Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10/W10] Stukanie przedniego zawieszenia po raz kolejny


Gość qlaka
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Czytając bardzo dużo postów na tym i innych forach, znalazłem wiele sugestii na temat możliwych przyczyn stukania zawieszenia, jednak nie rozwiązało to moich problemów.

Mój samochód, to Primera P10 z 96. roku-ostatni wypust w tej budzie chyba.

 

Od ponad roku stuka mi coś w przednim prawym kole.

Charakterystyczne jest to, że nie stuka przy wjeździe w dużą dziurę, tylko przy drobnych i bardzo drobnych nierównościach nawierzchni. Żeby nie stukało, nwierzchnia musi być równa jak stół!

Na początku stukanie było słabsze. Sprawdzał mi znajomy mechanik-pobieżnie-zawieszenie i nic nie znalazł. Na szarpaku żadnych luzów również nie wykryto.

Po pół roku stukanie było już mocniejsze jednak dalej nic mechanik nie znalazł jak również na szarpakach wszystko OK.

Teraz już nie stuka- teraz napie....a! Nie mogę jeździć tym samochodem. Pojawiło się również skrzypienie. Pomyślałem, że wymienię wahacz i będzie ok.

Mechanik rozebrał prawą stronę zawieszenia i ... nic nie znalazł!

Stwierdził, że wahacze, sworznie, łożyskowanie sworzni, łącznik stabilizatora są w porządku-nie ma luzów. Na górnym mocowaniu amortyzatora, raczej też nie ma luzów. Końcówki drążków kierowniczych sprawdzanie 4 razy na szarpakach (2 przeglądy techniczne-w tym pierwszy w Polsce oraz 2 razy na moją prośbę).

Jakieś półtorej roku temu wymieniany był amortyzator z tamtej strony właśnie. Stary miał wyciek. Kupiłem oryginalny-KYB. Stukanie pojawiło się po wymianie amortyzatora ale na pewno nie od razu-pewnie bym to wtedy powiązał, bo nic innego nie robiłem.

Z biegem czasu zauważyłem, że stukanie jest zależne od temperatury zewnętrzenj! Zimą stukanie jest dużo słabsze, latem, zwłaszcza kiedy mięliśmy temperatury powyżej 30*C, można powiedzieć-waliło a nie stukało. A może to jednak wpływ smarowania a nie temperatury? Chociaż chyba jednak nie, bo mechanik jak składał zawieszenie, to wszystko przsamarował. Jak odbierałem auto było gorąco i oczywiście waliło. Wpływ opon oraz felg (mam 2 komplety) wykluczam-na zimowych i letnich jest to samo. Jednak przy temperaturze 10-15*C stukanie jest słabsze i żadsze.

Na przykład:

temperatura na dworzu 20*C. Myłem na myjce automatycznej samochód-pewnie w wyniku mycia-temperatura zawieszenia jeszcze troszeczkę sie obniżyła. Wyjeżdżając z myjki-stukanie dużo słabsze-wręcz prawie nie stuka. . Piszczenie również ustało ale to zrozumiałe. Na chwilę woda "przesmarowała" to co piszczało.

Natknąłem się na forum na sugestie, że to amortyzator lub łożysko górnego mocowania amortyzatora lub gumy mocowania amotryzatora. Czy ktoś jednoznacznie usunął stukanie zawieszenia przez naprawę, ogólnie mówiąć, "górnego mocowania amortyzatora" lub samego amortyzatora?

Widziałem, że KURCZAK kiedyś pytał o łożysko McPersona ale bez odzewu. Po wymianie wahaczy, stukanie u niego nie ustało. Widziałem również, że velociraptor oraz DuMonde mięli podobny problem, jednak u velociraptor były to jednak wahacze. DuMonde pisał, że smarowanie tulejek wahacza "trochę" pomogło na stukanie. Może jednak nie da się zdiagnozować luzów na wahaczu, nawet po rozebraniu albo jest to trudne!?

Forumowicze sugerowali również luz na przekładni kierowniczej. No OK, może i mam mały luz na przekładni ale nie sądzę, żeby powodował tak silne stukanie. Na kole kierownicy mam raczej minimalny luz i raczej żadnych problemów. Przy 140km/h zaczyna troche drżeć kierownica-ale to już opony.

