Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

ROZRZĄD


Gość macallan
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość macallan

Temat stary i ciągle pojawiający się. Dotyczy prawdopodobnie i mnie. Wszyscy opisują jak im brzęczy klekocze, etc. Ale nie ma jak to usłyszeć. Ktoś wpadł na pomysł nagrywania i wrzucenia na serwer. Ja nagrałem, ale ze wrzuceniem mam problem. Gdyby ktoś potrafił proszę o kontakt będzie porównanie dla innych.

Czy możliwe, aby łańcuch już się kończył - 75500 km.

Właśnie wróciłem z warsztatu.

Diagnoza mechanika: do wymiany łańcuch i napinacz.

Czy powinienem wymieniać tylko to czy coś jeszcze?

Może ktoś wie gdzie w Warszawie lub okolicach kupić dobre części w rozsądnych cenach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza. Napinacze mają w podobnych cenach jak gdzie indziej, ale nikt nie ma oryginalnego łańcucha. Czyżby pozostał tylko serwis, czy zakładać zamiennik? Można gdzieś kupić taniej łańcuch? Bardzo duża róznica w cenie łańcucha oryginalnego (serwis) i zamiennika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można gdzieś kupić taniej łańcuch

 

Ale czemu chcesz lancuch wymieniac? Lancuch wytrzyma tyle co silnik. Wymien tylko napinacze. To nie pasek tego sie nie wymienia co 70 tys km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u mechaniora, rozebrał, obejrzał, pokombinował i stwierdził, że łańcuch jest wyciągnięty i sobie lata. Orzekł, ze trzeba wymienić łańcuch i napinacz.

Rozmawiałem z gościem w serwisie i mówił, że zdarza się, że trzeba robić przy rozrządzie mimo niewielkiego przebiegu. Mówił, że sam kupił od kogoś Primerkę z przebiegiem 100 000 km i już coś z rozrządem było robione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj, kiedyś miałem Nissana Sunny w którym również było słychać łańcuch - mechanik stwierdził ze to łańcuch i nie widzi konieczności wymiany napinaczy wiec kupiłem on wymienił zapłaciłem - nowy łancuch i tak brzęczał - wiecej do niego nie pojechałem - zapewne do wymiany były napinacze !!

 

samochód po 6 mc zamieniłęm na primę (lecz nie ze względu na rozrząd)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonię i szukam części i wygląda to tak:

Napinacz - 180 - 195 zł, łańcuch - 43 - 45 zł (w jednym miejscu mają za ok. 400 zł)

W serwisie odpowiednio 335 - 370 zł i 400 - 406 zł

Zastanawiam się co to za łańcuch za 45 zł i czy on posłuży czy tylko pomoże na chwilę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się co to za łańcuch za 45 zł i czy on posłuży czy tylko pomoże na chwilę.

 

45 zł to kosztuje łańcuch do roweru i ti chyba też nie jakiś super. Coś takiego chyba nie tylko nie pomoże a wręcz przeciwnie. I produkują to pewnie w Korei lub Chinach.

 

Jak już zamiennik to porządny, ja bym tak zrobił...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie wszyscy twierdzą ze to zamiennik i to dobrej jakości - japoński

 

 

[ Dodano: Pon 12 Cze, 2006 ]

Można gdzieś kupić taniej łańcuch

 

Ale czemu chcesz lancuch wymieniac? Lancuch wytrzyma tyle co silnik. Wymien tylko napinacze. To nie pasek tego sie nie wymienia co 70 tys km.

 

znalazłem coś takiego "grzebiąc" w sieci:

http://motogazeta.autocentrum.pl/go/169__l...0715__1__1.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio mi też zaczęło coś hałasować w silniku i zastanawiam się czy to nie rozrząd. Ale nie jest to opisywane przez wszystkich klekotanie, a takie nieregularne lekkie jęki/stuki. Jakby coś się tam obijało. Czasem raz na 1s, czasem kilka razy. Siedząc w aucie słychać je z prawej strony silnika. Póki co bardzo słabe, tzn muszę wszystko powyłączać żeby je usłyszeć.

