Gość vqsoft1 Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 hmm albo mnie pamiec myli albo tak nie bylo. Mianowicie od pewnego czasu zauwazylem ze po dluzszym posotju np po nocy uruchamianie silnika przebiega troche inaczej. Tj daje kluczyk na rozruch i slysze jak rozrusznik szybko kreci silnikiem 2-4 obroty po czym furka zapala! intryguje mnie to bo dawniej bylo zapalenie od pierwszego pykniecia tj ok 1/2 obrotu i silnik juz gadal. nie wiem zabardzo co to moze byc. Dzisiaj wymienie jeszcze swieczki i zobacze co bedzie wieczorkiem. A moze wy macie jakies wskazówki ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny38 Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 Zaobserwuj czy w momencie tego nieefektywnego kręcenia nie gasną Ci kontrolki na desce? i dopiero po ponownym zapaleniu się kontrolek zapala silniczek. :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość andrzej68 Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 A co oznacza gaśnięcie kontrolek przy odpalaniu??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość vqsoft1 Opublikowano 4 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2006 Zaobserwuj czy w momencie tego nieefektywnego kręcenia nie gasną Ci kontrolki na desce? i dopiero po ponownym zapaleniu się kontrolek zapala silniczek. :? nic nie gasnie! jakby gasly to bym nie pytal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny38 Opublikowano 5 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 nic nie gasnie!jakby gasly to bym nie pytal A gdyby Ci gasły kontrolki a silnik normalnie kręcił i nie był by to aku ani ładowanie ani klemy ani przewody masowe co by to było? Twoim zdaniem? Ciekaw jestem bo u mnie tak jest od 2 lat żaden elektryk nie może tego zlokalizować. Bo to sie dzieje tylko po długim postoju. Poprostu stacyjka przychodzi jakby ze zwłoką, tylko stacyjka bo rozrusznik, dmuchawa, światła są 100% ok. Zimą te bezowocne kręcenie trwa nawet 10 sek. Pomyślałem że może to jednak powtarzalne. Pozdrawiam :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 5 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 Zimą te bezowocne kręcenie trwa nawet 10 sek. Pomyślałem że może to jednak powtarzalne. Pozdrawiam :wink: Jeśli to jest powtarzalne, to mam nadzieję, że tylko w N16... mojej poczciwej N15 nic takiego nie dolega, ani latem, ani zimą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny38 Opublikowano 5 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2006 A co oznacza gaśnięcie kontrolek przy odpalaniu???Wygląda to mniej więcej tak! Przekręcasz kluczyk zaświeca się stacyjka przekręcasz na rozruch a stacyjka gaśnie rozrusznik kręci normalnie pełną prędkością, dmuchawa,radio chodzi normalnie nawet światła drogowe nie przygasną a stacyjka ciemno po chwili się zapala i autko moment zapala. :wink: Usterka już opanowana. :-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziutek Opublikowano 26 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2006 No to ja mam zagadkę. Co może być przyczyną zupełnej ciszy po przekręceniu kluczyka w sytuacji gdy np. zgasiłem silnik 15 min wcześniej a odpalanie było prawidłowe? Sytuacja na razie rozwiązuje się tak na prawdę nie wiem jak. Przepatruję bezpieczniki koło akumulatora, poruszam klemami i z irytacją zamykam maskę. Pomaga. Po kilku tygodniach znowu bez jakichkolwiek objawów nie można odpalić auta. Po przekręceniu kluczyka przygasa jedynie podświetlenie zegarka i tyle. Bendiks nie strzela elektromagnesem i panuje złowieszcza cisza. Kto wie co za licho? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszek_78 Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 Co może być przyczyną zupełnej ciszy po przekręceniu kluczyka w sytuacji gdy np. zgasiłem silnik 15 min wcześniej a odpalanie było prawidłowe? Miałem dokładnie to samo w N15. Na początku tak jak piszesz co kilka tygodni nie chciała odpalić ale potem coraz częsciej się do zdażało. Jedyne co pomagało to stuknąć parę razy w rozrusznik jakimś kluczem, albo ruszyć samochodem na biegu kawałeczek. Potem w warsztacie zrobili pożądek ze szczotkami które się zawieszały i jeszcze coś wymienili w rozruszniku tylko już nie pamiętam dokładnie co. Efekt jest taki że teraz odpala za każdym razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość walut Opublikowano 27 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2006 tulejki łożyskujące wirnik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.