N16 QG15DE 90km 2001r.

[Gość Mochikanin]

Witam!

 

Czy silnik QG15DE 1,5l w almie przed liftem ma zmienne fazy rozrządu czy nie? Nurtuje mnie to pytanie do tej pory uważałem że nie. Tymczasem po lekturze forum sam już nie wiem. Gdy kilka lat temu pojawił się słynny problem z akcją serwisową (czujek poł. walu) w mediach pisano że dotyczy to modeli głównie 1,8 tych ze zmiennymi fazami rozrządu. Jednak też dostałem list o bezpłatnej wymianie co też uczyniłem. Po co więc czujniki poł. wału skoro nie ma V-tec. Porównując wykresy silnika QG15 i QG18 wyglądają identycznie tylko w 1,5 jest odpowiednio niższy. Po lifcie skolei silnik ten ma 98km co podobno jest efektem zastosowania zmiennych faz rozrządu. Jak w końcu jest naprawde? :?

[Gość Albin]

qg15de przed liftem nie miała zmiennych faz po lifcie już posiadała.Czujnik polożenia wału jest niezbędny przy zasilaniu wtryskiem paliwa.W silnikach ga,sr,cg itp czujnik znajdował się w aparacie zapłonowym - tzw. czujnik halla,pozdrawiam

[Gość Mochikanin]

qg15de przed liftem nie miała zmiennych faz po lifcie już posiadała.Czujnik polożenia wału jest niezbędny przy zasilaniu wtryskiem paliwa.W silnikach ga,sr,cg itp czujnik znajdował się w aparacie zapłonowym - tzw. czujnik halla,pozdrawiam

Dzięki wielkie!!

 

Zaczynam rozumieć skąd sie biorą tak skrajne opinie o tych silnikach. Jedni chwalą jak ja, inni strasznie narzekają. Wniosek jaki mi się nasuwa to taki że wszystkie problemy zaczęły sią po wprowadzeniu zmiennych faz rozrządu. Co o tym sądzicie? :roll:

[Gość gry76]

szkoda tylko ze po zastosowaniu zmiennech faz, moc się zmieniła tak nieznacznie.W hodzie silnik 1,5 vtec ma 115 KM.Miałem przyjemnośc przejechać się tym i musze powiedziec że dynamika tego auta jest powalająca.

[Czarny38]

Czy silnik QG15DE 1,5l w almie przed liftem ma zmienne fazy rozrządu czy nie?

 

Moim zdaniem nie ma! tak przynajmniej mnie poinformowali przy zakupie.

 

Tak wogóle to ciekawy wątek do tej pory wydawało mi się że to wada brak vtec. Twój post natchnął mnie do analizy opinii użytkowników almer . W tym chyba coś jest, np. branie oleju w 1,8 problem niespotykany w 1,5 90km. Czyli w założeniach zaleta a w praktyce wada?.

[Gość Jumper]

moim zdaniem zmienne fazy to dobra sprawa a to ze akurat 1.8 bieze olej to jest wada konstruktorow silnika a nie zmiennych faz rozrzadu

[p_flori]

A czy silniki GQ18 przed liftem nie brały oleju?

Mojemu koledze żłopie ponad 2l/10 kkm po 60 tys? Wymieniali mu jakąś uszczelke - ale gdzie ? i po co?

Zastanówmy sie, jesli silniki biora olej - te po lifcie (mój ma 22 kkm z Vteciem i bierze ok 1 l / 5 kkm to co może być przyczyną - sam V tec?

Jeśli olej ucieka - to albo przez nieszczelne gładzie cylindrów i pierścienie, albo przez uszczelniacze zaworowe, odpowietrznik skrzyni korbowej?. Wycieki oczywiście pomijamy.

Sam V - tec potrzebuje oleju, ale go raczej nie wypluwa poza silnik.....

Co takiego konstruktorzy zmienili w tych silnikach, że mają brać olej?

A może z nowością techniczną zmiennych faz rozrządu zmienił się i producent np. pierscieni tłokowych. (jeśli jest ten sam co robił pierścienie uszczelniające do Toyoty Corolli w latach 2000-2003 to niech nas ręka boska broni - były miękkie jak plastelina i krzywiły się już przy zakładaniu).

Pytanie do userów, czy ktoś coś już robił z silnikami - jakieś remonty, naprawy - przed liftem po lifcie?

Jak mamy budować tu opinie o motorach z i bez Vteca - to dowiedzmy sie co w nich nawala.

Korzyści z posiadania Vteca są raczej chyba dla wszystkich oczywiste...