Bywa że słychać je na luzie na wolnych obrotach, a prawie zawsze gdy silnik pracuje na wolnych obrotach pod obciążeniem - np. kiedy trzymając hamulec wrzucę w automacie bieg D. Po ruszeniu częstotliwość tych odgłosów zazwyczaj rośnie, a przy 1-2 tys obr milkną albo są zagłuszane przez silnik.

 

Czy ktoś kiedyś spotkał się z takimi objawami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łańcuchy do Nissana robi ponoć Tsubaki (http://tsubakimoto.com/),.. ale nie wiem czy mają oficjalny kanał dystrybucji w Polsce.

 

Ktoś kiedyś pisał, ze Renold http://www.renold.com/Renold/web/site/Prod..._Automotive.asp

Podejrzewam, ze jest kilka firm co robią dla Nissana łańcuchy.

Znalazłem łańcuchy (zamienniki) Nakamoto lub Koyo w zależnosci jakie są w danej chwili na stanie sklepu. Łańcuchy nie są zapinanie jak te z JC (ktoś na forum pisał że takie właśnie są) i mają niską cenę. Łańcuch tam mają za 38,31 zł, a napinacz za 165,80 zł.

 

 

Auto zrobione i cisza. Odbieram po południu, bo się o jeden ząb walnęli i mają poprawić, ale jest cicho. A tak było przedtem http://s1.upload.sc/request/49e2381c7ea777...ec1294976/owner

 

Auto zrobione i cisza. Odbieram po południu, bo się o jeden ząb walnęli i mają poprawić, ale jest cicho. A tak było przedtem http://s1.upload.sc/request/49e2381c7ea777...ec1294976/owner

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gość maxima26

musze znow odswierzyc temat rozrzadu bo niestety okazalo sie ze jest do wymiany moze mi ktos poda gdzie mozna kupic komplet czesci do rozrzadu, . Mam P11.144 2.0

z gory dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lancuch ma tyle wytrzymac co silnik.

 

Ale rzeczywistość niestety jest inna. Łańcuch lubi się wyciągnąć i wtedy zaczynają się problemy, świeci check i pokazuje błąd czujnika położenia wału korbowego, a auto jeździ. Źle, bo źle ale jeździ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maxima26

Znalazlem taki sklep inernetowy moto.sklep.pl wiem ze potrzebne beda dwie zebatki na walki rozrzadu tam sa po 339 za szt, napinacz lancucha, oraz łyzwa i sruba prowadnicy, zastanowilo mnie dlaczego łancuch kosztuje tam 45 zlotych no i nie maja zebatki na wal, czegos jeszcze nie wymienilem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zastanowilo mnie dlaczego łancuch kosztuje tam 45 zlotych?

 

Pewnie od chińskiego rowerka - żartuje ale coś w tym musi być. Łańcuch do silnika QG kosztuje w ASO ok. 970 zł, na allegro czy ebay kosztuje 400-500. Lekka różnica i w jakości na pewno też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maxima26

Moj ma przejechane 140tys.km i go slychac jak klekocze na wolnych obrotach takjakby ocieral o cos i przy wiekszych obrotach terz, dzis podjade do mechaniora i zobaczymy co powie jak kupilem auto to wymienilem odrazu olej na valvoil 10w40

bo niewiedzialem czym byl zalany.Wiem ze powinien pejechac smialo 300 mialem kiedys p10 i zaworki tylko chalasowaly przy odpalaniu a mial 250tys.Dlatego kupilem p11 zeby mnie nie dreczyl jakis rozrzad a tu oooo kupilem i klekocze a przy kupnie nie zwacalem na to uwagi bo wiedziale ze to nie mozliwe lancuch przy japoncu po 140 a jednak mozlwiwe wsciekly jestem bo pewni ze 2tysiaki poleca a zamienikow czy lancucha od roweru za 45pln tam nie wsadze bo wiecej szkud by narobil jak to warte. Jutro bede wiedzial co i za ile to napisze grrrrrr.rozrąd !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj BULI popytałem w serwisie o rozrząd oryginał powinien wytrzymać 300.000km. :P

 

Wszystko OK tylko czemu nie dadzą Ci gwarancji na rozrząd z takim przebiegiem - słowo z ust jakiegoś niekompetentnego mechanika aż śmiesznie brzmi - powinien. Wiele rzeczy powinno wytrzymać ale niestety...

