Licznik kilometrów w N 16

[Gość Valdi]

od kilku dni ze strony kokpitu - stawiam, że to od licznia dochodzą (tylko) w czasie jazdy dżwięki jakby stado świerszy grasowało. Dźwięk cholernie irytujący, zwłaszcza jak się skompiluje z trzeszczącymi fotelami. Mam pytanie do znawców, czy w N16 jest linka do licznika (wersja elektroniczna) ? Generalnie mógłbym pojechać do ASO i podać im temat, ale najpierw musze zlokalizować przycznę, bo w serwisie stwierdzą, że oni nic nie słyszą (jak zwykle) i, że wszystko jest OK. Na pewno nie jest to obrotomierz, bo na jałowym jak przygazuje to żadnego dźwięku nie ma, dopiero w czasie jazdy jak się kręci licznik. Być może przyzczyna jest zupełnie inna, ale kumpel w N15 mial podobne objawy i wtedy wystarczyło naoliwić linkę od licznika

[Gość Monia]

no to ciekawe, bo ja tez tylko w czasie jazdy słyszę pewien dźwięk, który mnie lekko mówiąc denerwuje!!! a jeszcze na dodatek nie wiem skąd konkretnie owy dźwięk dochodzi....najpierw myślałam, że z drzwi, ale teraz wydaje misie, że raczej z deski....wszyscy mi mówią, że przesadzam, ale ja to słyszę i się wkurzam....najgorsze jest to, że na postoju tego nie słychac, a w czasie jazdy deski ani drzwi raczej nie rozbiorę hehe....

[Gość almerka N16]

u mnie też zawsze slyszałam takie dźwięki i się okazało że to półka dobija :smile:

[Gość docent]

o lince w n16 zapomnij.Są tylko 2 złącza kostkowe i pełna elektronika. u mnie podobny objaw spowodowany był liściem w przewodzie wentylacji pomimo filtra.

[marcink]

A umnie trzeszczała podsufitka a wydawało mi się, że to

licznik albo plastiki. Pomogło włożenie malutkiego

kawałeczka gąbki pod podsufitkę. ( od strony szyby).

 

pozdrawiam

Marcin

[Gość krzys2]

o lince w n16 zapomnij.Są tylko 2 złącza kostkowe i pełna elektronika. u mnie podobny objaw spowodowany był liściem w przewodzie wentylacji pomimo filtra.

 

Ja mialem 3 liscie, nie wiem jak sie tam dostaly, robierz dmuchawe wew nawiewu i zobacz ile tak jest tego badziewia.

[Gość Monia]

no u mnie to na pewno nie liście, bo to jest taki trzeszczący dźwięk (jakby coś się o coś obijało), słyszalny bardziej na dziurach....a oprócz tego dzwoni mi lampka na podsufitce (już była rozbierana i dalej nic, nie wiem jak ją uciszyć) i jak przyspieszam to coś w okolicy radia dostaje rezonansu (cos metalowego) i któregoś dnia ją rozbiorę całą jak się wkurzę hehe ;-)

[Gość Valdi]

Reasumując: pozostaje rozebranie kokpitu, bo bez "macania" będą nadal tylko domysły z orkiestrą "przemiłych" dżwięków w czasie jazdy

[Gość pawcioman]

no u mnie to na pewno nie liście, bo to jest taki trzeszczący dźwięk (jakby coś się o coś obijało), słyszalny bardziej na dziurach....a oprócz tego dzwoni mi lampka na podsufitce (już była rozbierana i dalej nic, nie wiem jak ją uciszyć) i jak przyspieszam to coś w okolicy radia dostaje rezonansu (cos metalowego) i któregoś dnia ją rozbiorę całą jak się wkurzę hehe ;-)

Na licznik mi to nie wygląda, może śruby mocujące radio się poluzowały, co do lampki to podłóż coś pod obudowe, albo spróbuj ją mocniej dokręcić No nie wiem Walcz Też osobiście nie lubię jak coś stuka i terkocze, wtedy podgłaśniam radio