Gość Luke2001 Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Siema chlopy, Jade sobie na rondzie jakies 50 km/h i jak w pewnym momencie jak na drodze sa poprzeczne koleiny to samochod czuje ze nie ma 100 % przyczepnosci i lekko sunie w bok. Innym razem lece sobie 100 km/h i hamuje spokojnie przed czerwonym ,tuz przed swiatlami jest nie rowna droga i znowu to samo , musze docisnac pelal abs sie zalaczaja a samoch w porownaniu z innymi uczestnikami drogi hamuje standardowo. Podejzewalem ze to AMORKI - ale nie przod mam 77% - 75 % a tyl 55% - 57% Pojechalem na przeglad zawieszenia i mechanik twierdzi ze nie ma najmniejszego luzu. Podobno w almerach sa ZA KROTKIE AMORTYZATORY W SOTUNKU DO SPREZYN I POPROSTU roznego rodzaju walniecia przy przejezdzie przez garby to konczy sie amorek i odrywaja sie kola od drogi. Ja uwazam ze cos jest nie tak z tym zawieszeniem - PORADZCIE COS ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Pron! Opublikowano 11 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2006 Ja bym do końca tym testom amortyzatorów nie wierzył. Czasem jest tak, że wyjdzie grubo ponad 70% a amor jest już wywalony. W mojej Almerze jeszcze nie zauważyłem takiego zjawiska jak opisujesz, według mnie zawieszenie jest super zestrojone, sprężyste i pewne. Ile masz przejechane na tych amortyzatorach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luke2001 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 wlasnie nie mam pewnosci , mam nakrecone 145.000 ale poniewaz samochod byl sprowadzony z belgii pol roju temu to nie wiem co w nim kobiecina wymieniala.Ale podejzewam ze od nowosci sa te same amorki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek N16 2,2 Di Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 U mnie amorki są od nowości najechane jest 158 tys. jeździ sie pewnie nie buja na zakrętach i przy hamowaniu, możliwe że masz przekręcony licznik (bo jak jeździła w Belgi to przy tym przebiegu amorki by się jeszcze nie zużyły) pojedz do innego mechanika i niech ci zweryfikuje amorki i możliwę że wyjdą inne pomiary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość maciejka_sz Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Siema chlopy, Jade sobie na rondzie jakies 50 km/h i jak w pewnym momencie jak na drodze sa poprzeczne koleiny to samochod czuje ze nie ma 100 % przyczepnosci i lekko sunie w bok. Ucieka Ci przodem czy tylem na tych nierownosciach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gry76 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 to normalne nawet przy najlepszych amorkach jaik na zakręcie masz nierówności tak zwaną "tarke"to koła sie obsuna na zwnątrz zakretu ponieważ nie mają pzryczepności w momencie przeskoku z jednej górki na druga .Wszystko oczywiście przy wiekszej prędkości . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 według mnie też to jest normalne i popieram zdanie gry76 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luke2001 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Powiem wam jak zachowuje sie na garbach, Przejezdzam przez garba z predkoscia ok 40 km/h (u ojca w octavi przelatuje cichutko ,slychac amorki ale normalnie) i przednie kola po przejechaniu garba wala z hukiem w dol.Tak samo tyl. Jak jade po dolach i dziorach szybciej (100 - 110 km/k)to tak nie milosiernie wali zawieszenie ze az strach mi jechac . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gry76 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 albo faktycznie amorki są już padnięte,albo" ten typ tak ma"...zawsze mówie że n16 to słabe auto! