Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Dziwny pisk w N16


Gość marcinrymarek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marcinrymarek

Witam

Od jakiegos czasu pojawil sie dziwny metaliczny pisk w okolicach silnika lub przedniego prawego kola. Trudno namierzyc zrodlo pisku, wystepuje po przekroczeniu okolo 120km/h i nie zawsze wystepuje. Ostatnio na autostradzie wystepowal powyzej 140km/h, do tej predkosci nie bylo zadnych problemow.

 

Na poczatku stawialem na klocki hamulcowe, jednak wymienilem je i i pisk nie ustapil. Takze nacisniecie hamulca nie powoduje ustania pisku, no chyba ze predkosc spadnie. Takze wrzucenie na luz nie powoduje ustania pisku. Mysle ze moze to byc cos ze skrzynia biegow.

 

Prosze o jakies porady.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy czasami nie jest to podobne do czegoś w rodzaju gwizdu? Jeśli tak to ja miałem podobny przypadek, coś takiego pojawiało się przy wyższych prędkościach. Pomogło wycięcie i ponowne wklejenie przedniej szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcinrymarek
Czy czasami nie jest to podobne do czegoś w rodzaju gwizdu? Jeśli tak to ja miałem podobny przypadek, coś takiego pojawiało się przy wyższych prędkościach. Pomogło wycięcie i ponowne wklejenie przedniej szyby.

 

Wlasnie tez na poczatku myslalem ze to powietrze ale to ma jakis taki metaliczny oddzwiek. Zdecydowanie pisk a nie gwizd powietrza.

 

Czy jest jakas mozliwosc zeby samochod rozpedzic do 140km/h bez wplywu powietrza? Na jakich rolkach lub cos w tym sensie?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jest jakas mozliwosc zeby samochod rozpedzic do 140km/h bez wplywu powietrza

Tak, na hamowni. Przy okazji sprawdzisz rzeczywistą moc auta :wink:

 

A może ten pisk to łożysko w kole?

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcinrymarek
A może ten pisk to łożysko w kole?

 

Tez tak myslalem. Jednak mechanik z ktorym bylem sie przejechac (jak na zlosc wtedy nic nie zapiszczalo) stwierdzil ze lozysko to by bylo przy mniejszych predkosciach slychac.

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten pisk u mnie też do złudzenia przypominał dźwięk mechaniczny i też pojawiał się na wyższych prędkościach z nasilaniem się w gorące dni. Też mam Almerę z 2000r. Tak jak pisałem sprawa skończyła się jak mi pękła przednia szyba i musiałem wkleić nową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcinrymarek
Ten pisk u mnie też do złudzenia przypominał dźwięk mechaniczny i też pojawiał się na wyższych prędkościach z nasilaniem się w gorące dni. Też mam Almerę z 2000r. Tak jak pisałem sprawa skończyła się jak mi pękła przednia szyba i musiałem wkleić nową.

 

Moze faktycznie mam to samo....

 

A jak to namierzyc nie wymieniajac szyby? Bo tak wymieniajac szybe, uszczelki, lozyska kol to moge wymienic pol samochodu a okaze sie ze "siedziala sobie myszka i piszczala bo sie bala ze za szybko jade" ;)

 

A tak serio to nie zwrocilem uwagi zeby to zalezalo od temeratury. Jak dlugo u Ciebie wystepowaly piski do chwili pekniecia szyby? Czy wczesniej byly widoczne na niej jakies uszkodzenia? (u mnie jest jedno o srednicy okolo 2mm, od kamienia na wysokosci czola pasazera).

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie samochód zaliczył n ... wizyt w serwisie, rozebrali pół samochodu, żeby dojść co to (wada pojawiła się w 2 roku użytkowania). Nie doszli. Raz piszczenie, podobne do gwizdu się pojawiało raz nie. Potem z niewyjaśnionych przyczyn pękła mi szyba czołowa - prawdopodobnie od naprężeń bo żadnych rys, ani pęknięć nie miałem. Zdecydowałem się na zamiennik firmy Nord Glass. Po wklejeniu nowej szyby jak ręką odjął.

Myślę że możesz spróbować podjechać do jakiegoś zakładu, zajmującego się montażem szyb, spróbować wyciąć szybę i wkleić ją na nowo. Taka operacja nie powinna drogo kosztować.

Tak na marginesie. Nie sądzę żeby u ciebie to były łożyska - one wyją w charakterystyczny sposób i gdyby wyły to wyły by cały czas. Skrzynia to też nie jest bo tam też mamy do czynienia z charakterystycznym wyciem. Z tego co mi przychodzi do głowy to mogą być jeszcze paski klinowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość marcinrymarek
U mnie samochód zaliczył n ... wizyt w serwisie, rozebrali pół samochodu, żeby dojść co to (wada pojawiła się w 2 roku użytkowania). Nie doszli. Raz piszczenie, podobne do gwizdu się pojawiało raz nie. Potem z niewyjaśnionych przyczyn pękła mi szyba czołowa - prawdopodobnie od naprężeń bo żadnych rys, ani pęknięć nie miałem. Zdecydowałem się na zamiennik firmy Nord Glass. Po wklejeniu nowej szyby jak ręką odjął.

Myślę że możesz spróbować podjechać do jakiegoś zakładu, zajmującego się montażem szyb, spróbować wyciąć szybę i wkleić ją na nowo. Taka operacja nie powinna drogo kosztować.

Tak na marginesie. Nie sądzę żeby u ciebie to były łożyska - one wyją w charakterystyczny sposób i gdyby wyły to wyły by cały czas. Skrzynia to też nie jest bo tam też mamy do czynienia z charakterystycznym wyciem. Z tego co mi przychodzi do głowy to mogą być jeszcze paski klinowe.

 

Zrobilem ostatnio test na autostradzie i rozpedzilem go do "piszczacej" predkosci a nastepnie wrzucilem na luz, obroty spadly do okolo 900/min, on piszczal dalej. Wiec raczej nic z "bebechow" silnika, tylko cos od skrzyni do kol, albo tak jak piszesz, szyba albo uszczelki w drzwiach.

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam. Żadko teraz tutaj zaglądam, ale postaram się Wam pomóc. Jeździłęm tym autem 3 lata i na początku też miałem problem z tym piszczeniem, ile ja się z tym namęczyłem :?

 

W końcu doszedłem, że to zaślepka od ucha do holowania w przednim zderzaku! Trzeba ją dobrze dopasować bo jak była trochę luźna to tak piszczało, jak to zrobiłęm to od razu przestało. Marcin sprawdź sobie to, powinno przestać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W swojej Almie miałem też pisk na większych prękościach. Grzała mi się lewa przednia felga. Pomogło wyjęcie klocków chamulcowych i przetarcie krutszych krawędzi części metalowej klocka (tak żeby luzniutko wchodził w zacisk). Po tej czynności przestała grzać się felga i pisk ucichł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...