Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Ciśnienie w oponach dla NOTE


Notesik
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Za dużo - to również przyśpieszone ZUŻYCIE opony

opona zużywa się zawsze, jeśli jest niedopompowana -niszczą się krawędzie, jeśli przepompowana środek bieżnika, jeśli cisnienie idealne - wszystko razem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jak jeździsz gwałtownie to przy nie zwiększonym ciśnieniu zużywają ci się obżeża opon po zewnętrznych stronach samochodu, a przy trochę zwiększonym nie - sprawdzone "własnoręcznie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przypominam o istocie naszego sporu - jak z ciśnieniem tylnej osi (przodu nie dotyczy bo ma być stałe) Niech mi więc poda ktoś rozsądne i praktyczne rozwiązanie, jesli raz wozisz z tyłu powietrze a za chwilę zapakujesz bagażnik i przewozisz dwóch pasażerów na tylnej kanapie a potem znowu jeździsz sam? Trudno bawić się w pompowanie i upuszczanie powietrza. A ksiązkowe 1,9 atm z tyłu to przy pełnym obciążeniu stanowczo za mało. Ergo - trzeba napompować optymalnie aby dało się jeździć "na pusto" i załadowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

full obciążenie jest POWYŻEJ 3 pasażerów

właśnie takie obciażenie mam na myśli plus załadowany bagażnik, zdarza ci się chyba przewozić komplet pasażerów? I wtedy to 1,9 nijak ma się do rzeczywistości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uśrednij ciśnienie pomiędzy max i min, chyba że jazda z obciążeniem to przypadki marginalne.

To prawda przecież nie należy zmieniać ciśnienia gdy kończy się paliwo lub gdy zatankujesz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uśrednij ciśnienie pomiędzy max i min

taką metodę (w granicach rozsądku - podwyższając ciśnienie z tyłu o 02, atm) właśnie stosuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla ŻADNEJ z wielu sytuacji nie mam w tyle 1,9 - mam 2,1 atm

więc nie bardzo wiem o co tem spór - o 0,1atm? :) skoro ja pompuję do 2,2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu akurat się zgadzam ale nadal twierdzę (z praktycznego doświadczenia w ciągu 20 letniego stażu jako kierowca) że groźniejsze jest zbyt małe ciśnienie w kołach niż zbyt duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu akurat się zgadzam ale nadal twierdzę (z praktycznego doświadczenia w ciągu 20 letniego stażu jako kierowca) że groźniejsze jest zbyt małe ciśnienie w kołach niż zbyt duże

W pełni się z tym zgadam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeden jest tylko przypadek kiedy auto prowadzi się lepiej ze zmniejszonym cisnieniem - jazda w kopnym lub po ubitym śniegu , opony lepiej wgryzają się w nawierzchnię i mniejsze jest ryzyko poślizgu, jednak nie zalecałbym nikomu dłuższej jazdy, niedopompowana opona szybko się przegrzewa i niszczą szczególnie jej barki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spieramy się o ciśnienie, a ja tylko się spytam:

jaką pewność mamy, że wynik mierzenia ciśnienia naszym manometrem jest prawidłowy? że manometr podaje prawidłowe ciśnienie. Przecież także nie mamy pewności że na stacjach benzynowych są dobre manometry. A niedokładność ich w/g różnych testów spokojnie sięga max +-0,3 atm :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę nie chcę się czepiać, ale piszesz że dokładność 0,05, ale skąd wiesz że jest prawidłowa, masz świadectwo legalizacji, a nawet jakby jakimś dziwnym trafem było, to jest ono najwyżej na rok, a później się powtarza. Chyba że pomyliłeś dokładność (możliwość odczytu - ilość miejsc na wyświetlaczu) z możliwym błędem.

Ja również mam elektroniczny ( po roku był wymieniony w sklepie na nowy bo pokazywał skokowo ciśnienie 2.05 a następne to 2,2) i zwykły. Jest pomiędzy nimi różnica 0,1 atm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jaką pewność mamy, że wynik mierzenia ciśnienia naszym manometrem jest prawidłowy?

na stacji paliw żadnej - tam rozrzut pomiaru sięga 0,2 atm lub więcej, poniekąd z winy kierowców, jedni obchodza się z delikatnym manometrem jak z młotkiem, inni zabierają go sobie na pamiątkę, skutek - stacje paliw zaopatrują się w byle jaki tani i niedokładny sprzęt.

 

w aucie podobnie - dokładny manometr to wydatek 100-150 zł i mało komu się chce wywalać tyle pieniędzy

 

pozostaje warsztat obsługujący ogumienie - korzystam z zaprzyjaźnionego w pobliżu, za darmo można zmierzyć ciśnienie dokładnym (homologowanym) miernikiem wyskalowanym w setnych częściach atm. - w miare możliwości polecam właśnie to rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...