Gość Marb Opublikowano 13 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2006 I co słychać w temacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaktus Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Witam wszystkich To moj pierwszy post i od razu problem. Mialem kiedys sytuacje ze swiecila sie ta kontrolka, pojechalem do ASO stwierdzili ze sonda, wymienilem ja, ok 2 miesiecy bylo ok po czym znowu ta kontrolka sie pojawiala..Pojechalem ponownie do ASO stwierdzili ze druga sonda za katalizatorem czy nad, nie pamietam juz... Pojechalem w inny dzien do zwyklego mechanika, podpial do komputera i stwierdzil ze cos z grzaniem/ogrzewaniem jest nie tak i dlatego ona swieci, zlikwidowal ja,powiedzial ze moge jezdzic wymiana ok 200-250 czegos tam nie znam sie. po przejechaniu ok 10 km zaswiecila sie znowu :evil: Powiedzcie mi co w takiej sytuacji robic zeby sie nie wyfrajerzyc, ktos tu mnie chce chyba wyrolowac tylko kto Almera 2001 , 1,5 Mam jeszcze pytanie czy faktycznie moge jezdzic, czeka mnie w poniedzialek dluzsza trasa i nie wiem co zrobic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxpaynemm Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Przyczyn świecącej się kontrolki może być wiele: 1. Uszkodzona któraś z sond 2. Uszkodzony czujnik położenia wału 3. Wyciągniety łańcuszek rozrządu albo wyrobiony ślizg napinajacy............... Te trzy są najbardziej prwadopodobne, ale tak naprawdę przez internet trudno zdiagnozować. Niestety w takim przypadku najlepiej udać się do naprawdę zaufanego fachowca który bedzie sprawdzał do tąd aż odgadnie co się stało. Niech kolega jeszcze raz jedzie na komputer i odczyta dokładnie "kod błędu" wtedy może coś wspólnie poradzimy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość B12 Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 podpial do komputera i stwierdzil ze cos z grzaniem/ogrzewaniem jest nie tak Na pewno chodzi o grzałkę w sondzie, to wyskakuje jako oddzielna usterka, chociaż oddzielnie jako część nie występuje. Czyli jednak sonda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 18 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Jak chodzi o grzałkę w sondzie, to wyskakuje 2 sonda. Grzałka chyba sama nie mogłaby wyskakiwać, bo to właśnie tylko element sondy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kaktus Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Czyli w takim wypadku co? Druga sonda do wymiany? Jaki przyblizony koszt tego ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 19 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2006 Jeżeli to druga sonda (ta koło silnika), to pewnie grzałka poszła. Ja tak miałem, wymienił facet cała sondę (250 zeta), ale sam powiedział, że grzałka poszła. Ale chyba jest tak, że sama grzałkę można wymienić - koszt znacznie tańszy. Poszukaj na forum, dużo jest na ten temat, tez o tej grzałce. A jak pojedziesz do dobrego fachowca z kompem, to wyraźnie powinien Ci powiedzieć, że to druga sonda, a nie jakieś niewiadomo co. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Marb Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 To chyba nie jest takie proste, że podłączą komputer i wiadomo co padło bo kod błędu wskazuje układ (obwód) a nie konkretny element aby dojść co dokładnie szwankuje trzeba troche podłubać - poszukać bo np przetarty kabel zaśniedziały styk itp też może wywołać kod sondy a jej wymiana raczej nie przyniesie zamierzonego skutku. W Szczecinie sam komputer można podłączyć za 70zł ale z konkretnym wskazaniem i usunięciem przyczyny (przy założeniu że rzeczywiście nie trzeba wymienić jakiejś części) to już min 150zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 W Kielcach za sprawdzenie płaciłem 60 zeta. Ale na takich zasadach: gość odczytał że 2 sonda i skasował mnie na 60 zeta. Wykasował błąd i stwierdził, że jak się pojawi znowu ten sam, to trzeba będzie zmienić sondę, bo zaznaczył, że czasami może się zapalić i wystarczy zgasić. Check znowu się zapalił, pojechałem, sprawdził znowu i wyszło to samo - 2 sonda. Wtedy dopłaciłem tylko za wymianę (i sondę oczywiście). Stwierdził, że jest jeszcze prawdopodobieństwo, że to komputer szaleje, ale jeżdżę do dzisiaj na na szczęście spoko. Ale ceny wiadomo - zależą od miasta i konkurencji na rynku aby dojść co dokładnie szwankuje trzeba troche podłubać No i właśnie przecież za to płacisz - za odczytanie błędu i jego zlokalizowanie, bo przecież nie za to tylko, że facet Ci poda jakieś tam oznaczenie (kod) i zostawi z problemem. I to właśnie obejmuje cena "badania" kompem - zlokalizowanie usterki. Oczywiście za naprawę płacisz osobno Przynajmniej tak jest u nas w Kielcach. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tborek Opublikowano 20 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2006 co to jest ta przepustnica? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Addagio Opublikowano 21 Listopada 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2006 Na górze forum masz zakładkę SZUKAJ, ewentualnie użyj funkcji "szukaj w tym dziale" - prawy dolny róg forum Almery. Znajdziesz mnóstwo o przepustnicy, o jej czyszczeniu i innych tego typu badziewiach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TOM67 Opublikowano 12 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2009 Na pewno chodzi o grzałkę w sondzie, to wyskakuje jako oddzielna usterka, chociaż oddzielnie jako część nie występuje. Czyli jednak sonda. panowie właśnie u mnie jest taki opis po podłączeniu kompa (gzałka sondy lambda )regulacyjnej czyli chyba tej z czujnikiem tlenu za katem tylko że sonda jest nowiutka 400 zł nr BOSCH 0 258 005 278 , bo w cześniej był jeden kabelek wyrwany z sondy więc została sonda wymieniona i taki sam był błąd (gzałka sondy lambda ) czy mogło się zrobić jakieś zwarcie w kompie ?czy maktoś jakiś pomysł lub sie zetknoł z czymś podobnym ? co to jest za usterka ,a ma ktoś jakiś namiar na schemat instalacji elektrycznej Almera N16 1.5 2001r .Byłbym wdzięczny A jeszcze jedno, czy jak silnik w chodzi w tryb awaryjny (palący chek) to wiecej pali paliwa ? pozdrawiam i DZIĘKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbyszek19 Opublikowano 1 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 (edytowane) Witam, Pali się kontrolka uszkodzenia silnika. Nissan Primera p12, silnik diesla 1,9dci, jak ją skasować? Po przejechaniu kilku kilometrów l ponownym uruchomieniu silnika gaśnie.Proszę o radę. Edytowane 1 Lutego 2010 przez zbyszek19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.