Stukanie przy przyspieszaniu i nie tylko

[Gość Arek74]

Witam wszystkich!

Ponad miesiac temu kupilem zonie micre 1.0 96'. Bardzo sympatyczne autko, niestety ma drobne dolegliwosci:

1. stuki w LEWYM przednim kole, z tego co zaobserwowalem tylko przy przyspieszaniu, czestotliwosc stukow jest wprost proporcjonalna do predkosci czyli czym szybciej jade tym szybciej stuka. powyzej 80km/h stukow nie slychac. przy skereconych kolach tego stukania nie slychac, wiec nie jestem do konca pewien czy to przegub. moze ktos ma jakies sugestie?

2. dodatkowo tego mikrusa sciaga w lewo, na to tez nie mam pomyslu. kupilem 4 nowe opony, wyprostowalem 2 felgi, ustawilem zbieznosc, sprawdzilem 3x cisnienie we wszystkich oponach, no i skonczyly mi sie pomysly.... a moze te stuki w lewym kole i sciaganie maja cos ze soba wspolnego?

za wszelkie podpowiedzi bede wdzieczny.

pozdrawiam,

[Szmiglo]

a robiłeś geometrie przed zakupem samochodu?

[Gość Snafu]

Sprawdz jeszcze hamulce :] ja miałem zapieczony jeden zacisk i tez mnie ściągało :]

[Gość Arek74]

geometrii nie robilem przed zakupem, ogolnie wygladalo to tak ze kupilem tego mikrusa na 10letnich oponach - zimowkach :shock: wiec przy zakupie myslalem, ze to sciaganie zniknie po zmianie opon na nowe i ustawieniu zbieznosci, ale niestety nie.

 

a co do hamulcow sprawdzalem jak cieple sa felgi po jezdzie, wychodzi, ze wszystkie grzeja sie tak samo :neutral:

przy zmianie opon krecilem tez kolkami i nie wygladalo zeby zaciski byly zapieczone... tak przynajmniej mowil ten wulkanizator, ktory zmienial kapcie.

[Gość profes]

Stukanie nasila się przy przyspieszaniu - może być przegub wewnętrzny.

[Gość Arek74]

no tak, ale czy ten przegub wewnetrzny moze miec jakis wplyw na to, ze auto sciaga w lewo?

[Gość ADEX]

WItam cie.

juz odpowiadam ci na obydwie dolegliwosci jaki dolagają twojej micrusi

terkotanie stukoty ktore slyszysz i zmieniajaca sie ich czestotliwoac to nic innego jak łożysko (150zł) gdyby si strzykało na zakretach - przegoob (ok 150zł)

co do znoszenia: poprzedni klient zmianil albo przeguby albo tuleje pod wachaczami efekt jest tego taki ze masz rozbierznosc kół. polecam szybko wskoczyc na ustawianie zbierznosci bo za 1000km bedziesz mial OPONE (jedna) zeszlifowana do zera bo jest ona wleczona. zbirznosc w zaleznosci gdzie od 50 do 80zł

ale zbierznbosc zrob dopiero po naprawi łozyska a jak mechnaik ci powie ze przgob tez nieciekawy to wymieniaj bez wachania.

co co napisałem to na 98% odpowiedz na twoje pytania . wiem bo doslownie to samo mialem i glowielem sie przez 2 miesiace co to jest

a lozyko ci terkocze bo przy rozbierznosci kolo jest wleczone i odksztalca lozysko.

pozdrwiam

[Domiss]

Co do terkotania - przychylam się do opini Adexa, to najprawdopodobniej łożysko. Podwinduj lekko auto na podnośniku (tak, aby koło się podniosło) i sprawdź, czy jest choćby minimalny luz (kierownica zablokowana, ruszasz kołem prawo lewo i jeśli rusza się samo koło, to jest luz - chodzi o taki ruch koła, przy którym kierownica jeszcze nawet nie drgnie). Jak jest, to to na pewno łożysko - dla bezpieczeństwa sprawdź jeszcze nakrętkę mocującą piastę tego koła - tą największą w środku - jak mi łożysko poszło się paść, to mogłem tą nakrętkę reką dokręcać - jazda z czymś takim do bezpiecznych nie należy... ).

 

Sciąganie - przyczyn może być tyle, ilu użytkowników na forum, albo i więcej... Sprawdź, czy auto nie było bite, czy podłużnice są proste (może to trochę za późno, ale zawsze lepiej wiedzieć). Jeśli było, to może być bardzo trudno pozbyć się efektu ściągania... W każdym razie zacznij od eliminacji stukania (najprawdopodobniej łożysko, ewentualnie przegub wewnętrzny - ale te same z siebie to nie padają, czyli albo auto po bum, albo ktoś jeździł bardzo dziwnie...). Tak czy inaczej (łożysko czy przegub) na uszkodzonym elemencie będzie luz - wystarczy podlewarkować auto i powinno być łatwo widać, co jest zepsute...

 

Na początku stukanie w kole z uszkodzonym łożyskiem moja żona opisywała tak: "stuka tak, jakbym pociągiem jechała"... :mrgreen:

[Gość Arek74]

Serdecznie dziekuje za wszystkie podpowiedzi.

 

Co do terkotania to nie wydaje mi sie, zeby to bylo lozysko. Jezdzilem juz wieloma samochodami, w conajmniej 2 wymienialem lozysko, ale "efekt dzwiekowy" padajacego lozyska byl inny niz ten ktory obserwuje w mikrusie. W innych autach zdychajace lozysko bylo coraz glosniejsze przy coraz wiekszej predkosci. A tu trzeba naprawde delikatnie przyspieszac (doslownie muskac noga gaz) no i przy 80km/h stukania juz nie slychac.

 

Druga sprawa to sciaganie w lewo... :neutral:

Pisalem juz na poczatku, ze znierznosc ustawilem, zreszta zrobilem jakies 500km na starych oponach i jej zbieralo rowno.

Zastanawiam sie jeszcze nad tym pomyslem zapieczonych zaciskow hamulcowych. Sprawdzilem dzis po jezdzie felgi, byly gorace jak cholera, prawie sie oparzylem :shock:

 

Na zakonczenie moge jeszcze dodatac, ze dwoch mechanikow sprawdzalo te luzy na kolach i wszystko bylo ok wg nich. Nic to sam jeszcze dzis sprawdze co moge i bede walczyl dalej!

 

Btw, auto nie bylo bite, sprawdzilem dokladnie.

[Domiss]

A tu trzeba naprawde delikatnie przyspieszac (doslownie muskac noga gaz)

To może kontrolnie inne pytanie (bo to najczęściej w micrach hałasuje): czy ten dźwięk na pewno dobiega z okolic prawego koła w trakcie jazdy? A może występuje również, gdy auto stoi na luzie i delikatnie dodajesz gazu? W micrach dość często hałasuje osłona wydechu (pod spodem auta), dźwięk występuje tylko w minimalnym zakresie obrotów silnika (z czasem coraz większym), ciężko go zlokalizować, ale charakterystyczne jest to, że występuje również na luzie. Nie sądzę, aby u Ciebie to było to, ale...

Sprawdzilem dzis po jezdzie felgi, byly gorace jak cholera, prawie sie oparzylem Shocked

Ja się ostatnio parzę metalową sprzączką pasa bezpieczeństwa zaraz po tym, jak wsiadam do auta :533:

[Gość ADEX]

AREK74 mowie ci wes lewark. podnies te kolo z ktorego dobiega terkotanie, wlacz silnik 2-3 jka i jak bedzie słycha cten dzwięk to bank lozysko. i nie sugeruj sie ze w innych autach byl inny dzwiek. ja w ciagu roku zmienialem 3 lozyska i uwierz mi ze za kazdym razem byl inny dzwiek. raz gwizdalo jak by cos sie ocierało innym razem WYŁO jak turbina a ostatnio terkotalo adekwatnie szybko do predkosci (opstawialem połoś ale na szcescie lozysko )

a wydaje mi sie ze poza przeplywomierzem, lancuszkami itd łożyska i przgoby zaliczamy do nieststy chorób naszych microskow

[Gość blazej]

podnies te kolo z ktorego dobiega terkotanie, wlacz silnik 2-3 jka

 

Moja rada - lepiej podnieść oba przednie koła jak chce się włączać bieg

[Gość Arek74]

Ten dzwiek na 100% dochodzi z lewego kola z przodu. Slyszalny TYLKO przy dodawaniu gazu, na luzie nie slychac stukania.

