[P11/WP11] Osłona katalizatora

[bobroy]

Wczoraj odpadła mi osłona katalizatora. Może ktoś ma taką na zbyciu po usunięciu kata? Spróbuję jej jeszcze dziś poszukać, bo odpadła na wiadukcie i nie chciałem/nie mogłem się zatrzymać.

[Gość skarap]

a po co Ci to? ja swoja wypieprzylem bo sie tlukla

[bobroy]

Jeżdżę po dziwnych miejscach. A jak mi jakiś większy kamień walnie w katalizator i go rozwali w pył? Wtedy będę miał niepotrzebny wydatek. Szkoda mi kasy na nieprzewidziane wydatki.

[Coobcio]

Wykonaj takąprostą operacja - pozbąć sięk atalizatora...

[bobroy]

To podaj mi choć jeden sensowny argument przemawiający za usunięciem katalizatora. Ja jak na razie takiego nie widzę. Poza tym z silnika 1,6 nie zrobię rakiety, więc nie będę cudował. W przeciwieństwie do różnych ludzi, staram się szanować naturę. Ona bez nas będzie dalej istniała, my bez niej - raczej nie.

[Coobcio]

hehe...

ale sie peniasz o tego kata... wszyscy je usówają więc na pewno znajdzie się taka oslona.

Zresztą chlopaki będą na dniach wywalać te zapychacze wydechu tak więc podkręcam z nich te osłonyi CI dam.

 

Na dniach będe wywalać katy z 4 Primer P10 2.0 i jednej almery 1,4... Więc coś się powinno dobrać.

[bobroy]

Nie pienię się tylko nie widzę sensu wyrzuacania go z mojego auta :-)

Oki, czekam na wieści. Spróbuję jeszcze może znajdę tę osłonę gdzieś przy krawężniku, widziałem w lusterku że poleciała na pobocze :-)

[Coobcio]

ciekawe co bylo przyczyną jej odpadnięcia - czy sroby urwalo czy oslona popękałą i zleciala.

[p_flori]

muja osłone straciłem na progu w garażu - leżała tam potem przez 2 lata. Potem przepalił sie wydech - więc wywaliłem kata. Nie przejmuj się osłoną - odpadła raz - odpadnie i drugi. A kat Ci potrzebny w tym aucie jak zeszłoroczny śnieg- no może dla tego cichego dźwięku silnika - wyłącznie.

[Gość Majki_Wawa]

Ha,odgrzebalem potrzebny mi temat .Szukajka jednak dziala i czasami cos sie znajdzie.

 

Poruszajac temat tej oslony.Od kilku dni wisi mi ta oslona na dwoch mocowaniach po prawej stronie bo lewa strona juz puscila.Niech mi ktos sensownie powie czy to jest w ogole do czegos potrzebne?mozna bez tego uszkodzic katalizator? wiem ze pewnie zaraz sie odezwie masa ludzi ktorzy powiedza wywal katalizator .Narazie tego nie zrobie .Chce tylko to zamocowac spowrotem jak sie uda(no wlasnie,ma ktos w Warszawie moze kanał ?) lub jesli nie jest potrzebne i jazda bez niej nie zaszkodzic to ją urwe.Nie chce z tym tak jezdzic bo co na parking wjezdzam to szuram tym po garbie a jeszcze odpadnie w czasie jazdy i kogos wystraszy

[Gość mac62]

moja była strasznie przerdzewiała z jednej strony i brzęczała, na moje pytanie, czy da sie to jeszcze jakoś zamontować, mechanik stwierdził, że należy ją "zdetronizować", po "zdetronizowaniu" osłony w aucie jest cicho, już trochę tak jeżdze i nic się nie dzieje Pozdrawiam

[Gość NadiR]

Mi również brzęczy tak miedzy 2k - 3k rpm :/ dźwięk strasznie wqrw...cy

 

Wydaje mi się również że kat lub katy już się wysłużyły i zamulają mi auto :/ (szkoda że nie ma G-techa pod ręką)

 

Nie chce ich całkiem usuwać bo będzie za głośno (przy nowym przelotowym tłumiku i stożku). Strumienice w obudowie to lipa, więc co proponujecie zamiasta kata/ów ??

[zwolcio]

Mam rure w chyba fi 60mm jak sie nie myle wspawaną wewnątrz kata zamiast tych wszystkich flaków i przy 3 tyś obr/min też mi brzęczy wewnątrz jak cholera. zwłaszcza część centralnie nad katalizatorem czyli popielniczka, zapalniczka i tunel środkowy przy drążku zmiany biegów. Pogodziłem się z tym na razie ale wiosną coś trzeba będzie zmienić w wydechu :one:

[Gość Majki_Wawa]

W w koncu sie dowiedzialem do czego to cholerstwo mialo sluzyc.Po pierwsze jest to przydatna czesc przeciwpozarowa na lato,szczegolnie w terenie zalesionym.Po drugie katalizator nie lubi byc ochlapywany bezposrednio woda.

 

Podobno oslona ta ma choc troche zabezpieczac przed tym i zgodnie z jakąś normą jest montowana w samochodach ktore kat posiadaja.

[Gość NadiR]

hehe...

ale sie peniasz o tego kata... wszyscy je usówają więc na pewno znajdzie się taka oslona.

Zresztą chlopaki będą na dniach wywalać te zapychacze wydechu tak więc podkręcam z nich te osłonyi CI dam.

 

Na dniach będe wywalać katy z 4 Primer P10 2.0 i jednej almery 1,4... Więc coś się powinno dobrać.

 

 

A co zamiast katów? Rurki o śr. wydechu czy bawić się w strumienice? a to kupa przecież!

Jak założe stożek i jakąś końcową przelotówkę to bez katów będzie za głośno :/

 

Chyba że wywalić 2 katy + stożek + ozdobna końcówka wydechu ?

 

Coobcio znasz firmę www.extratuning.eu? Piszą w GT że ponoć robią dobre tłumiki z 3 tonacjami dźwięku - cena 180zł (ekonomiczny, czyli sam tłumik bez mocowań itp.) Co o tym myślisz?

 

pzdrwm

[Gość dmx81]

to ja teraz odkopie temacik

mowicie tu o oslonie kata, u mnie ona poki co sie trzyma, byc moze w czasem go wymontuje, ale...

chodzi mi o oslone tlumika miedzy katalizatorem a kolektorem wydechowym - u mnie sie poluzowalo, bo zjadlo w jednym miejscu ze rdzy, wiec jedynym wyjsciem bylo rozmontowanie calkiem - opaski ktore to trzymaly, poprostu pekaly przy przylozeniu sily srubokretem - tak zardzewiale, nie wiem czy zakladac nowe oslony??

 

mozna bez zadnych przeszkod jezdzic bez oslon tlumika, czy powinno sie je miec? ten odcinek rurek jest nieco podrdzewialy...