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Powiem wam jak zachowuje sie na garbach, Przejezdzam przez garba z predkoscia ok 40 km/h (u ojca w octavi przelatuje cichutko ,slychac amorki ale normalnie) i przednie kola po przejechaniu garba wala z hukiem w dol.Tak samo tyl. Jak jade po dolach i dziorach szybciej (100 - 110 km/k)to tak nie milosiernie wali zawieszenie ze az strach mi jechac . daj temu mechanikowi sie przejechac autem, jak powie ze jest ok to ... zmień mechanika, w 1szym opisie wyglądało ze autko normalnie sie zachowuje, ale jak to opisałeś teraz to juz nie jest normalne :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arek N16 2,2 Di Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 ...zawsze mówie że n16 to słabe auto! TO ŹLE MÓWISZ!!!. Ja uważam za samochód pod względem mechanicznym, i wizualnym jest bardzo dobry i ładny. Nic dodać i nic ująć. Ale to nie jest temat dot. porównania N15 z N16 więc nic nie będe pisał o starym poprzedniku N16 ....bo byś się zdziwił co o nim sądze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Jade sobie na rondzie jakies 50 km/h i jak w pewnym momencie jak na drodze sa poprzeczne koleiny to samochod czuje ze nie ma 100 % przyczepnosci i lekko sunie w bok. to zjawisko nazywane jest podsterownością, a powodem jego występowania są nie tyle zużyte amortyzatory co dość prymitywny ABS, już nieco starej generacji. Oczywiście stan amortyzatorów też ma istotne znaczenie na poprawne działanie ABS-u. Gdybyś miał EBD albo jeszcze lepiej ESP to problem byłby mniejszy, a może nawet znikomy. Innym razem lece sobie 100 km/h i hamuje spokojnie przed czerwonym ,tuz przed swiatlami jest nie rowna droga i znowu to samo, musze docisnac pelal abs sie zalaczaja a samoch w porownaniu z innymi uczestnikami drogi hamuje standardowo. to ponownie wina ABS-u, na nierównej, dziurawej drodze, tarce, lub też na liściach albo piasku niemal pewne jest, że będziesz hamował dłużej niż auta bez ABS-u (lub auta z ABS-em nowszej generacji). Podobno w almerach sa ZA KROTKIE AMORTYZATORY W SOTUNKU DO SPREZYN I POPROSTU roznego rodzaju walniecia przy przejezdzie przez garby to konczy sie amorek i odrywaja sie kola od drogi. (...) Podobno w Ameryce biją murzynów... :wink: Ja uwazam ze cos jest nie tak z tym zawieszeniem - PORADZCIE COS ??? Musisz do tego przywyknąć. Kupiłeś auto z ABS-em, to musisz się nauczyć z nim jeździć... a wcześniej polecam trochę lektury: ABS - wróg czy przyjaciel kierowcy TEORIA: ABS (wikipedia) TEORIA: Układy hamulcowe wraz z systemami ABS i ASR Elektroniczne układy nie zastąpią rozsądku Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gre Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Ale to nie jest temat dot. porównania N15 z N16 więc nic nie będe pisał o starym poprzedniku N16 ....bo byś się zdziwił co o nim sądze to dobrze, bo ja nie wyraże swojej opinii o waryjnosci nie awaryjnych japonskich, z francji nissanów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 uroki dosc twardej zawiechy tez porownujac almere i vw polo to jednak polowka lepiej garby i tarke przed skrzyzowaniem lyka ten typ tak ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luke2001 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Art-B niestety ale nie masz racji. ABS nie ma tu nic do gadania bo przeciez jak jade 100 km/h po dziorach to gdzie masz ABS ??? Albo jak przejezdzam przez garba to gdzie masz ABS. Ok panowie ,jade w piatek do chorwacji 3000 km w dwie strony to albo mi odpadna kola albo juz nie wroce Jak bede mial za duzo kasy to wymienie sobie amoreczki i tak(planuje polatac jeszcze z 2 lata nim ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Art-B niestety ale nie masz racji.ABS nie ma tu nic do gadania bo przeciez jak jade 100 km/h po dziorach to gdzie masz ABS ??? Albo jak przejezdzam przez garba to gdzie masz ABS. Ok panowie ,jade w piatek do chorwacji 3000 km w dwie strony to albo mi odpadna kola albo juz nie wroce Jak bede mial za duzo kasy to wymienie sobie amoreczki i tak(planuje polatac jeszcze z 2 lata nim ) no to ladnie masz ze 100km/h po dziurach :D gratuluje odwagi i nei przejmowania sie samochodem ale jesli chodzi o rozne schizy przy dohamowywaniu przed skrzyzowaniem to ewidentnie abs. poprostu czujniki sie gubia kiedy kolo traci przyczepnosc. ponoc w cytrynie c5 sa dopiero fazy na dziurach i kostce jak glupieje abs i zawieszenie hydro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Art-B Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 Art-B niestety ale nie masz racji.ABS nie ma tu nic do gadania bo przeciez jak