Znam gościa co w starym mercu zrobił już ponad 500 tys i nic nie robił przy rozrządzie, a czytając posty na forum to wynika, że wymiana średnio między 120 - 170 tys.

 

W USA zalecają wymianę przy 90.000 mil :-)

 

Daj Boże, żeby wszystkim wytrzymał rozrząd 300.000km.

 

Ten temat nawet ostatnio był poruszany.

 

Pozdrawiam

 

[ Dodano: Sro 04 Lip, 2007 14:31 ]

wsciekly jestem bo pewni ze 2tysiaki poleca

 

Poszukaj na allegro albo na e-bay

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maxima26

bylem umechaniora i za wymiane krzyknol sobie od 400 do 700 bo oni tego nniby nie robia na codzien i nie maja w katalogu ile trzeba czasu na to a cena zlezy bo moze miske olejowa odkrecic trzeba a lbo cos jeszcze k...wa mysle sobie gdzie ja jestem myslalem ze do serwisu opon trafilem zlaska wielka .Potrafia wymienic olej i filtry i to duzy zaklad wmiare nowoczesny. hmmmm.. pomyslalem a co mi tam zadzwonie do serwisu nissana za wymiane z ich orginalnymi czesciami do rozrzadu 1500pln ale nie wiem czy calosc beda wymieniac czy tylko lancuch i przez telefon muwi mi ze moze pompa wodna bedzie do wymiany medium jakies czy co? ale nic pojedziemy zobaczymy co powie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem umechaniora i za wymiane krzyknol sobie od 400 do 700 bo oni tego nniby nie robia na codzien i nie maja w katalogu ile trzeba czasu na to a cena zlezy bo moze miske olejowa odkrecic trzeba a lbo cos jeszcze k...wa mysle sobie gdzie ja jestem myslalem ze do serwisu opon trafilem zlaska wielka .Potrafia wymienic olej i filtry i to duzy zaklad wmiare nowoczesny. hmmmm.. pomyslalem a co mi tam zadzwonie do serwisu nissana za wymiane z ich orginalnymi czesciami do rozrzadu 1500pln ale nie wiem czy calosc beda wymieniac czy tylko lancuch i przez telefon muwi mi ze moze pompa wodna bedzie do wymiany medium jakies czy co? ale nic pojedziemy zobaczymy co powie :/

 

Więc jak ja wymieniałem rozrząd to pytałem najpierw w ASO i krzyknęli mi 700 za robotę + łańcuch, napinacz, uszczelka, i inne rzeczy, które będą do wymiany po rozebraniu rozrządu i podali cenę od 2000 do ok. 3000 jakby prowadnice były do wymiany.

 

Pojechałem do mechanika i za robotę rozrządu zapłaciłem 400 zł i zajęło im to jakieś 5 - 5,5h.

Nie miałem przy sobie wtedy pompy wodnej, bo okazało się, że przepuszcza i musiałem jeszcze raz jechać, żeby mi to zrobili ale to już szczegół.

 

Jak będziesz się brał za rozrząd to lepiej mieć w pogotowiu pompę wody i płyn chłodniczy (to tajemnicze medium) i olej jak masz świeży to niech ci spuszczą i wleją ten sam później.

 

Uszczelka pod dekiel itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość maxima26

Tak jak BULI pisze 2000-3000 tys bylem w sewisie nissana w gdyni sama wymiana 1100pln ale maja orginalny lancuch za 400pln bo napinacz i lyzwe po 350 a w sklepie znalazlem za 170napinacz 140 lyzwa orginal czyli skapletuje sobie i dobrego mechanika poszukam i moze w 1500 sie zmieszcze a i w serwisie nie brali pod uwage wymiany kol zebatych mowi ze nie powinny sie tak bardzo zuzyc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...