Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Wyciekające paliwo z Almery N15.


Gość Ukasz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich po raz pierwszy.

 

Od niedawna jestem posiadaczem Nissana Almery 1.4 rocznik 1997. Mam pewien problem związany ze zbiornikiem paliwa. Otóż gdy po raz pierwszy zalałem moją Almerkę do pełna dało się wyczuć wyrażnie zapach paliwa. Pod autem widać było że paliwo delikatnie wycieka. Po wyjęciu kanapy tylnej i odkręceniu osłony od zbiornika paliwa która jest pod nią zauważyłem że w takiej białej plastikowej osłonie (widać że coś tam było grzebane bo nie wszystkie śruby którymi jest przykręcona sa jednakowe) jest takie wgłębienie kwadratowe a w nim podpięte jakieś czujniki chyba (sztuki 2) , w którym zbiera mi sie paliwo. Dzieje się tak chyba gdy paliwa jest dużo i autem zaczyna trząść. Ktoś wie czy obok tych czujników jakaś uszczelka może jest, i czy można je normalnie wypiąć żeby zobaczyć co jest grane ?

 

Drugi problem (chyba że tak ma być) polega na tym że po uruchomieniu silnika i przejechaniu kilku metrów daje się słyszeć taki dziwny odgłos ni to syk ni to brzęk ni to tzrask :). Słychać to po odpaleniu silnika i to tylko raz. Na forum znalazłem info że to wspomaganie się uruchamia, ale w moim przypadku słychać to również przy gwałtownym hamowaniu. Nigdy nie miałem samochodu z ABS-em i wspomaganiem więc pojęcia nie mam czy tak ma być.

 

Inna sprawa która mnie wnerwia to fakt że podczas jazdy słychać jakieś dudnienie dziwne. Po podniesieniu samochodu daje się czuć wyczuwalny opór koła tylnego na biegu jałowym, większy niż w moim poprzednim aucie Skodzie Favorit. Czy może to być wina zbyt mocno naciągniętej linki ręcznego hamulca ?

 

Za wszelkie odpowiedzi z góry dziękuję, i przepraszam że na wstępie tyle pytań, ale na forum nie znalazłem odpowiedzi na nie.

 

Pozdrawaim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kiedys wyjmowalem cala pompę w ten sposob. i tam jest taka uszczelka, ktora po wyjeciu za cholere nie chciala wrocic na swoje miejsce. tak skrecilem i oczywiscie gubilem paliwo. rozwiazanie przycialem troche uszczelke, jak byla za krotka to czyms uzupelnilem , skrecilem i jest dobrze. smialo rozbieraj i rob to samo. no chyba ze nie masz w ogole tam uszczelki juz. to trzeba skolowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz na mysli jakby brzek naciaganej sprezyny? Wiesz... tak z opisu to ciezko cokolwiek stwierdzic, czy brzek, syk itd jest prawidlowy ;) ale jakos narazie nie widze z tym problemu. Skoro tylne kolo obraca sie z oporami, to juz jest cos nie tak. Sprawdz czy sie nagrzewa felga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawę że z opisu to ciężko cokolwiek wywnioskować, ale to właśnie jakby taki syk jest. Sam już nie wiem. No w każdym razie dźwięk przy gwałtownym hamowaniu jest taki sam jak zaraz po odpaleniu silnika przejedzie sie ok 1-2 metrów.

Mam dziwne wrażenie że nieźle się wkopałem w tego nissana (obym się mylił). Wczoraj na stacji po przejechaniu równiutko 100 km, wlazło mi 8,8 litra paliwa do pełnego baku. Mam nadzieję że takie spalanie spowodowane jet tym wyciekającym paliwem, bo jeżdziłem bardzo delikatnie pomimo że głównie po mieście.

 

P.S.

Z uszczelką już sobie poradziłem chyba. Przyciąłem ją i zobaczymy co będzie. Dzięki Ynio.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój najmniej pali 8.5 w mieście, na trasie załadowany po full 7, 7,5 z klimą (nie spokojna jazda :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, spodziewałem się troszkę mniejszego spalania jak go nabywałem. No ale cóż mam jedynie nadzieję że niezawodność aut japońskich nie jest przesadzona. Dzięki za pomoc.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...