Swozen i tuleja prawego przedniego wachacza...

[Gość Krzysiek_Lublin]

Witam!!! Nie bylo mnie tu pare miesiecy, za co rpzepraszam, ale napewno sie poprawie.

Mili panstwo, mam nastepujacy problem - toz, od jakiegos czasu mam jakies nieprzyjemne stuki z prawego kola. Na tyle wyrazne ze slychac je nawet przy dosc spokojniej jezdzie ( 60km/h). Z tylu tez sie cos odzywalo, ale to tam nie wazne:) Pojechalem dzis do mechanika, zaprzyjaznionego, wiec jestem pewien ze mi kitu nie wciska. Przyczyna tych stukow, to wlasnie uszkodzenie czesci prawego wachacza, mianowicie swoznia i tulei. Pojechalem szybciutko do sklepu zeby sie dowiedziec o koszta tego...Facet krzyknal, ze owszem swoznie sa, nie drogie, ale tuleje sa niewymienne, trzeba kupic caly wachacz. Pytanie do Was - czy mial ktos podobna usterke i jak ja usunac?? Czy faktycznie te tuleje nie sa do kupienia jako pojedyncze czesci, czy czeka mnie wydatek na caly wachacz??? Ewentualnie jesli mialby ktos, powypadkowe czesci, bylbym sklonny negocjowac cene:)

Pozdrawiam wszystkich!!!!

 

PS. Dla przypomnienia - Nissan Primera P. 10. 94r 1,6l poj. ben.

[Gość jarkk]

Hehe, fajny opis sytuacji

 

Po pierwsze facet w sklepie to powinien kit sprzedawac a nie części samochodowe . tuleje jak najbardziej są wymienialne, z tym, że podobno mają one dużo mniejszą trwałość , bo są z gumy a nie łożyskowane jak to jest przy zakupie z całym wahaczem. Choć słyszałem coś, że w Intercarsie mozna kupic tuleje łozyskowane (nie jestem pewien czy to prawda) no i do tego dchodzi koszt wymiany. Tuleje gumowe to około 70 zł komplet, wahacz już za 145 zł np. z firmy Febi, 160zł z Lemfordera(czy jakoś tak- podobno dobry) lub 190 firma 555.

 

Po drugie temat już niejednokrotnie przerabiany, warto użyć szukajki

 

Pozdr

[Gość Greg40]

Zgadzam się z jarkk-iem, z wyjątkiem podanych cen które bardziej pasują mi do cen wahacza górnego, a mówimy o dolnym nieprawdaż ? Części są jak najbardziej wymienne a ceny wyglądają mniej więcej tak : sworzeń 45-65 zł, tuleja przednia 20zł, tuleja tylnia(poduszka) 20 zł plus oczywiście koszty wymiany u dobrego mechanika. Za nowy wahacz FEBI lub LEMFORDER trzeba zapłacić w granicach 220-240 zł. Wszystkie części dostaniesz w centrum motoryzacji CMT na Spółdzielczości Pracy.

 

[ Dodano: 24 Lip 2006, 19:05 ]

Krzysiek_Lublin musisz jeszcze określić czy jest to dolny czy górny wahacz, jeśli górny to patrz post jarkk z właściwymi cenami.

[Gość Krzysiek_Lublin]

Dzieki serdeczne. W takim razie jutro z rana na Spoldzielczosci sie wybiore. tez mi sie nie chcialo w to wierzyc, bo nawet na TVN Turbo mowili, ze to dosc czesta usterka na naszych pieknych drogach i ze naprawa tego nie jest kosztowna.

Oczywiscie chodzi o dolny przedni wachacz.

Jesli chodzi o cene wachacza to facet zaproponowal mi wlasnie LAMFORDERa za 220zl.

[Gość Greg40]

Pogrzebałem po swoich zapiskach. Sworzeń i obie tuleje będą kosztowały w boksie nr 30 firma GAMERC ok. 120-130zł (sworzeń japan). Sworzeń i tuleje w dolnym wahaczu wprasowuje się, więc mechanik musi mieć odpowiedni sprzęt.

[Gość Niranus]

Czesc

a moze to:

 

http://www.autocentrum.pl/nissanclub/serwis/p11wahacz.html

[Gość Krzysiek_Lublin]

Greg40 a masz jakby co taki sprzet???Gdybym potrzebowal pomocy???