No oslona wydechu to raczej nie jest, dzwiek powinien byc wtedy bardziej "blaszany"?

Tutaj sa to stlumione stuki w okolicach lewego przedniego kola.

 

Sprawdzilem dzis jeszcze raz felgi po dlugiej jezdzie prawie bez hamowania, byly tylko srednio cieple. Ale skad bierze sie ten smrod spalonych klockow hamulcowych albo innej gumy, ktory czuc wyrazniej podczas postoju np na swiatlach.

 

Moze jutro znajde troche czasu i obskocze paru mechanikow, moze ktorys cos wymysli i powiaze te stuki ze sciaganiem auta w lewo.

[Domiss]

1. stuki w prawym przednim kole

Ten dzwiek na 100% dochodzi z lewego kola z przodu.

Hmm, to w prawym, czy w lewym? (tak, to właściwie bez znaczenia... ale nie mogłem się powstrzymać).

 

No oslona wydechu to raczej nie jest, dzwiek powinien byc wtedy bardziej "blaszany"?

Tak, powinien być raczej blaszany. Łatwiej go pomylić z łańcuchem rozrządu, niż z łożyskiem lub przegubem. No i oczywiście występuje również na luzie, więc to na pewno nie to.

 

Ale skad bierze sie ten smrod spalonych klockow hamulcowych albo innej gumy, ktory czuc wyrazniej podczas postoju np na swiatlach.

O tym wcześniej nie wspominałeś... Z tego co piszesz, dźwięk pojawia się podczas przyspieszania = auto jest trochę odciążone z przodu. Niech Ci mechanik obejrzy dokładniej ten przegub WEWNĘTRZNY (jak z lewej, to ten przy samej skrzyni).

 

Które felgi miałeś pokrzywione? Czy tarcze hamulcowe są na pewno proste? Obejrzyj jeszcze raz przednie koła przy powolnej jeździe na wprost, czy przypadkiem nie ósemkują, w końcu zbieżność ustawiana jest statycznie...

 

PS. Mam nadzieję, że ściąganie nie polega u Ciebie na tym, że aby jechać prosto trzeba mieć lekko skręconą kierownicę (a poza tym to można ją prawie puścić w tej pozycji i auto nie skręci). Bo taki efekt nazywany jest: "kierownica krzywo patrzy". Ale to raczej nie to, tyle że nowych pomysłów nie mam...

[Gość Schumi03]

U mnie z kolei podczas jazdy, z okolic prawego przedniego koła (tak mi sie przynajmniej wydaje...) dobiega jakby terkotanie. Ale jest to tylko podczas przyspieszania - kiedy puszczam gaz jest cicho...

[Gość ADEX]

Ten dzwiek na 100% dochodzi z lewego kola z przodu. Slyszalny TYLKO przy dodawaniu gazu, na luzie nie slychac stukania.

 

EEE>. mogłbyś to sprecyzowac ?? bo nie qmqm tzn ze jak odpalasz silnik i chodzi na jałowce to tego nie ma, a jak dodasz gazu to jest? Czy też chodzi ci to to ze jak JEDZIESZ to jak masz luz to tego nie slychac a jak wrzucisz bieg tosłychac. bo jesli jest tak jak mowie tzn ze po wbiciu biegu słyszysz dzwieki a na luzie w czasie jazdy tego nie ma to zapasj rekawy i jedz sprawdzic skrzynie biegow, mogło ci cos poleciec na ataku i w konsekwenci terkotanie przenosi sie na lewa (prawa??) połoś i złudzenie jest ze to idzie z koła.

a jak terkocze nonstp w czasie jazdy to tak jak było powiedizane wyzej. stawiaj jedn kolo w gore i sprawdz.

 

blazej nie trzeba obydwu podnosić. po podniesieniu jednego koła układ rożnicówy przezuca wsio na to koło ktore wisi w powietrzu i tylko ono sie kreci

[Gość Nikon]

Witam,

mam problem podobny do tego tutaj opisywanego. Ale czytam i mam kilka pytań:

terkotanie stukoty ktore slyszysz i zmieniajaca sie ich czestotliwoac to nic innego jak łożysko (150zł)

a łożysko nie huczy czasem? Bo raczej to nie jest takie stukanie...

gdyby si strzykało na zakretach - przegoob (ok 150zł)

Na zakrętach (szybko pokonywanych) też mi stuka. A przegóby - jeden ma rok drugi moze poltora... nie sadze zeby to bylo to...

 

Moje stukanie pojawia sie przy jezdzie na niskich obrotach. np. na 5biegu przy 60km/h jak wciskam gaz, to wtedy najbardziej je słychać. Przy niektórych obrotach i prędkościach natomiast nic nie słychać... Powiem jeszcze że oprócz dzwięków mam wrażenie jakby jakieś drgania przenosiły się na samochód...

[Gość ADEX]

Niokon przczytaj podkałdnie moje posty tam jest napisaze ze łozysko naprawde roooozne dzwiki potrafi wydawac najlepszy sposob spr to tak jak pokazałem

aby zprawdzic przegob czy trafoiony skreć na maxa koła wrzuc wsteczy i gwałtownie rusz jak satrzeszty to do wymiany. to ze maja roczek to nie znaczy ze nie sa walniete.. sprawdzaj-cie góły ocgronne od przegobow.. trafiona guma to pokilku set km trafiony przegob.

 

ale jak mowisz ze mas ztak "skomplikowane drgania... to najlepiej by bylo pojechac do wrastztau gdzie maja podnisnik (wisielca) podniesc auto i zobaczyc czy efekt ten moza uzyskac bez obciazenia na połosie. niesi dzwiej jest adekwatny z pedkoscią kół - szukaj przyczyny w okolicy koła, jesliz obrotami i biegami - skrzynka,

[Gość Arek74]

Witam ponownie.

Jeszcze na podnosnik nie dojechalem, a to sprostowanie:

 

do Domiss:

Stuki sa w okolicach LEWEGO przeniego kola (w 1 poscie blednie wpislaem, ze jest to prawa strona).

Mialem 2 pokrzywione felgi, ale nie pamietam juz na ktorym miejscu sa po wyprostowaniu, ogolnie te proste sa napewno na przodzie.

Kola nie osemkuja, sprawdzilem.

Przychylam sie natomiast do Twojej podpowiedzi zwiazanej z przegubem wewnetrznym, to moze byc to. Jak tylko wjade na podnosnik to powinno sie wydac.

No i na koniec kierownica przy jezdzie prosto jest ustawiona prosto

 

do Schumi03:

No to samo terkotanie czy stukanie jest u mnie tylko, ze w okolicach lewego kola. Tez kiedy puszczam gaz tego nie slychac.

 

do ADEX:

Jak silnik chodzi na jalowce to stukania nie slychac, jak dodam gazu na jalowce tez nie slychac, jak jade i mam luz to tez nie slychac. EEE mam nadzieje, ze to nie skrzynia :shock:

No te dzwieki slysze tylko podczas jazdy na biegu przy delikatnym dodawaniu gazu.

[Gość ADEX]

jak jade i mam luz to tez nie slychac. EEE mam nadzieje, ze to nie skrzynia :shock:

No te dzwieki slysze tylko podczas jazdy na biegu przy delikatnym dodawaniu gazu.

