Awaria oświetlenia i świateł K11

[Gość radekw]

Witam wszystkich, mam następujący problem: w K11 mojej żony padło oświetlenie wewnętrzne oraz światła z tyłu oraz światła pozycyjne z przodu. Po zapaleniu światel działają tylko światła mijania z przodu. Sprawdzałem bezpieczniki - wydają się ok, chociaż nie mam przekonania który z nich odpowiada za tą częsc oświetlenia. Aha, kierunkowskazy oraz długie światła też działają. Dodam iż w samochodzie miałem zamontowany moduł do automatycznego zapalania świateł i ostatnio cos z nim zaczelo byc nie tak, bo zaczął działac dokładnie tak jak teraz po włączeniu standarowych świateł. Ale wówczas wyłączyłem go i zapaliłem światła klasycznie i wszystko było ok. Wczoraj żona ruszyła nim wszystko było ok i po kilku km światła zgasły . Czy ktoś ma jakiś pomysł??? Czy pozostaje tylko ASO?

 

pozdrawiam

Radekw

K11

[Domiss]

Na pewno nie ASO. Raczej jakiś elektryk. ASO ma takie ceny, że szkoda gadać... chyba, że u Ciebie jest inaczej. Sprawdź jeszcze raz bezpieczniki, po prostu wyciągnij i obejrzyj każdy. Bezpieczniki są też w plastikowych skrzynkach pod maską, po południu napiszę Ci, które bezpieczniki Cię interesują (jak sprawdzę w aucie). Może to też być wina przekaźnika, ale te niestety nie są opisane i można co najwyżej próbować je zamieniać...

[Gość radekw]

Dzięki za odpowiedź - bedę czekał na info. Jak tylko wróce sprawdze jeszcze raz wszystkie bezpieczniki. Podejrzewam jeszcze że moze radio mam niezbyt dobrze połaczone i byc moze spowodowwało jakies zwarcie (???)- ale to chyba malo prawdopodobne? Wygląda to ogólnie tak jakby jakis układ elektroniczny spowodował przejscie w cos w rodzaju stanu awaryjnego i pozwolał tylko na zapalenie sie swiateł mijania...A może to po prostu bezpiecznik Co do przekaźników to napisz prosze gddzie ich szukać :?:

pozdrawiam

[Domiss]

Wygląda na to, że musi to być któryś z większych bezpieczników pod maską. Masz do wyboru te przed akumulatorem:

do których niestety nie mam opisu (Twoje powinny być ustawione równiutko, ja mam potrzaskane pudło i nie mam wcale nakrywki z opisem bezpieczników...).

Skrzynka obok akumulatora Cię nie interesuje (same przekaźniki, żaden od świateł).

Jest jeszcze skrzynka obok zbiornika spryskiwaczy, ale ja jej nie mam wcale (nie we wszystkich modelach występuje).

Wewnątrz auta sprawa wygląda tak:

TAIL LAMP LHS i TAIL LAMP RHS to lampy tylne (lewa i prawa). ROOM LAMP to oświetlenie wnętrza. Dość mało prawdopodobne, żeby przepaliły się wszystkie na raz... ale sprawdź.

 

Przekaźniki są w bardzo różnych miejscach, m.in. obok bezpieczników:

ale nie jest to akurat żaden z dwóch, które widać na zdjęciu.

 

Czy potrafisz odłączyć ten moduł automatycznego włączania świateł i przywrócić oryginalne połączenia? Bo w sumie z tego co piszesz, to najbardziej podejrzany jest ten moduł. Jeśli nie umiesz go odłączyć, to przejrzyj jego połączenia, jeśli są na wcisk to rozłącz, przeczyść styki i podłącz z powrotem. Obejrzyj też kable idące od tego włącznika, być może po prostu są za cienkie i się upaliły, jak tak, to wymień je na grubsze...