 

Bardzo proszę o pomoc! Gdzie szukać przyczyn? Bo jak wsiadam do samochodu, to jestem chory :evil:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja ma podobny problem , tzn takze stuka mi w prawym przednim kole. Ale u mnie to ewidentnie zasick hamulcowy, podejzewam ze wyrobil sie na tloczkach i dlatego stuka. Jak delikatnie przchamuje na wybojach to stukanie ustaje. Sprawdz u siebie klocki , czy aby znajduja sie w specjalnych blaszkach, brak tych blaszek powoduje takze stukanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam tez model z konca 96' P10 Invitation - i tez stuka ale z lewej strony na własnie małych nierównosciach - na szarpakach nic nie wyszło bylo rewelacyjnie... i tez nie wiem co to jest... ehh ale mi nie wali az tak mozno jak tobie - po prostu czuc i słychac to...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam musi być na rzeczy. Mi stuka z obu stron i tylko przy małych prędkościach oraz na małych nierównościach.

Na przeglądzie w Norauto nic nie wykryli. W innym warsztacie przy okazji robienia tylniego zawieszenia mechanicy na moją prośbę poszukali co tam z przodu stuka i też nic nie znaleźli :? Niedługo mam przegląd techniczny, może tam w końcu coś wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też delikatnie zaczęło stukać z lewej strony właśnie na małych nierównościach

Mam zamówione nowe amory może przy ich wymianie coś zauważę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie stukalo z lewej strony. Nie mogłem długo znalezc przyczyny. Na szarpaku nie wymacali mi najmniejszego luzu. Wymienilem łacznik stabilizatora i lóżysko na zwrotnicy. Bez rezultatu. W końcu wymontowałem górny wachacz który rzekomo miał nie nie miec luzu. Okazało sie że po wyjęciu, poruszając kombinerkami za tulejki luz byl wyczuwalny. Okazuje sie ze niewielkiego luzu nie da sie zdjagnozowac bez wyjęcia wachacza.

ps. zastosowałem nowatorską metode regeneracji :wink: Tylko sie nie śmiejcie. Mianowicie skasowałem luz za pomocą blaszek z puszki po piwie. Wyciąłem odpowiedniej wielkosci kawałki i nawinąłem na tuleje następnie wbiłem je w wachacz. Mam wachacze 555 wiec szkoda mi było wyrzucac przy tak małym zuzyciu. Możecie wierzyc lub nie ale zrobiłem juz w ten sposób 6 tys km i nie pojawił sie najmniejszy luz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie stukają wachacze górne, też to miałem u siebie, na przeglądach wszsytko było w porządku, na szarpakach zadnych luzów nie da się wykryć gdyż auta stoi na kołach i jest wstępnie obciążone, takię obciążenie powoduję wykasowanie małych luzów w zawieszeniu, najlepiej sprawdzić czy to wachacze podnosząc auto na lewarku aż przednie koło bedzie swobodnie wisieć i złapać za koło i spróbować nim ruszać w lewo i w prawo jeżeli tulejki będą wytłuczone, to napewno to wyczujesz, nawet bedzie słychać stuki dochodzące z wachacza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... u mnie to ewidentnie zasick hamulcowy, podejzewam ze wyrobil sie na tloczkach i dlatego stuka. Jak delikatnie przchamuje na wybojach to stukanie ustaje
Zacisk hamulcowy chyba jednak nie. Jeszcze sprawdzę ale przy hamowaniu stukanie nie ustaje. Klocki wymienialem nie dawno. Mechanik powiedział, ze nie stukają i nie są luźne. Sam nie sprawdzałem jeszcze ale się upewnię.
U mnie też delikatnie zaczęło stukać z lewej strony właśnie na małych nierównościach

Mam zamówione nowe amory może przy ich wymianie coś zauważę

Jakbyś Tomaszek mógł podzielić się informacją jak stukanie po wymianie amortyzatorów, byłbym wdzięczny.

 

mareq i kazek być może macie rację, jednak dość dziwne jest, że przy tak dużym natężeniu stukania (czyli i teoretycznie tak dużym luzem), mechanik nie znalazł żadnych luzów w wahaczu po zdemontowaniu zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość esliwinski

U mnie tez stuka, zawieszenie sprawdzone i ok, ale mam luz na slimaku maglownicy. Luzu w kierownicy nie ma ale jak stoje i delikatnie poruszam kierownica w lewo i wprawo na przemian to stuka. Machanik sprawdzil, poruszal przy mnie i faktycznie stukanie od maglownicy. Ciekawe czy jest w niej sruba dociskajaca ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czytając bardzo dużo postów na tym i innych forach, znalazłem wiele sugestii na temat możliwych przyczyn stukania zawieszenia, Pozdrawiam

 

twój opis to klasyczny przykład, wręcz książkowy- pukajacych tulei teflonowych wahacza górnego.

Niestety tak jak powiedział twój mechanik, luzów nie ma. I to jest prawda. Nie znaczy to jednak ze nie stuka!

