Gość lapusz Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Witam, Od jakichś 2 tygodni mam następujący problem. W trasie co jakiś czas słyszę podczas jazdy pisk z okolic przedniego koła od strony kierowcy. Po zatrzymaniu się czuć swąd spalenizny (zapach podobny do palonej izolacji). Podobny pisk pojawia się przy naciskaniu tak do połowy pedału hamulca, przy mocniejszym dociśnięciu nie ma pisku. Dodam, że po jakimś czasie objaw ustaje, po jakimś znów się pojawia. O co chodzi? Z góry dziękuję za odpowiedzi! Pozdrawiam.Aha, chodzi o Primerę P11 97 r. 1,6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cysio Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 proponowalbym zajrzec i przeczyscic zaciski hamulcowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Yaroo Opublikowano 24 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2006 Zgadzam się z Ziomalem jak wyżej pewnie musisz przeczyśić zaciski, klocki mogą Ci nie odbijać i ocierając o tarcze piszczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 25 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2006 Ja miałem bardzo podobny problem w N16. U mnie hamulce piszczały szczególnie podczas skręcania. Okazało się, że tłoczki nie były dość dobrze nasmarowane i po puszczeniu hamulca nie wracały na swoje miejsce. Po przesmarowaniu problem zninął. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lotnik Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Zgadzam się z kolegami. U mnie był podobny problem i faktycznie trzeba by rozebrac tłoczki i je wyczyścić. Przyczyną zabrudzenia może być nieszczelność gumek zabezpieczających. Dobrze popatrz czy gdzieś nie są pękniete kołnierze tych gumek. PZD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lapusz Opublikowano 27 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2006 Dzięki Panowie!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość tymon Opublikowano 31 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2006 Co ile robicie przegląd hamulców? (czyli smarowanie tych prowadnic) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Czeso Opublikowano 31 Lipca 2006 Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2006 Smarowanie tłoczków nie należy raczej do czynności przeglądowych. Smaruje się jeśli zachodzi taka konieczność. Nie trzeba tego robić np. przy każdej wymianie klocków. Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szpaler Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2011 Witam, Od jakichś 2 tygodni mam następujący problem. W trasie co jakiś czas słyszę podczas jazdy pisk z okolic przedniego koła od strony kierowcy. Po zatrzymaniu się czuć swąd spalenizny (zapach podobny do palonej izolacji). Podobny pisk pojawia się przy naciskaniu tak do połowy pedału hamulca, przy mocniejszym dociśnięciu nie ma pisku. Dodam, że po jakimś czasie objaw ustaje, po jakimś znów się pojawia. O co chodzi? Z góry dziękuję za odpowiedzi! Pozdrawiam.Aha, chodzi o Primerę P11 97 r. 1,6 witam. mam primere p11, 97 rok 2.0 i bardzo podobny problem, pisk przy delikatnym hamowaniu, i blokowanie tylnego prawego kola, mechanik zaproponowal wymiane zacisku prawego, wiec moze i u ciebie jest tez taka koniecznosc. p.s nie jest latwo o zaciski do primer nowe sa dosyc drogie a uzywki malo spotykane. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2011 (edytowane) Temat hamulców byl juz niejednokrotnie przerabiany. Najlepiej wystraczy rozebrac tzn przeczyscic klocki hamulcowe aby lużno pracowały w prowadzeniu. Wiadomo że jest pył z hamowania czy woda podczas deszczu i i może to wszystko przyrdzewieć czy zblokowac sie. Najlepiej rozebrać kazde koło i każdy klocek luzno prcował czyszczac zacisk i może klocki delikatnie szlifierka .Bo jak bedą ciasno to wiadomo że to nie jest dobrze. I dopiero wtedy można myslec o regenaracji zacisku i czyszczenia flaków . Jest opis w dziale Zrób to sam. A jak to nie pomoże to dopiero wymiana zacisku. A z allegro czy używki moga być w takim samym stanie jak na aucie ,bo to ryzyko takiego zakupu. I chyba najlepszym rozwiazaniem jest wyczyszczenie klocków i Edytowane 14 Września 2011 przez RAAAD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 13 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2011 Wymiana zacisków wchodzi w grę jeżeli jest zniszczony mechanicznie - pęknięty, ułamany, itp. Wyczyścić możesz sam bez problemu. Na początek zakup zestaw gumek do zacisku - ok 25zł. Wykręć zacisk, wcześniej pedałem hamulca wyciskając tłoczek z zacisku - oszczędzisz sobie problemu z wyciąganiem na warsztacie. Rozebrać na części pierwsze, wywalić stare uszczelki i zmienić na nowe. Cylinderek wypolerować papierem ściernym, gramatura 500-1000. Tu świetnie sprawdza się tokarka, ale wiadomo, nie każdy ma dostęp do takich bajerów. Jeżeli cylinderek ma skorodowaną powierzchnię, to niestety nadaje się do wymiany, bo prędzej czy później będzie lał. Wyczyścić też sworznie prowadzące. Poskładać do kupy, nasmarować gdzie trzeba (cylinderek smarem do zacisków, sworznie jakimś zwykłym), odpowietrzyć i cieszyć się lepszymi hamulcami. Najlepiej zrobić zabieg na jedną oś lub w całym samochodzie. przy okazji wymienisz płyn hamulcowy. Koszta takiej imprezy to około 120 zł za części i dniówka roboty. Nalot pojawia się na cylinderkach nawet przy szczelnych osłonkach, a guma z czasem twardnieje. Co jakiś czas warto zrobić taką konserwację. Przy okazji wymiany klocków warto przesmarować sworznie. I tak są na wierzchu to 1 minuta więcej roboty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAAAD Opublikowano 14 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2011 Jak sie słyszy to mało kto wymienia płyn hamulcowy. Jak sie spuszcza cały w zaciskach i wlewa nowy to pewnie wystarczy dobrze odpowietrzyć i hamulce lepiej pewnie działają.Skoro nowy płyn. Jaka jest pojemnośc płynu w całym układzie hamulcowym? A trudno wyczuć czy cylinderek jest skorodowany pewnie. Dopiero jak sie zacznie regenaracja. Pewnie gumki to wiadomo że trzeba kupić przed regenaracja. A co dalej wyjdzie to sie okaze. Ja może też bede sie brał za regenarcje tyłu ale to pewnie kiedyś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 15 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2011 Litr spokojnie wystarcza, jeszcze zostaje na odpowietrzenie. Wystarczy odpowietrzyć i wszystko chodzi jak trzeba. Nawet z odpowietrzaniem nie ma tak dużo roboty, bo płyn sam spływa na dół wypełniając przewody, jak cylinderki są odkręcone. Korozji cylinderka nie zobaczysz jak nie rozbierzesz. Chyba że uda ci się ściągnąć gumkę zabezpieczającą, w co wątpię. Ale jak by był skorodowany to by najprawdopodobniej lał. Jak nie leje to nie powinno być problemu. Poza gumkami to nie ma co więcej z przodu się okazać. Tylne zaciski są bardziej skomplikowane ze względu na hamulec ręczny, to i więcej tam roboty troszkę. Na upartego regenerację można zrobić na samochodzie, bez wykręcania całego zacisku. Choć wygodniej w imadle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.