Gość ario Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2006 witam, to mój pierwszy post i mam pytanie. jestem w trakcie (pró sprzedaży obecnego auta i planuję zakup Primery P11. mój brat ma rocznik 1997 (1,6 benzyna) i bardzo sobie chwali. ja osobiście będę celował w młodszy nieznacznie rocznik, tak żeby zamknąć się w 17 000 zł. prawdopodobnie będę szukał auta w Niemczech. słyszałem, że primery do któregoś rocznika był[center:74ec66b5d5] produkowane w Japonii i importowane do EU a później produkowane wewnątrza UE. czy różnią się one znacznie jakością? jeżeli tak, to które roczniki są z Japonii? które silniki polecacie z benzynowców? chciałbym założyć do auta LPG, ale zależy mi też na w miarę niskim spalaniu. pozdrawiam[/center:74ec66b5d5] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akarczma Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2006 bierz prime GT 1997-1999(SR20DEH). gaz kocha, malo pali, wyposazenie ql, w zakretach cudo, nie psuje sie, wogole pelen lans i ten wielki kufer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ario Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2006 no to bym musiał mocno zawęzić poszukiwania, bo GT chyba zbyt popularna nie jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KONRAD MILEWSKI Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2006 Ja kupiłem niedawno P11 z 1998 r jestem bardzo zadowolony z auta silniczek super SR20DE z autem radzi sobie bez problemu w mieście mieszczę się w 10 L Pb tylko moja różni się od serji tym że ma przerobiony wydech i sportowe obniżone zawieszenie co do zawieszenia to akurat nie najleprze rozwiązanie na polskie drogi wyposażenie zadowalające klima 4x el. szybki. Mam wersję cheatchback i wydaje mi się że jest bardziej praktyczna niż sedan jak miało to miejsce w mojej poprzedniej P10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akarczma Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 moja prawie jak seria :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość johny_fellow Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 no to bym musiał mocno zawęzić poszukiwania, bo GT chyba zbyt popularna nie jest... W moim mieście ktoś miał niedawno na sprzedaż P11 GT z chyba 96 roku za 16500 zł. Widizałem ją na ulicach kilkadziesiąt razy maszynka zajefajna, ja na jej widok zaczynam się ślinić Widziałem ją na www.otomoto.pl zaznacz, że szukasz Nissana i miasto Chojnice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jarkk Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 P11 - stki były produkowane w Anglii (chyba z wyjątkiem P11 GT, ale nie na 100 %) Ja mam 1.6 i nie sprawia kłopotów, choć z gazem jest to słabizna w porówenaniu do 2.0, a różnice w spalaniu pomiedzy tymi modelami to zaledwie 1-2 litrów. Zależy czy bedziesz duzo w trasy smigał, jak tak to zdecydowanie 2.0, jeżelli nie to IMHO w sumie 1.6 może być :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
akarczma Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Gt w england tez robiona. moja GT spalala benzyny nawet ponizej 6 litrow na trasie(sprawdzone Lublin>>Zakopane>>Lublin) teraz to pali duzo wiecej bo wtryski wieksze i wogole sportowo. w miescie wachy kiedys 10 litrow, teraz brak pomiarow. LPG na trasie z 8 litrow, w miescie srrednia 11. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marzbig5 Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Witam. Moja rada: kup samochód serwisowany, z książką serwisową. Może być troszkę rysek na lakierze - normalna ekpsloatacja. Lepej tak niż bita i pieknie lakierowana. Niedawno kupiłem P 11.144 , 1,8 z 2001 z przebiegiem 179kkm - cały czas serwisowany co 15 tys. i to się czuje i widzi. Wszystko działa, pali na dotyk i niewiele paliwa. Patrz też na wyposażenie: KLIMA, ABS, PP, WSPOMAGANIE to najważniejsze dla konfortu i bezpieczeństwa. P11- 1,8 nie jest lamborgini, ale w trasie dobrze się zbiera nawet z V biegu. Nadwozie to chyba najlepszy jest liftbag. Jednak kto teraz wozi samochodem lodówki lub meble ze sklepu :?: Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość greg76 Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 p11 GT byly produkowane od 97 tak dla scislosci. ja szukajac teraz bym sie rozgladal wylacznie za nie bita!!!!!!!! wersja GT. sam mam SRi po ciosie i dobija mnie ciaknace podszybie i wiecznie problemy z elektryka. mysle ze problemy to wynik wlasnie strzalu. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adams Opublikowano 14 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2006 jeszcze jeden glos na GT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 GT ciężko będzie znaleźć, a jeżeli już to pamiętaj że nie jeździli nią na pewno niemieckie emerytki ;-). Ale jakby się trafił nie zjeżdżony i niebity egzemplarz to na pewno warto. Z silniczków to zdecydowanie polecam 2.0 + sekwencyjny wtrysk gazu, 1.6 to raczej sprawdzał się w P10, do P11 jest za słaby. A może poszukac P10 Invitation z końcówki serii? (1996). Za tą kaskę to by na sekwencję, niezbędne naprawy i ubezpieczenia starczyło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kuju Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Osobiście polecam Primerkę kombi. moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie. Oczywiście 2.0. Do P11 można śmiało założyć zwykły gaz (nie sekwecję). Mam landi renzo i sprawuje się znakomicie. wyposażenie w P11 raczej jest wystarczające . przeważnie podobne do mojego - u mnie jest klima, 4x poduchy, 4x szyby el. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Darek78 Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2006 Osobiście polecam Primerkę kombi. moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie. Oczywiście 2.0. Do P11 można śmiało założyć zwykły gaz (nie sekwecję). Mam landi renzo i sprawuje się znakomicie. wyposażenie w P11 raczej jest wystarczające . przeważnie podobne do mojego - u mnie jest klima, 4x poduchy, 4x szyby el.pozdrawiam Hej Ja mam właśnie taką zwykłą instalację, ale w wyższym modelu i problemy z EGR. Przeczytaj proszę: http://www.nissanklub.pl/forum/viewtopic.php?t=20259 miałeś takie problemy jak ja? Silnik chyba aż tak się nie różni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mike Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2006 Robi się trochę OT. ale: Zakładanie tradycyjnej instalki to silnika z OBDII jest bez sensu. Teoretycznie da się to zrobić, tylko musisz zakładać z tuzin emulatorów żeby oszukać skomplikowany układ diagnostyczny, zapłacisz prawie tyle co za sekwencję i jeszcze nie masz gwarancji że to będzie działać. Przykładowo do mnie II gen. kosztowała by z klapakami bezpieczenstwa i cała tą zafajdaną elektroniką prawi 2400. A tak za 3000 załorzyłem sekwencję i śmiga aż miło, bez żadnych problemów. NAwet jesli nie ma OBDII (Primerki bodajże sprzed 2000 roku) to i tak uwazam, ze warto dopłacić do sekwencji. Mam porównanie bo kumpel do P10 2.0 załorzył zwykła instalkę i już mu tak nie smiga jak kiedys :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.