Pytanie - Almera N16

[Gość pampek]

Witam. Od jakiegoś czasu (ok.1 tyg.) usłyszałem w mojej Almerce dziwne odgłosy. Przypominają one szumienie i dochodzą w moim odczuciu z tyłu samochodu. Nadmienię, że dobiegają one tylko przy włączonym silniku - nawet na postoju. Otwierałem maskę i odgłosy nie były wogóle słyszane. Co prawda nie oglądałem podwozia - może to tłumnik złapał jakąś dziurkę? Co o tym myślicie. Po wyłączeniu silnika nic nie słychać. Nie zawracał bym Wam głowy, ale po pierwsze jestem tu nowy, po drugie mam zamiar jechać na urlop i żona bardzo się stresuje tymi odgłosami i każe mi coś z tym zrobić. Acha jeszcze jedno jak zdrobniale mówicie na Wasze Autka?? Bo ja MERCIA - .Byłbym wdzięczny za szybką pomoc. Pozdrawiam

[arek N16 2,2 Di]

albo dziurka w tłumiku albo pompa paliwa daje oznaki zatarcia

[Gość Gołąb]

jesli to jest cos w rodzaju buczenia to proponuje przysluchac sie pompie paliwa.... calkiem niedawno poruszany temat ale cos przycichł...

 

ja juz jezdze z takim buczeniem od ponad pół roku i jest coraz gorzej... almerka nie jedzie juz wlascieiw na benzynie w ogole - od 3500 zaczyna zyc...

 

dobrze ze jeszcze LPG jest - na nim jezdzi jak jezdzila...

 

pozdrawiam

[Gość nice]

Ja mam u siebie takie syczenie od 2 lat .Dokładnie u mnie dobiega to z baku.Słychac jak stane przy wlewie paliwa.Jest dosyć głośne,ale nie przeszkadza w jeździe i nie odczuwam jakiś zmian podczas jazdy.

[Gość Gołąb]

nie wiem czy sie nie myle ale syczenie to obiaw ze pompa dziala a buczenie ze juz jest cos z nia nie tak

[Gość B12]

Witam.

Z tego co wiem, to zdarzały się głośne pompy paliwowe w tych autach. A nawet w okresie gwarancyjnym, te były oczywiście wymieniane bez problemu. Pompa paliwowa nie powinna być praktycznie słyszalna.

[Gość Gołąb]

u mnie najprawdopodobniej przyczynil sie fakt ze zalozylem LPG i pompa byla mniej uzywana i paliwka bylo mniej w baku niz powinno ... no i tak sie chyba wykonczyla...