[Gość Mochikanin]

Ciekawe czy ktoś skarżył się na branie oleju w QG15 po lifcie czyli już ze zmiennymi fazami rozrządu :? Ja mam jak sie okazuje bez, nic jeszcze nie robiłem mimo sporego przebiegu, oleju nie bierze nic. Jedyne przy silniku wymieniane były czujki akcja serwisowa.

[p_flori]

No niestety QG18 biorą oliwę - moich-5 ciu znajomych dolewa i to kilka razy między przeglądami i ja po pierwszym przeglądzie też niestety musze dolać. Szacuję zużycie na jakieś 2l/10 kkm, a mam dopiero 22 kkm. Coś jest nie za bardzo z tymi motorami. Moi znajomi niektórzy mają silniki sprzed liftu.

Byc moze u mnie LPG zwieksza zużycie oleju. Ale koledzy LPG nie mają.

QG15 znam 3 userów- faktycznie nic nie gadają o oleju - czyżby te silniki były lepsze, choć słabsze?

[Gość legion99]

No nie bardzo, ja mam N16 '01 1,5 16V i wlasnie wymieniam uszczelniacze zaworowe i uszczelke pod dekiel zaworu, bral mi ostatnio 2 litry oleju na 1000 km... Ale chyba bez wymianu pierscionkow sie nie obejdzie... A ma ledwie 140 tys. nakrecone.

[Czarny38]

No nie bardzo, ja mam N16 '01 1,5 16V i wlasnie wymieniam uszczelniacze zaworowe i uszczelke pod dekiel zaworu, bral mi ostatnio 2 litry oleju na 1000 km... Ale chyba bez wymianu pierscionkow sie nie obejdzie... A ma ledwie 140 tys. nakrecone.

 

Mam podobny przebieg bo 150 tyś. nie bierze ani grama. W tym na gazie zrobiłem 55 tyś. co do gazu też różne opinie są jedni twierdzą że z gazem bierze mniej inni że więcej. Moja alma nigdy nie była w trasie wszystko nakręcone w mieście, fakt nie żyłuje obrotów 3000-3500 max to chyba kilka razy dobiłem 4000 czyżby dlatego tak sie dobrze sprawuje? :?

[Gość gry76]

No nie bardzo, ja mam N16 '01 1,5 16V i wlasnie wymieniam uszczelniacze zaworowe i uszczelke pod dekiel zaworu, bral mi ostatnio 2 litry oleju na 1000 km... Ale chyba bez wymianu pierscionkow sie nie obejdzie... A ma ledwie 140 tys. nakrecone.

Chłopie szkoda pieniędzy inwestować ,przy takim zużyciu oleju 2 l na 1000km to jest juz złom do żyda z tym autem!albo wymień silnik

jezdze n15 i jak czytam co sie wyprawia z n16 to w życiu nie zdecyduje sie na niego w przyszłości

[Gość egg]

Mam QG15 (przed liftem) z przebiegiem 180 kkm - nie bierze ani grama oleju. Kiedys jezdzilem Honda i tak np.: silnik 2.2 vtec w preludzie 4gen. potrafi brac do 1l na 1000km i nie jest to uznawane za wade poprostu vtec tak ma. Wiec i w nissanie przy zmiennych fazach nie przejmowalbym sie braniem oleju zbytnio - chyba ze chodzi o koszty oleju

[arek N16 2,2 Di]

zamiencie sobie benzyniaka na diesla i będziecie jeździć bez dolewek. Jedyne zalanie to przy 15kkm na nowy 5 l i dalej się śmiga z pewnością że nietrzeba dokupywać po 1 litrzę :grin:

Pozdro dla ropomaniaków

[Gość Mochikanin]

zamiencie sobie benzyniaka na diesla i będziecie jeździć bez dolewek. Jedyne zalanie to przy 15kkm na nowy 5 l i dalej się śmiga z pewnością że nietrzeba dokupywać po 1 litrzę :grin:

Pozdro dla ropomaniaków

 

Ja co 20 Kkm wlewam 3 litry oleju(zero ubytku) więc matematycznie coś nie bardzo Ci wyszło. Diesel jest dobry ale do ciężarówki.

[Gość pumba]

QG15 znam 3 userów- faktycznie nic nie gadają o oleju - czyżby te silniki były lepsze, choć słabsze?