Pproponuje rozbiórke wahaczy i raz na zawsze pozbedziesz sie kłopotu.

link do opisu naprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez stuka, zawieszenie sprawdzone i ok, ale mam luz na slimaku maglownicy. Luzu w kierownicy nie ma ale jak stoje i delikatnie poruszam kierownica w lewo i wprawo na przemian to stuka. Machanik sprawdzil, poruszal przy mnie i faktycznie stukanie od maglownicy. Ciekawe czy jest w niej sruba dociskajaca ?
Próbowałem tego dzisiaj i nie usłyszałem stukania podczas ruszania kierownicą. Nawet jeżeli mam mały luz, to nie generuje on tak silnego stukania. Odnośnie pytania o regulację przekładni kierowniczej, to niestety nie wiem.

 

Coraz bardziej skłaniam się do tych wahaczy-zwłaszcza po wypowiedzi widaw. Za opis dzięki. Mam go od jakiegoś czasu w "Ulubionych" :wink:

Jeszcze jedno pytanie. Wiadomo, że pod wpływem temperatury różne materiały różnie się rozszerzają. Czy przy stukających tulejach teflonowych górnego wahacza, ktoś miał takie objawy, że stukanie zależne było od temperatury zewnętrznej, czyli cepło-wali mocno, zimno-stuka słabiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość esliwinski

Dzieki Widaw, widze ze moj mechanior to prawdziwy spec od primer. O maly wlos juz by mi zmienil maglownice = "bo stuka", ale na szczescie na razie nie chcialem tego robic. A tu patrz takie sobie tulejej do przesparowania, jeszcze raz thx.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tam musi być na rzeczy. Mi stuka z obu stron i tylko przy małych prędkościach oraz na małych nierównościach.

Na przeglądzie w Norauto nic nie wykryli. W innym warsztacie przy okazji robienia tylniego zawieszenia mechanicy na moją prośbę poszukali co tam z przodu stuka i też nic nie znaleźli :? Niedługo mam przegląd techniczny, może tam w końcu coś wyjdzie.

 

Miałem to samo chyba:) Stukało leciutko na małych nierównościach głośno nie było tylko benerwowało bardzo! Pojechałem do grzegdali w warszawie cos tam wymienił i nic nadal stukało!! Umówiłem się następnego dnia jade właśnie padało i co i nic nie stuka!! To im dało do myślenia i nasmarowali mi górne wachacze i jest ok już prawie rok i nic tak nie stuka!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do wpływu temperatury na odgłosy to faktycznie. U mnie wachacz przestawał stukac jak było bardzo gorąco i materiał się rozszerzał. W chłodniejsze dni było gożej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
u mnie tez zauwazylem takie stuki przy kieroiwnicy przy kreceniu - lewa strona... maglownica..
no i co dalej stuka? gdzie ta śruba, czy dokręcenie powoduje ustanie stuków, bo u mnie też stuka jak robie krótkie rychu kierownicą lewo-prawo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!!! Luz na górnym wahaczu - nawet mały - można zdiagnozować poprzez podniesienie auta i poruszanie kołem łapiąc je na godzinie 6-12 i poruszać nim naprzenmennie w kierunku nadwozia. Jeżeli są wybite tuleje wahacza górnego, to z łatwością stwierdzicie luz. Koło potrafi uciekać od pionu nawet ponad 1 cm na zewnętrznej średnicy. Na szarpakach nie ma szans tego zdiagnozować, bo tak jak napisał kazek:

prawdopodobnie stukają wachacze górne, też to miałem u siebie, na przeglądach wszsytko było w porządku, na szarpakach zadnych luzów nie da się wykryć gdyż auta stoi na kołach i jest wstępnie obciążone, takię obciążenie powoduję wykasowanie małych luzów w zawieszeniu, najlepiej sprawdzić czy to wachacze podnosząc auto na lewarku aż przednie koło bedzie swobodnie wisieć i złapać za koło i spróbować nim ruszać w lewo i w prawo jeżeli tulejki będą wytłuczone, to napewno to wyczujesz, nawet bedzie słychać stuki dochodzące z wachacza

TYLKO NIE TAK - NIE LEWO PRAWO A GÓRA DÓŁ (6-12)

Poza stukaniem - typowe objawy wybitych tulejek na wahaczu górnym to złe prowadzenie samochodu w koleinach - masz wrażenie że auto niezależnie od skręcenia kierownicą chce jechać w inną stronę. Lewa strona gdzie indziej a prawa gdzie indziej. łatwo to wyczuć i łatwo sprawdzić poprzez porusznie kołem - sprawdźcie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A GÓRA DÓŁ (6-12)

 

albo podnieść autko i odkręcić koło i wtedy naprzemian dopychać i pociągać wahacz a jak jest mało wytłuczony to uderzyć w niego ręką i spróbować "cofnąć" do siebie jak puka to wiadomo co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...