 

na chłopski rozum.. auto sie porusza, jedzie , turla sie na luzie , co sie kręci ?? koło, tarcza camucowa, łozysko, przeguby wew i zew, połoska. i to wsio. w momencie wrzucenia biegu łączymy silnik poprzez skrzynie z popzostałymi wymienioinymi czesciami samochodu

skoro mowisz ze na jałowym /lusie tego nie ma a w momencie dodania gazu i po wbicu biegu jest.. to doradzam przegląd skrzynki. moge sie mylic ale jesli masz takie objawy to eleminujesz juz wszytko co idzie od skrzyni w kierunku do opony w łacznie, bo gdyby to byclo cos z tych czesci to bys slyszal to nonstop podczas turlania auta

[xelus]

blazej nie trzeba obydwu podnosić. po podniesieniu jednego koła układ rożnicówy przezuca wsio na to koło ktore wisi w powietrzu i tylko ono sie kreci

 

Z tym trzeba uwazac bo mechanizm roznicowy nie jest projektowany na roznice predkosci 100km/h i czasem moze pojsc cos nie tak.

 

Przyłóż ucho do lewarka skrzyni - może to mechanizm różnicowy? Wtedy bedzie to wyraznie slychac. Przy jezdzie np. na 5ce bardzo wolno i dodac gazu i warczy to pewno mechanizm, sam to przerabiam ale w K10. Warczy/stuka niezaleznie od biegu, jednak tylko przy malych predkosciach obrotowych silnika jest slychac.Na poczatku odglosy byly czasami teraz sa caly czas...

[Gość wude40]

jesli jest to wina lozyska kola lewego to przy lagodnym skrecie w prawo stukanie powinno zanikac. tak przynajmniej bylo u mnie

[Gość ADEX]

Wude40.. oj ten przykład łapie sie w wiekszoci aut.,a le jak ja bylem z swoim nismu u mechanika to tez mnei sie zapytal czy efekt znika lub pogarsza sie an zakretach.. a nie znikał ani sie nie pogarszał poprostu BYŁ.. no ale jak sie doczytasz to tu kolega moz emeic powazniejszy problem niz lozysko

[Gość Arek74]

Dojechalem w koncu na ten podnosnik do mechanika.

Sprawdzil zawieszenie, wahacze itd, itp. Wszystko ok.

Pozniej zabral sie za kola, tarcze, klocki zaciski... okazalo sie, ze nikt dawno nie konserwowal ukladu hamulcowego (ja auto kupilem 2 miesiace temu) i ze klocki sa z lekka nieruchawe tj. zapieczone. Wszystko wyczyscil przesmarowal i mialo byc juz tak pieknie, ale pojechalem sprawdzic jak to moje sciaganie w lewo i d*pa, nadal sciaga.

 

Mechanik sam przejachal sie autem, akurat jak on jechal to nie chcialo stukac :neutral: wiec nic nie uslyszal, ale to, ze sciaga to potwierdzil. Niestety nic nie poradzil, probowal namawiac mnie na ustawianie zbierznosci kolejny raz... Odmowilem, bo ustawialem ja jakies 2 tygodnie temu. Ogolnie powiedzial, ze nie jest w stanie mi pomoc :?

 

Zaobserwowalem nowa rzecz za to, tez mowilem o tym mechanikowi, tez sprawdzil to podczas jazdy.

Chodzi o to, ze tego mikrusa sciaga w lewo najbardziej wtedy, kiedy jest na biegu i gdy dodaje gazu (w tym samym czasie tez najczesciej pojawiaja sie owe stuki). Przy wcisnietym sprzegle albo na luzie auto jedzie prosto! Wiec ja sie pytam faceta o co chodzi, a on na to, ze chyba byl walony i moze dlatego. No ja bym sie raczej upieral, ze walony nie byl. No wiec sprawa robi sie lekko smierdzaca, jade do jeszcze jednego fachowca, jak ten nic nie wymysli sensownego, to zostaje ASO Nissana.

[Gość ADEX]

hmm z tego co naisales to wyglada to tak ze sciaga i terkoczy przy dodaniu micy an kola czyli z chwila wjscia sily na uklad pendny jak by uklad zawieszenia sie rozchylał.. hmm cos mi sie zdaje ze niedokladnie ci sprzwdzil układ zaweiszenia chyba mozesz mic gdzies luzy (chyba) nop qrde nie wiem. kosmic sprawa. mam nadzieje ze sie szybko rozwiaze i zdradzisz nam co nekało twoja micrusie