jade 100 km/h po dziorach to gdzie masz ABS ??? pisałeś wcześniej wyraźnie o hamowaniu przed światłami z prędkości 100km/h, na nierównej drodze, domyślam się, że chodzi zwłaszcza o tzw. "tarkę". Zapoznaj się z artykułem z pierwszego linku, który zamieściłem w poprzednim poście. Ja tego nie wymyśliłem... nie jestem autorem artykułu, ani konstruktorem hamulców z ABS, jestem zwykłym użytkownikiem, który woli uczyć się raczej na cudzych błędach. Albo jak przejezdzam przez garba to gdzie masz ABS. czy pisząc "przejezdzam przez garba" masz na myśli pokonywanie ronda? Nie żebym się czepiał... ale, jeśli hamujesz na łuku (w zakręcie), to zjawisko podsterowności jest niemal nieuniknione w aucie z ABS-em tej klasy, nawet gdy jest zupełnie równa jezdnia. Tego też nie wymyśliłem - takie są prawa fizyki 8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luke2001 Opublikowano 12 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2006 przejezdzam przez garba mialem na mysli POLICJANTA - zwalniacze na terenach zabodowanych. rudno mi opisac jak to wszystko wyglada . Najlepiej bedzie jak sie spotkamy ktoregos spotu i zobaczycie sami )) przy browarku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość oskaritto Opublikowano 13 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2006 przejezdzam przez garba mialem na mysli POLICJANTA - zwalniacze na terenach zabodowanych. rudno mi opisac jak to wszystko wyglada . Najlepiej bedzie jak sie spotkamy ktoregos spotu i zobaczycie sami )) przy browarku czy mowisz o przejezdzaniu przez policjanta?ja jak przejezdzam i tyl auta "dobija" mam charakterystyczne STUKNIECIE jakby amorek nie mial gazu i poprostu w calosci sie zlozyl.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luke2001 Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 Przeczytalem swoje posty i strasznie w nich zamieszalem Wczoraj ruszalem dwona kolami na jezdni a dwoma na krawezniku i w momencie jak spadlo przednie kolo na ulice to byl HUK jak gdybym wpadl w 1 metrowa dziure !!! Wlasnie o takie zachowanie zawieszenia mi chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek101120 Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 Ja mam w N15 tak jak przejezdzam przez prog zwalniajacy slysze takie bum w momencie jak tylne kola przejechaly prog, jak szybciej nieraz rusze zjezdzajac z kraweznika to jak tylne kola zjada z niego tez jest takie bum takie wrazenie jak by sie wlasnie amor konczyl i udezal o jakas blokade. Badam amorki co przeglad LP 75% PP 75% LT 60% PT64% auto ma nastukane 130 000 km i tak juz nim smigam 4 lata. Autko drogi trzyma sie jak przyklejone na oponkach 195 ale poprzeczne nierownosci bierze nieciekawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
INC Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 Ja mam w N15 tak jak przejezdzam przez prog zwalniajacy slysze takie bum w momencie jak tylne kola przejechaly prog, jak szybciej nieraz rusze zjezdzajac z kraweznika to jak tylne kola zjada z niego tez jest takie bum takie wrazenie jak by sie wlasnie amor konczyl i udezal o jakas blokade. Badam amorki co przeglad LP 75% PP 75% LT 60% PT64% auto ma nastukane 130 000 km i tak juz nim smigam 4 lata. Autko drogi trzyma sie jak przyklejone na oponkach 195 ale poprzeczne nierownosci bierze nieciekawie no to normalne ze jak z kraweznika zjezdzasz to ci dobija... ja w vw polo kiedys zostawilem przedni zdezak na krawezniku co do poprzecznych nierownosci to wkoncu cos za cos.. twarde zawieszenie ale dobrze trzyma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyhnio Opublikowano 14 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2006 Hmm.. tak czytam o twoim problemie i oczom nie wierzę. Ja mam dokładnie to samo- nawet stan amortyzatorów się zgadza- byłem na stacji diagnostycznej. Najbardziej czuje te sunięcie w bok kiedy jadę na ekspresówce tak gdzieś 140 i są delikatne poprzeczne koleina to wydaje mi się, że nagle staracę nad nim panowanie tak mi tył ucieka. Teraz juz sam nie wiem- może rzeczywiście ten typ tak ma... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.