 

Radio nie powinno powodować takiego zwarcia - ma osobny bezpiecznik. Możesz jednak odłączyć je dla świętego spokoju...

[Gość jarkk]

Sprawdz bezwzglednie wszystkie bezpieczniki, również te standardowej wielkości pod maską

[Gość Mariu]

Spalił Ci się środkowy bezpiecznik 15A znajdujący się w skrzynce pod maską. Odpowiada on za zabezpieczenie obwodu świateł pozycyjnych, oświetlenia tylnej tablicy i oświetlenia deski rozdzielczej.

[Felson]

Spalił Ci się środkowy bezpiecznik 15A znajdujący się w skrzynce pod maską. Odpowiada on za zabezpieczenie obwodu świateł pozycyjnych, oświetlenia tylnej tablicy i oświetlenia deski rozdzielczej.

Jak wyżej. Tylko, że u mnie ten bezpiecznik to 10A.

[Gość Mariu]

Spalił Ci się środkowy bezpiecznik 15A znajdujący się w skrzynce pod maską. Odpowiada on za zabezpieczenie obwodu świateł pozycyjnych, oświetlenia tylnej tablicy i oświetlenia deski rozdzielczej.

Jak wyżej. Tylko, że u mnie ten bezpiecznik to 10A.

U mnie też był 10A ale wstawiłem 15 i od ponad 2 miesięcy jest ok,

Wcześniej przepalał się co tydzień.

[Gość ADEX]

jak bezpieczniki pod maska sa oki i pod deska rozdzielcza sa tez oki a to nadal nie działa to jeszcze na wszelki wypadek zrob stary test. weś cos co działa na 12V (np dioda + rezystor) masa do blachy auta i pokolei wtykaj w ganiaza bezpicznikow od swiateł (bodajrze prawa strona gniazda bezpiczniaka to stałe napiecie) jesli tam jest napiecie to znaczy ze wina lezy dalej (MODÓŁ) jesli napiecia tam nie ma to znaczy ze cos jest nie tak na lini bezpiecznok pod maską a bezpieczniki pod kokpitem.

[Gość Alain]

w k12 tez jest beznadziejne oswietelenie wnetrza.... rodem z renault..... ktore umnie raz dziala raz nie

[Gość radekw]

Dzięki wszystkim za pomoc. Wymieniłem bezpiecznik 10A pod maską. Po właczeniu świateł od razu się przepalił. Odłączyłem radio. Wsadziłem kolejny bezpiecznik 10A i jest ok. Na razie nie podłączałem radia. O dziwo radio działalo cały czas bz względu na to czy bezpiecznik był przepalony czy nie, dlatego nie wem czy to możliwe ze to wina radia. W kazdym bądzie po jego odłaczeniu jest ok. Zauważyłem jedną rzecz: masa radia była podłaczona do anteny, być może to powodowało jakieś zwarcia ???

 

p.s. Moduł do swiateł nie bardzo wiem jak odłączyć, bo jest zamonotowany za schowkiem pod kierownica i nijak sie nie mozna do niego dobrac. On jest najbardzij podejrzany bo nadal nie działa...

 

pozdro

radekw

[Gość Alain]

a jak masz podlaczone radio ? u mnie kiedys w daewoo tico.. trzeba bylo podlaczyc + - i antene (podlaczone byly + - - ) i ciagle wywalalo przekazniki.... wiec skonczylo sie na podlaczeniu + i anteny ktora robila za - ....

[Gość Yetik]

witam,

 

u mnie tez sie jakies takie cuda dzialy. albo radio albo oswietlenie deski itp. okazalo sie za mam jakis nie wiadomo skad prad na masie w kostce do radia.

 

ja wywalilem z kostki pin groundowy i poprowadzilem mase oddzielnym przewodem pod srube taka dobrze widoczna kolo bezpiecznikow w kabinie.

 

wszystko hula jak zloto.

 

pozdr,

Mac