p_flori Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Czytając ten wątek mam mieszane uczucia. Zakładając gaz "na własną rękę" straciłem gwarancję, ale na silnik. Co do pozostałych podzespołów - gwarancja pozostała, a cena przeglądu się nie zmieni z tego powodu. Postanowiłem zrobic II gi i może max III ci przegląd w ASO i na tym poprzestać. Inna sprawa to serwisowanie auta - sprawnego w 100%, a inna to przyjazd do ASO z listą usterek - wtedy to i Pan Henio by zaśpiewał, zanim wszystkie by pousuwał. Uważam, że jeśli gwarancji nie ma - bez sensu jest serwisować auto za 1100 PLN - a niech do tego dojdą klocki i takie tam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 a inna to przyjazd do ASO z listą usterek - wtedy to i Pan Henio by zaśpiewał, zanim wszystkie by pousuwał. Pewnie by zaśpiewał ale nie tyle, co ASO... Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Rafs Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 I wymieniłem olej i filtr oleju w FeuVert na Puławskiej (Wwa). Za olej Castrol 10W60 (4l + 1l w promocji) dałem 149 zł. Filtr to chyba 33zł. Łącznie wyszło z robocizną 204zł. Jeszcze tylko świece i przegląd po 90kkm zrobiony. Czy wszyscy, którzy mnie skrytykowali czuja się usatysfakcjonowani? PS. Również odspawała mi się osłona katalizatora i dzwoni pod spodem, ale spawać jej nie będę, bo boję sie nadwyrężyć katalizator, a jego wymiana to nie jest groszowa sprawa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Czy wszyscy, którzy mnie skrytykowali czuja się usatysfakcjonowani? Tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pumba Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2006 Czy wszyscy, którzy mnie skrytykowali czuja się usatysfakcjonowani? Rozumiem że dziękujesz nam za krytykę bo bez niej czekałbyś dopóki samochód się nie rozkraczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.