 

Moja podkaszarka po lifcie nie łaknie oleju (Mobil S 10w40) . Ostatnio dostała wycisk na trasie: licznikowe 180-195 km/h (z górki). Chciałem trochę przeczyścić wtryskiwacze i inne takie :twisted:

[arek N16 2,2 Di]

Mochikanin, nie porównuj silnika 2,2 z 1,5. Myśle że to samo wychodzi co do kosztów bo z tego co widzę to lejesz chyba syntetyk (bo wymiana 20kkm), więc droższy a ja leje półsyntetyk. A moc i moment obr. wychodzi lepiej w dieslu więc ropol górą

[SZ3RYF]

Ja co 20 Kkm wlewam 3 litry oleju(zero ubytku) więc matematycznie coś nie bardzo Ci wyszło.

z tego co zdazylem sie dowiedziec, do 2,2 wchodzi lekko ponad 5l [przy wymianie z wkladem filtra]

[Gość Jumper]

koledzy ale nie mielismy tu mowic o roznicach silnikow benz nad diesla !!!

[kmink]

Ja co 20 Kkm wlewam 3 litry oleju(zero ubytku) więc matematycznie coś nie bardzo Ci wyszło. Diesel jest dobry ale do ciężarówki.

 

haha to ja sie nie dziwie że jak tak dbacie o auta to potem je szybciej cos trafia niż powinno!!!

qrde ludzie odpowiedni serwis jest kluczem do bezawaryjności!!!

 

1. Do Nissan - każdego jednego należy lac olej 10W-40 albo 10W-60!!!! Nie żadne inne zaczynajace sie od 5W-... a tym bardziej od 0W-...

 

2. Wymiana oleju co 10tyś km albo co min. rok!!!!!!!!!!!!!!

 

Co to za bzdura żeby olej wymieniać co 20albo co 30tyś km :shock:

Pieprzony RENAULT pisze takie pierdoły a potem nie dziwota że silniki padają jak muchy!!!

 

Silnik 1,5 nieważne czy przed czy po lifcie nie ,,bierze'' oleju.

Co do 1,8 to tylko wina pierścieni i niczego więcej są ciutk ,,za małe,, ale przy odpowiedniej ekspluatacji nie powinno go ubywać więcej niż 0,5l/10000km - ale te co biorą więcej to dziwnym trafem z POLSKICH SALONOW hihi a nie z Niemiec z tamtąd jakos jest ich prawie zero!!!

[p_flori]

Prawda może byc taka, ze co produkowane w Anglli na rynek europejski - śmierdzi wadami pierścionkowymi i układem smarowania silnika, Toyota 4ZZE, QG18DE, Nawet Hondzie sie trafiło - nie pamietam modelu silnika.

Słyszałem, też że oleje dostepne na polskim rynku zawierają dużo składników płuczących. Superczysta benzyna V-Power Racing Ultimate, Verva ma za zadanie nie tylko dawać kalorii silnikowi ale i utrzymywać silniki w należytej czystośći - a zatem może spłukuje bardziej film olejowy?

Co ma V-tec do brania oleju ?

Dlaczego silnik z tym cudem wiecej oleju łyka?

Teoretycznie jak silnik i układ smarowania szczelny tam gdzie ma byc szczelny to olej nie powinien uciekać, bo i którędy?

Teraz przykład z niemieckiej półki BM-ka 529 - 180 kkm do miski wchodzi 7 l oleju - latał koleś 15 kkm i nic nie wzięłą. Pojechaliśmy do Amsterdamu i z powrotem. Pod Zgorzelcem musieliśmy dolać prawie 2,5 l oleju bo sie kontrolki zapaliły - wystarczyło podeptać po autostradzie. Styl jazdy - ma tu tez istotne znaczenie.

[Gość pumba]

wystarczyło podeptać po autostradzie. Styl jazdy - ma tu tez istotne znaczenie.

 

Trudno się z tym nie zgodzić - ostatnio przejechałem ok. 600 km autostradą (dałem wycisk podkaszarce - 180-195 km/h + włączona klima) i na bagnecie ubyło ze dwa milimetry. W jeździe miejskiej praktycznie oleju mi nie ubywa.

[Gość oskaritto]

wystarczyło podeptać po autostradzie. Styl jazdy - ma tu tez istotne znaczenie.

 

Trudno się z tym nie zgodzić - ostatnio przejechałem ok. 600 km autostradą (dałem wycisk podkaszarce - 180-195 km/h + włączona klima) i na bagnecie ubyło ze dwa milimetry. W jeździe miejskiej praktycznie oleju mi nie ubywa.

hmm a mi w mojej podkaszarce przy 190 klima sie wylacza ... koniec TEMATU OLEJOWEGO