Może jak masz gaźnik to żeczywiście to on sprawia problem. Przed wizytą u jakiegokolwiek mechanika sprawdź sam ten gaźnik ale tak by nic nie rozregulować. Nie wiem jak w nissanie jest ale powinna być dysza(elektroniczna tzw. pod którą powinien być podpiety przewód taką wsówką. Znajdż ją powinna byc wkręcona w gaźnik. W niej jest taki elektromagnesik, który wysówa szpilke która reguluje przepływ paliwa bądź powietrza nie wiem dokładnie. To ona chyba odpowiada za tzw. ssanie na zimnym silniku. Obejrzyj ją dokładnie. Sorki za taki opis ale może pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość emas120 Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Dzięki za podpowiedź, obrotościomierza niestety nie mam, ale spróbuję sprawdzić ten gaźnik. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas004 Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Jak byś miał, aż tak strasznie styrany rozrząd to napewno byś nawet nie odpalił... po za tym w Nissanach raczej rozrząd to dopiero po 300 - 350 tys km., pokombinuj z gaźnikiem.. a przedewszystkim sprawdź czy wszystkie końówki przewodów na czujniku ciśnienia oleju i na alternatorze siedzą ciasno, czy czasem nie drgają i przez to sie zapalają... ale jak spadają obroty za nisko to sprawdź ssanie i gaźnik łączie z przewodami podciśnieniowymi bo jaden taki "knut" może starsznie zmienić parametry - wiem to z autopsji... pozdrawiam i powodzenia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 7 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2006 Ostatnio spotkałem się z bardzo dziwną rzeczą u kolegi w kadecie: mimo iż nie miał instalacji gazowej to potrafił mu przy hamowaniu przygasać tak jak czasem przy autach z gaźnikiem na gazie... nie wiem dokładnie co było przyczyną ale okazało się, że przy hamowaniu z większych prędkości silnik dostawał mniej powietrza, robiła się za bogata mieszanka i silnik poprostu zalewało, tylko u niego w parze szło jeszcze wysokie spalanie, jeśli nic nie pomoże to spróbuj pójść tym tropem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Szymeq Opublikowano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2006 Ostatnio wyczytałem w jedych z gazet taką uwage - że często jest nie właściwie monotwany parownik gazu - i przy hamowaniu membrama jakoś się dziwnie zachowuje i się przytyka silnik - jak odnajdę pismo to podam dokładnie co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lowiec Opublikowano 8 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2006 parownik ma byc zamontowany wzdluz osi dlugosci auta tak by membrany byly rownolegle do tej osi. pozdrawiam slawek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 9 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2006 dokładnie znam gościa któremu zakładali gaz do astry i parownik załozony był właśnie w poprzek Przy ostrym chamowaniu gasł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.