Gość profes Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 Cześć! Para przyjaciół chce kupić takie cudo: http://podtopolami.gratka.pl/ogl/1143.html# Wersja S, jakaś dziwna. Ma klimę i szyby na korbki. Sprowadzona 4 lata temu, wtedy dołożony gaz (nie wiem jeszcze jaki), obejrze jutro. Na gazie przejechane 50-60tys. Jedna duża trasa do Watykanu. Z tych 12700 odejdzie 700 napewno. Dzięki z góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyhnio Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 wiesz ja nie mam zaufania do komisów. Szukałem niedawno almerki i nietety tyle ile komisów zwiedziłem to się w głowie nie mieści- i wszystko szajs:/ wreszcie kupiłem od jakiegoś kolesia i jestem zadowolony. Zresztą parę moich kumpli też jest na etapie szukania auta i potwierdzają to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 Wyglada dosyc solidnie, ale to przeciez tylko zdjecia, trzeba jechac i obejrzec. A co do wersji, to bylo wiele almer ktore mialy np szyber, klime, 4 poduszki, a szyby na korby. Kolega przede mna pisze, ze nie ma zaufania do komisow... a co to za roznica czy to komis czy osoba prywatna? Ja jakos nie jestem uprzedzony w tej kwesti. Wiele osob nie ma czasu chodzic za sprzedaza auta i wstawia je poprostu do komisu. Graty mozna spotkac zarowno w komisach jak i w prywatnych ogloszeniach. Profes rozejrzyj sie dobrze, bo ostatnio widzialem wiele ogloszen z naprawde ladnymi Almerami po lifcie w nie duzo wyzszej cenie. http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=108501328 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1164925 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 Ja też nie jestem miłośnikiem komisów, ale rzeczywiście można naciąć się wszędzie: w komisie, na giełdzie, z ogłoszenia. Ja kupowałem dwa samochody w komisie (tym samym co w linku) i za każdym razem w krótkim czasie użytkowania znajdowałem duże "ale". Mogło oczywiście być gorzej, ale również mogło być lepiej - np. gdybym wiedział, co się działo z autem wcześniej, wiedziałbym na co muszę zwrócić uwagę w najbliższym czasie po zakupie. W komisie nie dowiem się niczego. Zawsze jest "nie bity", "nie malowany", "nie kręcony". Znajomii napalili się na tą almerkę, bo w miarę dobrej cenie, z gazem i klimą, nie zależy im na 5 drzwiach. A nic innego w komisach w naszych okolicach nie ma. To ma być ich pierwsze auto, nieduże, ekonomiczne. Obejrzę w poniedziałek. Najmniejszy ślad szpachly = dyskwalifikacja :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 1. Zobacz czy ma na szybach przednich bocznych naklejki z glowa orla i napisem NATS tak jest w oryginalnych szybach 2. Nalezy dokladnie obejrzec tyl bo na klapie nie ma napisow Nissan Almera tylko znaczek podejrzana sprawa Tyle zobaczylem ja ze zdjec. trzeba go obejrzec naprawde solidnie Sam kupilem auto z komisu z papierami ( udokumentowany przebieg itp. ) mam go kilka miesiecy i jestem bardzo zadowolony ale przy zakupie byl moj brat mechanik auto przepyralismy naprawde konkretnie. POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 Profes rozejrzyj sie dobrze, bo ostatnio widzialem wiele ogloszen z naprawde ladnymi Almerami po lifcie w nie duzo wyzszej cenie. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1164925 w tym ogłoszeniu widac, jak "bujają" sprzedawcy w komisach, w opisie czytamy o wyposażeniu: - ASR - hehe akurat, - el. antena - no ciekawe, antena szywno zamontowana na dachu, - radio - na fotce widać tylko pustą dziurę... - no i niech mi ktoś powie co to jest: Klima "Salsa" ? :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość volnaris Opublikowano 18 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2006 w tym ogłoszeniu widac, jak "bujają" sprzedawcy w komisach,w opisie czytamy o wyposażeniu: - ASR - hehe akurat, - el. antena - no ciekawe, antena szywno zamontowana na dachu, - radio - na fotce widać tylko pustą dziurę... - no i niech mi ktoś powie co to jest: Klima "Salsa" ? :smile: Widze, ze wrecz drwisz... Ludzie pisza rozne rzeczy w ogloszeniach, ale to czesto wynika z niewiedzy. Jesli Dla Ciebie slowo w tym ogloszeniu o ASR czy el, antenie jest przeslanka do tego, ze ktos sie buja z autem, to fajny z Ciebie gosc a "salsa" kolego to wersja almery skoro juz jestes taki dociekliwy. Uwazam, ze auto warte obejrzenia. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 Widze, ze wrecz drwisz... Ludzie pisza rozne rzeczy w ogloszeniach, ale to czesto wynika z niewiedzy. Jesli Dla Ciebie slowo w tym ogloszeniu o ASR czy el, antenie jest przeslanka do tego, ze ktos sie buja z autem, to fajny z Ciebie gosc a "salsa" kolego to wersja almery skoro juz jestes taki dociekliwy. Uwazam, ze auto warte obejrzenia. Pozdrawiam Oczywiście, że drwię, ale zanim zaczniesz mnie oceniać, pozwól że wytłumaczę: - ogłoszenie nie jest wystawione przez osobę prywatną - laika, tylko przez handlarza, który z pewnością wie co sprzedaje i jestem pewien, że świadomie wprowadza w błąd potencjalnego klienta. O tym, że jest to handlarz, świadczy dokładny opis wymaganych opłat i ich wysokość, oraz oczywiście ostatnie zdanie: "sprowadzamy samochody tylko z Niemiec". - ja sobie drwię z takich zachowań, ale przynajmniej wyprowadzam z błędu użytkowników forum, którzy zainteresowali się ofertą i przeczytali ten wątek. Powinni wiedzieć na co zwrócić uwagę. Pomyśl jednak o tym sprzedawcy - wystawiając nieprawdziwy opis przedmiotu sprzedaży drwi sobie z interesantów, z nas wszystkich... Zastanawiam się jeszcze, czy aby na pewno ta Almerka ma 4xAirbag, też bym to sprawdził - to wszystko jest podstawą do dalszych negocjacji ceny. Nie twierdzę, że to ogłoszenie jest przekrętem, być może autko jest godne polecenia, zwracam tylko uwagę na nieprawdziwe informacje. - Gdyby to nie było ogłoszenie na Otomoto, tylko aukcja na portalu Allegro, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że sprzedawca zostałby upomniany przez organizatora/admina w celu zmiany opisu - usunięcia z opisu nieprawdziwych informacji, ewentualnie aukcja może zostać zamknięta przez pracownika Allegro. W przypadku powtarzających się skarg na sprzedawcę (robią to zarówno osoby interesujące się przedmiotem, jak i konkurencja sprzedająca podobne towary) - to takie konto zostaje zablokowane. Na Allegro takie postępowanie jest po prostu ścigane, niestety Otomoto - to tylko portal ogłoszeniowy, który nie bierze odpowiedzialności za treści zamieszczane przez ogłoszeniodawców. Tyle z mojej strony, mam nadzieję, że nieco wyjaśniłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fostof Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 ja tez mam wersje S z klima, el.lusterkami i...szybami na korbke :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pietia_pk Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 a jak chcesz wiedzieć co ten model miał w standarcie spisz numer VIN i wpisz na stronce http://www.club-nissan.ru/cars/vin/ stronka po rusku ale pokazuje w co samochód był wyposarzony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość profes Opublikowano 19 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 Byłem, obejrzałem. Ale kicha. Almerka cała malowana, szpachla na przednim słupku drzwi, zderzak przedni jakiś taki nieoryginalny (może od innej wersji?), źle spasowany z przodem (nie współgra ze światłami, klapą i grillem). Lewy błotnik wyciągany na zewnątrz. Widać ślady lakierowania na uszczelkach. Na tylnej klapie odstaje uszczelka pod szybą, zresztą ta szyba to się ledwo trzyma i nie ma żadnych nadruków. Oglądaliśmy jeszcze w innym komisie w podobnej cenie srebrne polo, które niegdyś było zielone, suzuki swifta od pierwszego właściciela w marnym stanie oraz clio z trochę za małym silnikiem (1,2l) ze szpachlą na prawych drzwiach i masą zaprawek na całej karoserii. Nie ma w czym wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek N16 2,2 Di Opublikowano 20 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2006 czyli Art-B miał w 100% racje na temat komisantów ,,handlarzy" pier..onych cwaniaczków. I na giełdzie jest to samo. Sam kupywałem samochód pół roku i widziałem te wszystkie spawane, szpachlowane szroty z powłoką lakierniczą 1,5mm (nie mylić z mikronami). W Polsce to 80% samochodów to powypadkowe, 5% - to w trakcie napraw blacharsko lakierniczych. Żenada :evil: :x Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 21 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2006 czyli Art-B miał w 100% racje na temat komisantów ,,handlarzy" pier..onych cwaniaczków. I na giełdzie jest to samo. Sam kupywałem samochód pół roku i widziałem te wszystkie spawane, szpachlowane szroty z powłoką lakierniczą 1,5mm (nie mylić z mikronami). W Polsce to 80% samochodów to powypadkowe, 5% - to w trakcie napraw blacharsko lakierniczych. Żenada :evil: :x Nie popadajmy w paranoję, można nieraz coś dobrego trafić w komisie i może nawet sprzedawca nie zedrze z nas ostatniej koszuli... Ja sam kupiłem N15 w komisie w Warszawie z tym, że znam jednego sprzedawcę, powiedziałem mu mniej więcej czego szukam, poczekałem jakieś 2 miesiące, w tym czasie sprowadzili kilka (może kilkanaście) różnych furek, z czego jakoś najbardziej przypadła mi do gustu właśnie ta czarna Almera, bogato wyposażona i z małym przebiegiem (wiem na pewno, że nie kręcony). Co ciekawe, nie planowałem wcześniej Almery, w ogóle jakoś Nissanami się mało interesowałem, bo ich design uważałem za jakiś taki mało atrakcyjny, bez charakteru (nie bijcie :grin:)... ale, jak zobaczyłem tą N15-tkę, to zmieniłem zdanie, zdecydowałem się prawie natychmiast (sam się sobie dziwiłem, bo jestem dość wybredny) i teraz uważam, że trafiło mi się jak ślepej kurze ziarnko miało być malutkie autko z silnikiem diesla (Corsa, Polo, Punto) a jest N15 1.6 - no cóż, może nie jest tak oszczędna w eksploatacji, ale świetnie mi się nią jeździ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 21 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2006 Ja tez uważam że w komisie do się kupić fajne auto w moim przypadku kobieta sprzedawała auto ogłaszając je w gazecie a potem oddała do komisu.Tylko tzreba naprawde uważać i konkretnie przepyrać przed zakupem. No i mam i się cieszę Co ciekawe, nie planowałem wcześniej Almery, w ogóle jakoś Nissanami się mało interesowałem, bo ich design uważałem za jakiś taki mało atrakcyjny, bez charakteru (nie bijcie )... ale, Ciesze sie że ''wróciłeś z dalekiej podróży'' Witamy w gronie NAWRÓCONYCH NISSANmaniaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.