[Gość tamutamu]

hmm.. ze sie wtrace niesmialo.. kiedys pytalem w sklepie (autokam wroclaw) z ciekawosci, o przedni dolny wahacz i uslyszalem ze caly wahacz to kolo 180 zł, sworzen - 50, tuleja tylnia - 38 a tuleja przednia jest niewymienna. Jesli chodzi o wahacz gorny to obie tuleje sa wymienne - to akurat sam sprawdzilem ale nie polecam wymiany bez prasy - masakra - sam wymienialem (nie pamietam jakiej firmy - jakis szajs) i po 20 kkm z lekka sie przeterminowaly wiec w koncu kupilem caly wahacz 555 (zakładałem niedawno)...

he, Krzysiek_Lubin, teraz patrze Twoj post z lutego wiec te moje newsy sa juz i tak przeterminowane

[Gość emir]

a ja sie pochwale kupilem wlasnie tylnie gumy (P i L) i sworzen za 70/sztuka (byly tansze ale nie osiagalne w ciagu 2 dni w Opolu a czas mnie nagli)

 

jeden sworzen wymienialem sam i trzyma do dzisiaj a uplynego 3 latka i 70kkm. Fakt jest to robota ktora mozna zrobic samemu ale dla kogos kto ma stalowe nermy.

Dlatego teraz zrobi to kumpel :-)

[Gość Greg40]

Niestety nie mam takiej prasy, ale jak zrobisz to daj posta ile kosztowało bo i mnie czeka to samo.

Ludzie nauczcie się rozumieć to co czytacie

 

1.Niranus dałeś linka do górnego przedniego wahacza a jest mowa o dolnym wahaczu.

2.Tamutamu post Krzyśka jest z 24 lipca a w lutym dołączył do forum. Żadnej tulei jak również sworznia w dolnym wahaczu wg instrukcji NISSANA się nie wymienia, co nie znaczy że tego nie da się zrobić, a odpowiednie części można zakupić jak i również przednią tuleję.

3.emir =D>

[Gość emir]

male sprostowanie do primerek P11 2,0L TD sa dwie rozne tuleje tylne na dolnym wachaczu:

1. bez oslony mytalowej (sorry ale nie mam fotki ale to jest sama guma)

2. w oslonie metalowej :

 

Niestety ja dostalem ta 1 a mam miec ta 2 wiec bede wymienial jutro Wam powiem ile kosztuje w Opolu

koszt wymiany u mechanika 2 tulei i sworznia to koszt 60 zl !!

 

Odnosnie informacji o instrukcji to wiadomo ze serwisy nie bawia sie w takie prace odrazu wymieniaja caly element.

 

Ps. Ja tez nie mialem presy tylko pozadne imadlo (tz. kowalskie)

[Gość Krzysiek_Lublin]

Mi chodzi o przod. Greg jesli chodzi Ci o ceny to bede mogl jedynie podac ceny elementow, bo mechanik jak narazie za darmo bo znajomy. Poza tym, narazie mowil, ze mam przyejchac on rozbierze wszystko i zobaczy co i jak...Ale i na moje, malo wprawne oko, wyglada ze to to.

 

[ Dodano: Sro 26 Lip, 2006 ]

No to jestem po naprawie :razz: Wiecie co...powiem Wam tyle, mechanicy w serwisach autoryzowanych to najnormalniej w siwecie palanty... Po zimie pojechalem wymienic opony na letnie...pan ktory to robil zle powkrecal sruby i przykrecil kolo troche krzywo. Jak wymienialem urwane nadkole to nastepny "fachowiec" dodatkowo je pomieszal i ciul. Kolo bylo nieznacznie krzywe. Czulem, ze kolo odbija przy wiekszych predkosciach, ale sie temu nie dziwilem bo opona byla w fatalnym stanie i na to zwalalem wine. Dzis jak pojechalem do znajomego mechanika, zobaczyl co i jak - a wiec - luzy na swozniu sa, ale nie do tego stopnia zeby tak to bylo slychac...popatrzyl na te sruby, wkrecil jakos po swojemu, czyli praiwdlowo, tak jak byc powinno i....i juz...naprawione!!! 8) Co prawda drazki z tylu sa do wymiany, ale tez da sie jezdzic narazie, tragedii nie ma... Chwala Bogu, ze to jakis znajomy, bo pewnie w jakims warsztacie powiedzieliby ze to wachacz i czekalby mnie duzy wydatek, a tak...przynajmniej 200zl w kieszeni!!! Polecam uslugi pana Henia :razz: za***isty WACHOWIEC :razz: