Gość KAMIL_01 Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 sprawdzając światła zauważyłem że przy włączonych drogowych nie ma prawego swiatła drogowego a lewe jest ,kupiłem żarówke wymieniłem na nową i nadal nie ma.czy to wina bezpieczników w takim czarnym pudełku czy kabli czy czego jest to wina?? :?: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soul Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 sprawdz moze styki na włączniku swiatel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość MatMM Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Pierwsza zasada : jeśli 'straciles' jakikolwiek element elektryki, np swiatlo sprawdz najpierw bezpieczniki ! Potem kupuj zarowki i inne elementy. Odp: jesli kupiles zarowke a to nie pomoglo, to sprawdz teraz bezpieczniki (powinny byc po lewej stronie kierownicy w schowku (przynajmnije tak jest w n13 ; p ), jesli to nie pomoze sprawdz czy kable nie popalily sie lub czy pprosu sa na swoim miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomyddc Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Ja tak miałem. Wina tkwiła w przełączniku świateł. Jeden ze styków był zakopcony. Przeczyściłem papierkiem i jak ręką odjął. Tylko trzeba uważać zeby nie poodginać blaszek styków za bardzo bo póxniej jest z tym dużo zabawy żeby działało jak trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kolter Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Popieram wypowiedz kolegi problem tkwi w przełączniku już to przerabiałem.Ale ostatnio zauważyłem że problem zaczyna powracać (po roku)znów będe musiał pogrzebać w przełączniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość buli27 Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 trzeba pamiętać że bezpieczniki od świateł są jeszcze pod maską silnika po prawej stronie obok akumulatora w skrzyneczce z przekażnikami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soul Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 no toć mówilem w 2 poscie zeby sprawdzic styki na wlaczniku swiatel trzeba je podoginac i przeczyscic bo pewnie nie łączą u mnie to czesto sie zdarza :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mikey_one Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2006 Przy starszych (wyeksploatowanych co nieco) nissankach, zdaża się nagminnie "znikanie" świateł drogowych. Winny jest przełącznik zespolony przy kierownicy... Styki na nim wypalają się i nie ma styku. Na pewien czas pomaga przeczyszczenie i delikatne dogięcie styków ale problem co jakiś czas powraca (niestety) ii nic więcej się nie da z tym zrobić... Cierpliwości... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
supernissanb12 Opublikowano 13 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 Na pewno nie zrobisz źle jak przyjrzysz sie lepiej połączeniom przy żarówkach! Nie odpowiedni styk pomiedzy kostkami wtykami, syf, bród itd. może sie źle skończyć. Przewód który łączy nie tak jak powinien z powodu zaśnieciałych styków i bródu, przy duzym obciążeniu prądowym np. przy reflektorach powoduje nadmierne nagrzewanie się go!!! Konsekwencja tego może być stopiona kostka lub zapalenie sie izolacji> !!! Sam miałem taki przypadek. Auto które nie jest nowe, ma swoje lata jest narażone na właśnie takie problemy. Wszystko jest ok! kiedy regularnie robi sie przeglądy--profilaktyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość plonk Opublikowano 13 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2006 miałem to samo ,do drogowych przetarcie styków pomogło -juz ponad rok-za to zaczeły znikać tylne pozycje ,podświetlenie deski...więc znowu demontaż włącznika i za cholere nic nie pomagało,dopiero zwilżenie wazeliną techniczną " plasticzka" który chowa się pod blaszką pomogło,poprostu się to przycierało i po przekręceniu w pozycje "pozycyjne " blaszka nie miała siły schować tego plasticzka do końca ,choć przy pierwszych oględzinach wyglądało że styki się zwierają,spróbuj tylko nie przesadzaj ze smarowidłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.